Zapytanie nr 2692
do ministra skarbu państwa
w sprawie likwidacji Fabryki Form Metalowych Formet SA
Szanowny Panie Ministrze! W związku z otrzymanymi informacjami dotyczącymi postawienia w stan likwidacji przedsiębiorstwa Formet SA mającego siedzibę w Bydgoszczy przy ul. Dąbkowej 21 zwracam się do Pana Ministra o wyjaśnienie kilku dodatkowych kwestii, które są uzupełnieniem poprzednio złożonego zapytania co do przyszłości Formet SA w Bydgoszczy.
W tym zakresie zgłaszam zapytanie poselskie:
1. Jak to jest możliwe, że do dobrze funkcjonującego przedsiębiorstwa wprowadza się w dniu 3 września br. likwidatora pod pozorem braku możliwości natychmiastowego zwrotu pożyczki otrzymanej od Ministra Skarbu Państwa w wysokości 2,3 mln zł? Po dokonaniu szczegółowej analizy i możliwości finansowych firmy Formet SA na dzień 30 października 2012 r. można jednoznacznie stwierdzić, że nie ma żadnego zagrożenia z uwagi na brak możliwości zwrotu otrzymanej pożyczki.
Pozwolę sobie przedstawić w dużym skrócie stan i możliwości finansowe spółki:
- wartość realizowanych zamówień w liczbie 13 zleceń za około 3 mln zł;
- wartość należności na rzecz spółki to kwota około 1,5 mln zł;
- wartość maszyn i urządzeń (w przypadku wyprzedaży) to kwota około 3 mln zł;
- grunty, na których znajduje się Formet SA, tj. 3 ha, które na dzień 30 października 2012 r., według informacji z agencji nieruchomości, są warte 9 mln zł.
Natomiast zobowiązania spółki wynoszą:
- pożyczka ze Skarbu Państwa wynosi 2,3 mln zł;
- zobowiązania wobec dostawców - ok. 5 mln zł.
Jak z powyższych danych wynika, firma Formet SA przy prawidłowym zarządzaniu bez większego problemu uratowałaby ponad 100 miejsc pracy.
2. Jak wobec powyższych danych należy rozumieć postępowanie podległego Panu ministerstwa, a w szczególności osób odpowiedzialnych za nadzór właścicielski? Zaznaczam, że staż członków rady nadzorczej był kilkuletni i posiadali oni pełnię wiedzy na temat przedsiębiorstwa.
3. W czyim interesie jest doprowadzenie do celowego upadku przedsiębiorstwa będącego bardzo znaną, cenioną marką na rynku krajowym i europejskim oraz pozbawienie pracy ponad 100-osobowej załogi pomimo napływających ciągle nowych zamówień? Przecież ten sposób postępowania przez Ministerstwo Skarbu Państwa jest całkowicie niezrozumiały i brak w nim jakiejkolwiek logiki.
4. Jeżeli organ właścicielski postanowił rozpocząć proces likwidacji Formet SA, to dlaczego nie pociągnięto do odpowiedzialności karnoskarbowej byłych członków zarządu, którzy za taki stan rzeczy odpowiadają?
5. Dlaczego nie podjęto próby ratowania w tak trudnym okresie miejsc prac za pomocą wyboru nowego zarządu z planem spłaty pożyczki otrzymanej od Skarbu Państwa?
Według mojej wiedzy są chętni na poprowadzenie przedsiębiorstwa w stanie prawnym przed wprowadzeniem likwidatora. Gwarantują oni uzyskanie bardzo dobrych wyników finansowych, które będą korzystne dla organu założycielskiego. Szczegóły tego przedsięwzięcia mogę przedstawić w razie potrzeby w formie pisemnej.
Dlatego zwracam się do Pana Ministra z prośbą o odpowiedź na nurtujące mnie i wyborców kwestie. Mam nadzieję, że po racjonalnym rozpatrzeniu wszystkich plusów czy minusów ministerstwo wstrzyma likwidację Formet SA w Bydgoszczy.
Z poważaniem
Poseł Józef Rojek
Tarnów, dnia 26 listopada 2012 r.