Odpowiedź sekretarza stanu w Ministerstwie Gospodarki - z upoważnienia ministra -
na zapytanie nr 3798
w sprawie obniżania cen i wypowiadania umów na dostawy biomasy wykorzystywanej do celów energetycznych
Szanowna Pani Marszałek! W związku z zapytaniem pana posła Mieczysława Marcina Łuczaka z dnia 13 marca 2013 r. w sprawie obniżania cen i wypowiadania umów na dostawy biomasy na cele energetyczne (pismo Marszałka Sejmu RP z dnia 22 marca 2013 r., znak: SPS-024-3798/13) uprzejmie proszę o przyjęcie następujących wyjaśnień do podniesionych kwestii.
1. Jaka odpowiedź została skierowana do POLBIO - Polskiego Towarzystwa Gospodarczego Bioenergii na list otwarty z dnia 14 lutego 2013 r.?
Uprzejmie informuję, iż Ministerstwo Gospodarki w piśmie z dnia 15 lutego 2013 r. (znak: DEO-I-0780-32/1/13 - w załączeniu*)) przesłało odpowiedź na ww. list otwarty z dnia 14 lutego 2013 r. Ponadto pragnę poinformować, iż w dniu 4 marca 2013 r. w siedzibie Ministerstwa Gospodarki odbyło się spotkanie z przedstawicielami POLBIO - Polskiego Towarzystwa Gospodarczego Bioenergii, w czasie którego omawiane były kwestie dotyczące rynku biomasy w Polsce.
2. Czy opracowywany przez Ministerstwo Gospodarki projekt tzw. trójpaku energetycznego uwzględnia regulacje pozwalające na uniknięcie sytuacji związanej z nadpodażą certyfikatów przy braku istotnej nadprodukcji energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych, których brak prawdopodobnie jest przyczyną obecnej sytuacji na rynku biomasy, co w najwyższym stopniu podważa wiarygodność inwestycyjną Polski zarówno wobec inwestorów krajowych, jak i zagranicznych?
Odnosząc się do przedmiotowego zagadnienia, pragnę przedstawić punkt widzenia Ministra Gospodarki odnośnie do przyczyn występującej nadpodaży tzw. zielonych certyfikatów.
Występowanie nadwyżki liczby zielonych certyfikatów wynika przede wszystkim z szybszego niż zakładano (w Krajowym planie działania w zakresie energii ze źródeł odnawialnych) tempa rozwoju odnawialnych źródeł energii w Polsce. Technologią, która w największym stopniu przyczyniła się do wystąpienia nadpodaży, jest technologia spalania wielopaliwowego, która w ostatnich latach zanotowała najwyższy wzrost (co związane jest z niskimi nakładami niezbędnymi do uruchomienia tego typu produkcji oraz z wysokimi przychodami uzyskiwanymi z tego tytułu). Technologią, która w ostatnich dwóch latach miała również istotny wpływ na duży wzrost wolumenu świadectw pochodzenia na rynku jest energetyka wiatrowa, której moc zainstalowana zwiększyła się w 2012 r. o 880 MW.
Kolejną niekorzystną sytuacją wpływającą na rynek zielonych certyfikatów jest wypełnianie obowiązku uzyskania i przedstawienia do umorzenia prezesowi URE świadectw pochodzenia energii elektrycznej wytworzonej w odnawialnych źródłach energii przez podmioty do tego zobligowane poprzez uiszczanie opłaty zastępczej, nawet w sytuacji, gdy cena świadectw pochodzenia jest znacząco niższa niż wysokość opłaty zastępczej. Powyższe powoduje dodatkowe kumulowanie świadectw pochodzenia oraz pogłębia spadek ich cen.
Powyższa sytuacja przyczyniła się do dynamicznego spadku wartości świadectw pochodzenia na Towarowej Giełdzie Energii SA. Pierwsze spadki zanotowano już w styczniu 2012 r., niemniej jednak nie były one znaczące (spadek o ok. 1-4 zł miesięcznie). Sytuacja zmieniła się w czerwcu 2012 r., kiedy nastąpiła wyraźna zniżka wartości zielonych certyfikatów (spadek od kilku do kilkunastu zł miesięcznie). Prawdziwe załamanie nastąpiło w grudniu 2012 r., kiedy to wystąpił dalszy spadek ceny o ok. 40 zł, a średnioważona cena świadectw Pochodzenia wyniosła 185,44 zł.
Mając na uwadze powyższe, należy zauważyć, iż średnioważona cena świadectw pochodzenia w okresie styczeń-grudzień 2012 r. obniżyła się o 98,07 zł, czyli o blisko 35%. Ponadto analiza wolumenu sprzedaży świadectw pochodzenia wskazuje, iż największy obrót wystąpił na początku 2012 r., natomiast w połowie roku wystąpiło załamanie, co wynikało z dużego spadku cen (i prawdopodobnego przesunięcia obrotu zielonymi certyfikatami na sesje pozagiełdowe). Ostatnie miesiące 2012 r. charakteryzowały się niższym obrotem w porównaniu do roku 2011 pomimo blisko 30-procentowego wzrostu produkcji energii elektrycznej z OZE w przedmiotowym okresie. Poniższy wykres obrazuje średnioważoną cenę świadectw pochodzenia (PMOZE_A) oraz wolumen obrotu na TGE SA w okresie styczeń 2011 r. - luty 2013 r.
Dodatkowo wymaga zaznaczenia, iż pomimo obowiązku uzyskania i przedstawienia do umorzenia prezesowi URE świadectw pochodzenia energii elektrycznej wytworzonej w odnawialnych źródłach energii wzrost z 10,4% w 2012 r. do poziomu 12% w 2013 r. nie przyniósł jak dotąd wzrostu wartości zielonych certyfikatów.
Obserwowana w styczniu 2013 r. sytuacja na rynku świadectw pochodzenia wskazuje bowiem w dalszym ciągu tendencję do obniżki wartości zielonych certyfikatów - średnioważona cena świadectw pochodzenia (PMOZE_A) na TGE SA w styczniu kształtowała się na poziomie 172,77 zł. Ponadto obserwacja sesji na TGE SA wskazuje, iż od połowy stycznia 2013 r. następuje dynamiczny (kilkuzłotowy) spadek wartości świadectw pochodzenia na każdej sesji (w dniu 14 lutego ich średnia cena ważona wolumenem ze wszystkich transakcji na sesji giełdowej osiągnęła swoje historyczne minimum 100,48 zł). Dopiero druga połowa lutego przyniosła zahamowanie szybkich spadków wartości świadectw pochodzenia - w dniu 19 lutego ich średnia cena ważona wolumenem ze wszystkich transakcji na sesji giełdowej wyniosła 100,77 zł, co oznacza wzrost wartości o 0,29 zł względem poprzedniej sesji.
Interesująca okazała się sesja w dniu 21 lutego, kiedy średnia cena ważona wolumenem ze wszystkich transakcji na sesji giełdowej wyniosła 124,23 zł, co oznacza wzrost wartości o 23,46 zł względem poprzedniej sesji oraz z dnia 26 lutego, kiedy to przedmiotowa wartość wyniosła 171,82 zł. Tak istotne odbicie mogło być jednak spowodowane licznymi informacjami pojawiającymi się w mediach na temat przygotowywanych przez Ministerstwo Gospodarki rozwiązań, których celem jest ograniczenie występującej nadwyżki świadectw pochodzenia. Dodatkowo na sesji w dniu 28 lutego średnia cena ważona wolumenem ze wszystkich transakcji na sesji giełdowej wyniosła 156,10 zł. Od początku marca sytuacja na rynku zielonych certyfikatów ustabilizowała się, a ich cena oscyluje wokół 130-135 zł.
Poniższy wykres obrazuje średnioważoną cenę świadectw pochodzenia (PMOZE_A) oraz wolumen obrotu na TGE SA do początku 2013 r.
Podobna sytuacja w zakresie ceny świadectw pochodzenia wystąpiła w kontraktach bilateralnych. Pierwsze spadki zanotowano również w styczniu 2012 r., niemniej jednak nie były one znaczące (spadek o ok. 1-8 zł miesięcznie). Niewielkie odbicie (wzrost cen) nastąpiło w maju i czerwcu (wzrost do 263,23 zł w czerwcu 2012 r.). W kolejnym okresie, aż do grudnia 2012 r. występowały niewielkie wahania cen. Dopiero w grudniu nastąpił znaczny spadek wartości Świadectw Pochodzenia (o blisko 30 zł) do wartości 223,81 zł, niemniej jednak w lutym nastąpiło wyraźne odbicie do poziomu 258,87 zł.
Dodatkowo pragnę zauważyć, iż w przedstawionym przez Ministerstwo Gospodarki projekcie ustawy o odnawialnych źródłach energii znajduje się szereg rozwiązań, których celem jest ograniczenie występowania nadpodaży świadectw pochodzenia. Do przedmiotowych rozwiązań należą przede wszystkim:
- ograniczenie ilości świadectw pochodzenia wydawanych za energię elektryczną wytworzoną w technologii spalania wielopaliwowego,
- likwidacja wsparcia dla dużych zamortyzowanych elektrowni wodnych,
- ograniczenie liczby świadectw pochodzenia wydawanych za energię elektryczną wytworzoną w energetyce wiatrowej.
Dodatkowo wymaga podkreślenia, iż w związku z obecnie występującą sytuacją na rynku świadectw pochodzenia w Ministerstwie Gospodarki rozważane są dalsze działania zmierzające do unormowania sytuacji w przedmiotowym zakresie.
Do rozważanych zmian należy zaliczyć:
- wprowadzenie konieczności umorzenia świadectw pochodzenia w terminie 24 miesięcy od ich wystawienia w przypadku nowych instalacji oraz w terminie 24 miesięcy od wejścia w życie przepisów w przypadku już wydanych zielonych certyfikatów,
- wprowadzenie braku możliwości wypełniania obowiązku poprzez uiszczanie opłaty zastępczej w sytuacji, gdy cena świadectw pochodzenia na TGE SA znajduje się poniżej 75% wartości opłaty zastępczej,
- wprowadzenie obligatoryjnej sprzedaży świadectw pochodzenia poprzez Towarową Giełdę Energii dla nowych instalacji OZE (do rozstrzygnięcia pozostaje procentowa wysokość przedmiotowego obowiązku).
Realizacja powyższych propozycji pozwoli na ˝zdjęcie˝ z rynku świadectw pochodzenia wolumenu o wartości ok. 4-5 TWh, co powinno przyczynić się do powrotu cen zbliżonych do wysokości opłaty zastępczej. Dodatkowo wprowadzenie ostatniej z propozycji pozwoli na uniknięcie obserwowanej dziś sytuacji polegającej na tym, iż przedsiębiorstwa zobowiązane do realizacji obowiązku płacą opłatę zastępczą do NFOŚiGW pomimo, iż występuje nadwyżka zielonych certyfikatów, a ich cena jest dużo niższa niż wartość opłaty zastępczej. Powyższa sytuacja powoduje dodatkowe kumulowanie świadectw pochodzenia oraz pogłębia spadek ich cen.
Dodatkowo wprowadzenie terminu, w jakim świadectwo pochodzenia musi zostać umorzone, uniemożliwi ˝magazynowanie˝ zielonych certyfikatów, co ma obecnie miejsce. Powyższe ˝magazynowanie˝ wprowadza zagrożenie wystąpienia nadpodaży w momencie jednorazowego wprowadzenia na rynek dużej liczby tak zgromadzonych świadectw pochodzenia.
Ponadto wprowadzenie obligatoryjnej sprzedaży świadectw pochodzenia poprzez Towarową Giełdę Energii dla nowych instalacji OZE pozwoli na zmniejszenie dużych różnic występujących w cenach świadectw pochodzenia będących w obrocie giełdowym (TGE SA) oraz w obrocie pozasesyjnym (handlu bilateralnym).
Wyżej wymienione rozwiązania stanowią wstępną propozycję do rozważenia i przeanalizowania pod kątem ich skuteczności.
3. Czy proponowane regulacje zostały ocenione i w jakim zakresie pod kątem skutków społeczno-gospodarczych dla branży producentów biomasy na cele energetyczne, a w szczególności biomasy pochodzącej z rolnictwa, tzw. biomasy agro?
Zaprezentowane rozwiązania są obecnie szeroko konsultowane z branżą energetyki odnawialnej. Prowadzone są również rozmowy dotyczące wpływu potencjalnych rozwiązań na producentów i dostawców biomasy.
Pragnę podkreślić, iż w dniu 12 marca br. minister gospodarki spotkał się z prowadzącymi protest producentami i dostawcami biomasy.
Ponadto w dniu 19 marca br. w Ministerstwie Gospodarki odbyło się spotkanie ze Stowarzyszeniem Polska Biomasa, w którym uczestniczył również przedstawiciel Ministerstwa Skarbu Państwa. W czasie przedmiotowego spotkania omawiane były kwestie dotyczące możliwych kierunków i sposobów zmiany obecnie występującej niekorzystnej sytuacji na rynku biomasy. Jednym z poczynionych ustaleń jest konieczność organizacji kolejnego spotkania, w którym uczestniczyć będą również spółki energetyczne wykorzystujące biomasę do produkcji energii elektrycznej i ciepła.
4. W jaki sposób zgodnie z projektem tzw. trójpaku planuje się stopniowe przechodzenie ze współspalania do innych metod wykorzystania biomasy do produkcji energii odnawialnej? Jak miałoby to wyglądać czasowo i jakie jest planowane wsparcie dla rozwoju projektów nowych technologii, w szczególności rozproszonego generowania energii z OZE?
W przypadku technologii współspalania (spalania wielopaliwowego) zaproponowany został inny okres, na jaki udzielane będzie wsparcie. Standardowym okresem, na jaki przysługiwać będzie wsparcie za wytwarzanie energii elektrycznej w instalacjach odnawialnych źródeł energii, wynosi 15 lat. W przypadku technologii spalania wielopaliwowego planuje się wprowadzenie okresu 5-letniego.
Dodatkowo pragnę zauważyć, iż w przyjętym przez Radę Ministrów w dniu 7 grudnia 2010 r. dokumencie pn. ˝Krajowy plan działania w zakresie energii ze źródeł odnawialnych˝ nie przewiduje się produkcji energii elektrycznej w instalacjach spalania wielopaliwowego w perspektywie do 2020 r.
Wyrażam przekonanie, iż przedstawione wyjaśnienia stanowią wystarczającą odpowiedź na pytania zawarte w zapytaniu pana posła Mieczysława Marcina Łuczaka.
Z poważaniem
Sekretarz stanu Jerzy Witold Pietrewicz
Warszawa, dnia 3 kwietnia 2013 r.