Interpelacja nr 21294
do ministra edukacji narodowej
w sprawie likwidacji specjalnych ośrodków szkolno-wychowawczych dla dzieci niepełnosprawnych i młodzieży
Szanowna Pani Minister! Prasa donosi, że Kwidzyn, Szczecin, Mińsk Mazowiecki, Police - w tych miastach likwidowane są specjalne ośrodki szkolno-wychowawcze dla dzieci i młodzieży z niepełnosprawnościami. Szkole w Piasecznie grozi przeniesienie. Powód? Brak pieniędzy na remont. Dla poważnie chorych dzieci i ich rodziców to prawdziwy dramat. Czekają ich dłuższe dojazdy czy mieszkanie w internacie zamiast w domu. Po cięciach budżetowych samorządów nie stać na utrzymywanie tych placówek. Problemy są w Piasecznie, Kwidzynie, Szczecinie, Mińsku Mazowieckim, Policach - ale nie tylko tam. Sytuacja specjalnych ośrodków szkolno-wychowawczych jest patowa. To ofiary łatania dziury budżetowej przez ministra Rostowskiego. Klasy w tych ośrodkach są przeładowane, niekiedy nawet łączone, placówki przenosi się w inne miejsca. Wprowadzone przez rząd oszczędności oznaczają, że wydatki w zakresie oświaty i wychowania oraz edukacyjnej opieki wychowawczej zmniejszą się o blisko 300 mln zł. Cięcia boleśnie odczują dzieci niepełnosprawne. Przykładem jest Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Piasecznie. Na razie wprost o jego likwidacji się nie mówi. Ale o ewentualnym przeniesieniu w odległe miejsce - już tak. Decyzję ma podjąć starostwo, które od ponad roku szuka środków na remont szkoły. Bezskutecznie.
W związku z powyższym pytam Panią Minister:
1. Na jaką pomoc ze strony ministerstwa mogą liczyć samorządy, aby powstrzymać likwidacje specjalnych ośrodków szkolno-wychowawczych dla dzieci i młodzieży z niepełnosprawnościami?
2. Ile takich ośrodków zostało zlikwidowanych podczas trwania koalicji PO-PSL?
Poseł Anna Elżbieta Sobecka
Toruń, dnia 25 września 2013 r.