6 kadencja, 32 posiedzenie, 3 dzień - Poseł Sprawozdawca Sławomir Piechota

6 kadencja, 32 posiedzenie, 3 dzień (18-12-2008)

33 punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych oraz Komisji Polityki Społecznej i Rodziny o wniosku Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o ponowne rozpatrzenie ustawy z dnia 17 października 2008 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (druki nr 1441 i 1484).


Poseł Sprawozdawca Sławomir Piechota:

    Dziękuję.

    Panie Marszałku! Pani Minister! Panie Ministrze! Szanowni Państwo! W imieniu połączonych Komisji Finansów Publicznych oraz Komisji Polityki Społecznej i Rodziny mam zaszczyt przedstawić sprawozdanie z rozpatrzenia weta prezydenta z 29 listopada tego roku do ustawy z 17 października 2008 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw.

    Dyskusja nad wnioskiem pana prezydenta, nad tą decyzją, skupiła się wokół dwóch zasadniczych kwestii. Po pierwsze, na ile wyliczanie rent według nowego mechanizmu spowoduje obniżenie, w znacznej części do minimum, wysokości rent. Zastanawiano się, na ile skutek taki będzie automatyczny i powszechny, a na ile wysokość tych rent będzie zależała w konkretnych przypadkach od długości stażu pracy i wysokości odłożonych składek, analogicznie, jak jest to wpisane w system emerytalny i zaakceptowaną, podpisaną przez pana prezydenta ustawę o emeryturach kapitałowych.

    W tym kontekście podnoszono kwestię problemu spójności czy też niespójności metody wyliczania rent, gdyby metoda, jaka obowiązuje, pozostała, wobec nowej ustawy o emeryturach kapitałowych i określonej tam nowej metody obliczania wysokości emerytur. Pojawiła się wątpliwość, że może jednak renta jest zupełnie odrębnym co do istoty świadczeniem i powinna być zachowana zupełnie odrębna metoda ustalania wysokości tego świadczenia.

    Drugą kwestię, dyskutowaną podczas posiedzenia komisji, stanowiła dopuszczalność zarobkowania przez rencistów, jak to pan prezydent podniósł w uzasadnieniu swojej decyzji, to, na ile jest ona sprzeczna z funkcją kompensacyjną renty.

    Dyskutowano także, co oznacza funkcja kompensacyjna: czy to, że całkowita niezdolność jest uzasadnieniem do otrzymywania takiego świadczenia, czy też uzasadnieniem są raczej ograniczone zdolności do zarobkowania albo też podwyższone koszty pracy funkcjonowania w zatrudnieniu ze względu na niepełnosprawność.

    Dyskutowano też, jak rozumieć pojęcie niezdolności do pracy. Czy niezdolność do pracy należy rozumieć w sensie stricte prawnym, ustawowym, jak to wynika z art. 12 i następnych ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, czy też potocznym, publicystycznym. W tym kontekście trzeba przypomnieć, że ustawa mówi o niezdolności osoby, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Jednak w art. 13 ust. 4 zawarta jest norma, zgodnie z którą zachowanie zdolności do pracy w warunkach określonych w przepisach o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych nie stanowi przeszkody do orzeczenia całkowitej niezdolności do pracy. Na tym tle wywiązała się dość długa i gorąca polemika, okazuje się bowiem, że w świetle ustawy, inaczej niż w sensie potocznym, mimo ustalenia całkowitej nawet niezdolności do pracy, osoba taka w pewnych warunkach może pracować.

    Po dyskusji i prezentacji stanowisk w głosowaniu za ponownym uchwaleniem ustawy w dotychczasowym brzmieniu opowiedziało się 41 posłów, przeciwko - 32, 1 osoba wstrzymała się od głosu. Dziękuję bardzo. (Oklaski)


Powrót Przebieg posiedzenia