6 kadencja, 79 posiedzenie, 1 dzień - Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Tadeusz Jarmuziewicz

6 kadencja, 79 posiedzenie, 1 dzień (01-12-2010)

14 punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Infrastruktury o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o transporcie drogowym (druki nr 3575 i 3643).


Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Tadeusz Jarmuziewicz:

    To znaczy jako posłowie pracowaliśmy już od dawna, natomiast w tej konfiguracji chyba pierwszy raz.

    Panie pośle, nie my wymyśliliśmy ten model. Rozumiem pańskie obawy. W wielu krajach, z tego, co na pewno pamiętam, chodzi o Francję, Niemcy, Litwę, nie rodzi to żadnych obaw i nikt w związku z tym nie wpadł na ślad jakichś nadużyć czy nieprawidłowości, że - jak pan się obawia - w tej samej instytucji jest wydawanie jakiegoś dobra, które potem jest kontrolowane. Będzie to robiła ta sama ekipa ludzi, na tych samych zasadach, prawdopodobnie przy tych samych okienkach. Zmienią się szyldy i pieczątki, pewnie papier firmowy, bo to się będzie inaczej nazywało. Natomiast zasady rozdzielania tego zostaną dokładnie takie same.

    Co wydaje BOTM? Licencje, koncesje, zezwolenia. Niektóre z tych rzeczy są reglamentowane, tak. Możemy się obawiać, że tam, gdzie jest reglamentacja, może dochodzić do jakichś nieprawidłowości. Jednak tutaj paru ministrów przede mną, między innymi poprzedni ministrowie z PiS-u, wpadło na świetny pomysł, że to, co jest reglamentowane, niech środowisko dzieli sobie samo. W związku z tym na przykład w przypadku pozwoleń białoruskich, ukraińskich czy rosyjskich jest społeczna komisja wyłoniona ze środowiska transportowców, po wskazaniach tego środowiska. Czyli transportowcy mówią: to są nasi kandydaci, minister wyznaczy siedmiu czy ośmiu z nich i to będzie komisja, która będzie to dzieliła. Minister wyznacza i ta komisja to coś, co jest reglamentowane, dzieli sama. Nie ma ministra, nie ma inspektora, dzieje się w to cały czas w sosie własnym. Proszę mi uwierzyć, że model sprawdzony w innych krajach zadziała. Jesteśmy trochę zakładnikami sytuacji, bo w 2008 r. trzeba było w Sejmie, to jest uwaga i do koalicji, i do opozycji, się zastanawiać nad tym, czy wskazywać sposób przekształcania poszczególnych gospodarstw pomocniczych. Ministrowie, którym podlegają poszczególne gospodarstwa pomocnicze, dostali dla siebie władztwo, to znaczy oni mają sami podjąć decyzję. Podjęliśmy kilka miesięcy temu w Ministerstwie Infrastruktury decyzję, że taki sposób przekształcenia Biura Obsługi Transportu Międzynarodowego poprzez inkorporowanie go przez Inspekcję Transportu Drogowego będzie prawidłowy. Nie ma zastrzeżeń konstytucyjnych, nie ma zastrzeżeń prawnych, że jest to potencjalne źródło zagrożenia nieprawidłowościami. Myślę, że gdyby się tak miało zdarzyć, panie pośle, że byłyby z tego tytułu jakieś nieprawidłowości, to możemy się zebrać za parę miesięcy w Komisji Infrastruktury i zastanowić się, czy nie popełniliśmy jakiegoś błędu. Nie mówię, że jesteśmy nieomylni. Może się zdarzyć, że niektóre z pańskich argumentów po pewnym czasie okażą się prawdziwe. Wtedy na posiedzeniu Komisji Infrastruktury możemy wrócić do tego i zastanowić się, czy nie zmienić tego na przykład od 2012 r. Dzisiaj robimy to z pełnym przekonaniem, że robimy dobrze. Dziękuję bardzo, panie marszałku. (Oklaski)


Powrót Przebieg posiedzenia