Zapytanie nr 3725
do ministra skarbu państwa
w sprawie sytuacji w ENEA Wytwarzanie SA w związku z odwołaniem trzech członków zarządu
Szanowny Panie Ministrze! W ramach prowadzonej działalności poselskiej na moje ręce wpłynęło wystąpienie związków zawodowych reprezentujących pracowników ENEA Wytwarzanie SA, wyrażające zaniepokojenie rozwojem sytuacji w ww. przedsiębiorstwie w związku z decyzją nadzwyczajnego walnego zgromadzenia spółki z dnia 19 lutego br. o odwołaniu trzech członków zarządu: prezesa oraz wiceprezesów ds. handlowych oraz ds. technicznych.
W wystąpieniu zwraca się uwagę, iż odwołanie to nastąpiło bez podania jakiejkolwiek przyczyny i, zdaniem zainteresowanych, w trybie sprzecznym z zasadami dialogu społecznego.
Ponadto podkreślany jest fakt, iż odwołani przedstawiciele kierownictwa przedsiębiorstwa w znaczący sposób przyczynili się do uruchomienia realizacji największej inwestycji w polskiej energetyce - budowy bloku o mocy 1075 MW, a ich dalszy udział w kierowaniu spółką, w opinii załogi, dawał rękojmię terminowego zakończenia tego tak ważnego dla gospodarki narodowej przedsięwzięcia. W tym kontekście szczególnie niepokojący jest fakt, iż w aktualnym kierownictwie spółki nie ma osoby posiadającej odpowiednie kwalifikacje do sprawowania nadzoru nad pionem technicznym. Prowadzi to do powstania sytuacji niebezpiecznej, zagrażającej bezpieczeństwu krajowego systemu energetycznego.
W konkluzji swojego wystąpienia przedstawiciele wszystkich organizacji związkowych w przedsiębiorstwie zgodnie oświadczają, iż przywołana powyżej sytuacja w obszarze zarządzania przedsiębiorstwem będzie skutkować wzrostem napięcia i konfliktów wśród załogi obawiającej się o miejsca pracy w przyszłości.
W związku z powyższym proszę Pana Ministra o odpowiedź na pytania:
Jakie jest stanowisko resortu w powyższej sprawie?
Czy rozważane są, a jeśli tak, to jakie, działania ukierunkowane na rozwiązanie zaostrzającego się konfliktu, który może rzutować nie tylko na kondycję tej spółki, lecz całego sektora energetycznego w naszym kraju?
Z poważaniem
Poseł Ryszard Zbrzyzny
Warszawa, dnia 8 marca 2013 r.