Odpowiedź sekretarza stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego - z upoważnienia ministra -
na interpelację nr 29622
w sprawie przeciwdziałania swobodnej sprzedaży podrabianych hologramów ELS
Szanowny Panie Marszałku! Odpowiadając na interpelację posła Kazimierza Ziobry (nr SPS-023-29622/14) z dnia 2 grudnia 2014 r. w sprawie przeciwdziałania swobodnej sprzedaży podrabianych hologramów ELS, pozwalam sobie złożyć następujące wyjaśnienia.
Zgodnie z § 7 ust. 1 rozporządzenia ministra nauki i szkolnictwa wyższego z dnia 14 września 2011 r. w sprawie dokumentacji przebiegu studiów (Dz. U. Nr 201, poz. 1188), zwanego dalej: ˝rozporządzeniem˝, legitymacja studencka potwierdza status studenta.
Legitymacja studencka, w odróżnieniu od indeksu, nie jest własnością studenta. W przypadku jej zniszczenia lub utraty student jest obowiązany do niezwłocznego zawiadomienia uczelni (§ 7 ust. 3 rozporządzenia). Wydanie indeksu i legitymacji studenckiej odnotowuje się w rejestrze wydanych indeksów i legitymacji (może być prowadzony w formie elektronicznej), w którym wpisuje się: imię (imiona) i nazwisko studenta, któremu wydano indeks i legitymację, numer albumu oraz datę wydania tych dokumentów.
Należy podkreślić, że - mimo obiegowej opinii - sama czynność naklejenia hologramu nie przedłuża ważności elektronicznej legitymacji studenckiej. Ważność elektronicznej legitymacji studenckiej potwierdza się co semestr przez aktualizację danych w układzie elektronicznym oraz umieszczenie hologramu, którego wzór jest określony w załączniku nr 4 do rozporządzenia, w kolejno oznaczonych polach legitymacji (§ 7 ust. 4 rozporządzenia).
Przedłużeń legitymacji może dokonywać wyłącznie osoba upoważniona przez uczelnię do wystawiania legitymacji studenckich. W praktyce posiada ona certyfikat (krytyczne rozszerzenie ˝deklaracja wydawcy certyfikatu kwalifikowanego˝, ang. qcStatements) i jako przedstawiciel osoby prawnej - uczelni, potwierdza ważność wprowadzonych do nośnika informacji poprzez złożenie podpisu elektroniczny weryfikowanego za pomocą tego certyfikatu.
Ponadto należy wyjaśnić, że zarówno druk legitymacji studenckiej (niewypełniony druk papierowy lub niespersonalizowany nośnik w przypadku elektronicznej legitymacji studenckiej), jak również hologramy do legitymacji są w uczelniach przechowywane jak ˝druki ścisłego zarachowania˝ (mimo że w przepisach z obszaru szkolnictwa wyższego nie zastosowano takiego określenia). Do uczelni należy zapewnienie bezpieczeństwa systemu wydawania i użytkowania legitymacji studenckich.
W celu nabycia hologramów uczelnie organizują przetargi zgodnie z ustawą z dnia 29 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych (Dz. U. z 2013 r. poz. 907, z późn. zm.), w którym udział może wziąć każda firma spełniająca wymagania określone w ofercie. Hologramy wytwarzane przez firmę, która wygra przetarg, muszą spełniać wymagania określone w załączniku nr 4 do rozporządzenia. Rozporządzenie nie wskazuje na konieczność posiadania przez firmę wytwarzającą hologramy specjalnych uprawnień do ich produkcji.
Minister właściwy do spraw szkolnictwa wyższego ma zagwarantować i nadzorować prawidłowe tworzenie i gromadzenie dokumentacji niezbędnej dla przebiegu studiów i kontroli procesu dydaktycznego w uczelni. Jednym z elementów kontroli tego procesu jest wydawanie studentom legitymacji studenckich, które poświadczają relację student - uczelnia.
Mając na względzie liczne doniesienia medialne dotyczące handlu hologramami, pismem z dnia 11 lipca 2014 r. minister nauki i szkolnictwa wyższego zwrócił się po raz kolejny do rektorów uczelni, zwracając uwagę na konieczność zapewnienia szczególnego trybu zamawiania hologramów oraz ich bezpiecznego przechowywania i wzmożenia kontroli nad ich obiegiem (ewidencja wydawania).
Tego samego dnia minister nauki i szkolnictwa wyższego złożył do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na nielegalnym obrocie hologramami wymaganymi do potwierdzenia statusu studenta w elektronicznej legitymacji studenckiej przez nieznane osoby. Postanowieniem prokuratora sprawa została umorzona.
Należy zauważyć, że nie istnieją przepisy, które określałyby, kto może być producentem hologramów do legitymacji. Wzór hologramu jest określony w rozporządzeniu. Zasadniczym problem ˝handlu hologramami˝ jest bezprawne ˝przedłużanie˝ legitymacji przez ich nieuprawnionych posiadaczy, mające na celu wprowadzenie w błąd osób lub instytucji, przed którymi owi posiadacze (byli studenci i absolwenci) przedkładają legitymacje.
Próba wskazania podmiotów, które miałyby mieć wyłączność do produkcji hologramów, może budzić wątpliwości z zakresu praw konsumentów i ochrony konkurencyjności tego rynku. Ministerstwo może jedynie rozważać możliwość zmiany wzoru na bardziej skomplikowany. Niemniej należy mieć na względzie nie tylko ewentualne korzyści, jakie mogą przynieść dodatkowe rozwiązania techniczne, ale również koszty tych rozwiązań, które ponosić będą uczelnie i studenci (opłata za legitymację).
Obowiązek tworzenia i ochrony dobrego imienia uczelni nie spoczywa wyłącznie na samej uczelni - jej organach i kadrze nauczającej. Spoczywa również na studentach i absolwentach współtworzących wizerunek środowiska akademickiego.
Dlatego, przekazując powyższe wyjaśnienia, żywię nadzieję, że pod wpływem opinii publicznej, mediów, parlamentarzystów RP, działań ministra nauki i szkolnictwa wyższego adresowanych do władz uczelni, a nade wszystko środowiska akademickiego uda się doprowadzić do silnej dezaprobaty dla takiego niedojrzałego postępowania młodych ludzi, którzy poprzez nieuczciwe działanie liczą na uzyskanie jakichś profitów (głównie ulg w przejazdach środkami transportu publicznego). Takie zachowanie wpływa negatywnie na wizerunek wszystkich studentów.
Z wyrazami szacunku
Sekretarz stanu
Marek Ratajczak
Warszawa, dnia 29 grudnia 2014 r.