III kadencja
Interpelacja nr 5766
do prezesa Rady Ministrów
w sprawie aktualnej sytuacji w Hucie Katowice
Powszechnie znana jest dramatyczna sytuacja w Hucie Katowice. Zgodnie z rządowymi decyzjami finansowanie bieżące huty powinno zapewnić Towarzystwo Finansowe ˝Silesia˝. Skarb państwa przekazał ˝Silesii˝ akcje spółek giełdowych, warte pół miliarda złotych, jednak ˝Silesia˝ nie rozpoczęła działalności. Nie dotrzymano już dziesięciu ˝granicznych˝ terminów. Co dzieje się z pieniędzmi przekazanymi przez skarb państwa?
Huta Katowice nie ma zapewnionych kredytów na bieżącą produkcję. Zmuszona jest ograniczać produkcję i nie wykorzystuje obecnie ok. jednej piątej mocy produkcyjnej, choć ma pełen portfel zamówień. W styczniu nie sprzedano 94 tys. ton półwyrobów mimo zamówień, co powoduje stratę na ok. 100 mln zł miesięcznie.
Czy właściciela, czyli skarb państwa, stać na takie straty? Dlaczego skarb państwa - właściciel - nie ratuje swojego majątku? Dlaczego w sprawie sytuacji Huty Katowice rząd wykazuje tak dużą bierność?
Zarząd i związki zawodowe na bieżąco prowadzą rozmowy z Ministerstwem Skarbu Państwa. Posłowie kilkakrotnie monitowali w tej sprawie, tymczasem rząd wykazuje dużą opieszałość w podejmowaniu kroków naprawczych.
Nie jest przecież tajemnicą, że zatrzymanie produkcji w Hucie Katowice grozi utratą kilkunastu tysięcy miejsc pracy, a utrzymanie dostaw półwyrobów do siedmiu innych hut grozi załamaniem rynku pracy nie tylko w naszym województwie.
Dlaczego, mimo tak olbrzymich konsekwencji - miejsca pracy, budżety kilku gmin, załamanie rynku stali - rząd nie podejmuje stosownych kroków dla ratowania Huty Katowice? Jak długo sytuacja taka będzie miała jeszcze miejsce? Jak długo jeszcze pan premier będzie tolerował ambicje jednego z podsekretarzy stanu w Ministerstwie Gospodarki? A o losie kilkunastu, a może kilkudziesięciu tysięcy ludzi nie będą decydowały względy ekonomiczne i zdrowy rozsądek, tylko niezdrowe, lokalne ambicje członków rządu?
Z poważaniem
Poseł Agnieszka Pasternak
Dąbrowa Górnicza, dnia 6 lutego 2001 r.