Zapytanie nr 6617
do ministra zdrowia
w sprawie leków opioidowych
Szanowny Panie Ministrze! Mimo wielu kampanii społecznych poświęconych walce z bólem nadal nie udaje się rozwiązać tego, jakże istotnego z punktu widzenia pacjenta, problemu. Efektu nie przyniósł również program ˝Szpital bez bólu˝. Na blisko 900 szpitali w Polsce jedynie 145 posiada certyfikat poświadczający, iż dana jednostka skupia się nie tylko na leczeniu choroby, ale także na tym, by uniknąć cierpienia pacjenta.
Wydaje się, że w obecnej rzeczywistości, wobec osiągnięć medycyny, ból nie powinien towarzyszyć walce z chorobą. Okazuje się, że to, co uznajemy za standard, stanowi swoisty ˝luksus˝ pacjentów wspomnianych 145 placówek medycznych. Przedstawiony wniosek potwierdzają liczby. Na ból przewlekły cierpi 27% Polaków, co jest drugim wynikiem w Europie po Norwegii. Jednocześnie w Polsce zużywa się pięciokrotnie mniej leków opioidowych, w tym morfiny, niż wynosi średnia dla Unii Europejskiej. Ponadto szacuje się, że ból pooperacyjny jest niewłaściwie uśmierzany u ponad połowy pacjentów. Niewłaściwa pomoc lub jej brak skłania pacjentów do sięgania po leki przeciwbólowe sprzedawane bez recepty, których długotrwałe stosowanie może mieć niekorzystny wpływ na zdrowie, co może w przyszłości narazić służbę zdrowia na kolejne koszty. Wato również dodać, że ból towarzyszący leczeniu może prowadzić do naruszenia godności pacjenta, na co wskazuje Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Jak więc widać, skala problemu i jego wielowymiarowość jest istotna.
Mając na uwadze poczynione uwagi, chciałbym zapytać:
1. Czy Ministerstwo Zdrowia planuje podjęcie koniecznych, realnych działań na rzecz walki z bólem?
2. Czy Ministerstwo Zdrowia bierze pod uwagę zwiększenie dostępu pacjentów do leków opioidowych, w tym morfiny?
3. Czy Ministerstwo Zdrowia planuje zwiększenie uprawnień i ułatwienie podejmowania decyzji lekarzy pierwszego kontaktu w zakresie wystawiania recept na leki opioidowe?
Z poważaniem
Poseł Jerzy Borowczak
Gdańsk, dnia 29 kwietnia 2014 r.