6 kadencja, 22 posiedzenie, 2 dzień - Poseł Lech Kołakowski

6 kadencja, 22 posiedzenie, 2 dzień (18-09-2008)

Oświadczenia.


Poseł Lech Kołakowski:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W tym roku mija 100. rocznica urodzin kapitana Władysława Raginisa, polskiego bohatera bitwy pod Wizną.

    Władysław Raginis urodził się 27 czerwca 1908 r. w Dyneburgu na Łotwie, gdzie spędził najmłodsze lata. Dziś jest to Łotwa, ale przez lata było to jedno z największych, najstarszych polskich skupisk w Inflantach Królewskich. Ojciec Władysława, Kazimierz Raginis i matka Genowefa Raginis z d. Sokołowska po odzyskaniu przez Polskę niepodległości przenieśli się do Wilna i przyjęli polskie obywatelstwo. Władysław Raginis gimnazjum ukończył w Wilnie, tam też zdał maturę. Wychowywany w rodzinie, która kultywowała tradycje patriotyczne, postanowił poświęcić się służbie wojskowej.

    Edukację militarną rozpoczął w 1927 r. od Szkoły Podchorążych Piechoty w Komorowie koło Ostrowi Mazowieckiej. Jeden z kolegów ze szkolnej ławy tak go wspominał: Miał kresowy akcent, był cichy i nieśmiały. Szczupły, drobny blondynek. Przydzielono go do 2. kompanii 3. plutonu 8. drużyny. Już od początku nauki przyzwyczajano młodych kadetów do pozbawionego luksusów życia żołnierza. Młodych podchorążych zakwaterowano w dawnych koszarach rosyjskich.

    Raginis był uczniem przeciętnym, nie otrzymywał pochwał, ale i nie otrzymywał nagan. Edukację w Szkole Podchorążych Piechoty zakończył w 1928 r., zajmując 133. miejsce na 345 absolwentów. Odbył następnie krótką praktykę wojskową i w tym samym czasie rozpoczął naukę w Oficerskiej Szkole Piechoty w Ostrowi Mazowieckiej. Szkołę tę ukończył 15 lipca 1930 r. w stopniu podporucznika z 38. lokatą na 234 kończących szkołę. Mniej więcej w tym samym czasie zdecydował się na zmianę nazwiska z rodowego: Reginie na Raginis. Nie są znane motywy tej decyzji.

    Jako oficer pełnił służbę w 76. pułku piechoty w Grodnie na stanowisku dowódcy plutonu. Następnie został dowódcą kompanii ciężkich karabinów maszynowych. W roku 1934 został mianowany porucznikiem. Zauważone przez wyższych rangą oficerów zdolności dydaktyczno-wychowawcze Raginisa spowodowały przesunięcie go na stanowisko instruktora-wykładowcy w Szkole Podchorążych.

    W roku 1939 r. otrzymał w formie wyróżnienia przydział do Korpusu Ochrony Pogranicza na stanowisko dowódcy 3. kompanii batalionu ciężkich karabinów maszynowych w obozie warownym Sarny.

    24 lipca 1939 r. Raginis, już w stopniu kapitana, otrzymał rozkaz przejścia z dowodzoną przez siebie kompanią na odcinek obrony Wizna w celu obsadzenia schronów bojowych. 27 sierpnia 1939 r. obsadził wraz ze swoją kompanią schrony bojowe twierdzy Osowiec. 2 września 1939 r. kpt. Władysław Raginis został mianowany dowódcą odcinka Wizna, to jest pasa o szerokości 9 km, który był fragmentem linii obronnej samodzielnej grupy operacyjnej Narew gen. Czesława Młota-Fijałkowskiego na rzekach Narwi i Biebrzy, osłaniającej prawe skrzydło polskiego ugrupowania. Wizna zamykała ważną arterię komunikacyjną - szosę Łomża-Białystok i drogę Zambrów-Osowiec. Na odcinku Wizna pod rozkazami kpt. Władysława Raginisa znalazło się 20 oficerów i 700 szeregowych oraz 6 dział, 24 cekaemy, 18 erkaemów i 2 rusznice przeciwpancerne. Siły te przez 3 doby broniły się przed 2-dywizyjną grupą Brand, a przez dalsze 3 powstrzymywały napór 4 niemieckich jednostek korpusu gen. Heinza Guderiana z kilkuset czołgami, wykonując jedyne w swym rodzaju zadanie opóźniania.

    5 września w godzinach przedwieczornych pozycje nad Wizną zostały ostrzelane ogniem artylerii niemieckiej. 6 września od wczesnych godzin rannych cały odcinek pierwszej i drugiej linii obronnej został pokryty tysiącem pocisków artylerii wroga. Około godz. 7 pozycje nad Wizną zaatakowało także lotnictwo. Łącznie siły niemieckie pod Wizną liczyły około 42 tys. żołnierzy wyposażonych w 350 czołgów, 108 haubic, 58 dział lekkich, 195 dział przeciwpancernych, 108 moździerzy, 188 granatników i 288 ciężkich karabinów maszynowych. Widząc beznadziejność sytuacji i chcąc podtrzymać ducha walki wśród swych żołnierzy, dowodzący obroną Wizny kpt. Władysław Raginis złożył przysięgę, iż żywy nie opuści powierzonego mu odcinka obrony.

    Na pozycji Wizna jeszcze 10 września broniły się w osamotnieniu pojedyncze schrony bojowe. Kiedy kpt. Władysław Raginis uporczywie bronił się w ostatnim bunkrze, gen. Guderian postawił mu ultimatum: jeśli Polak nie zdecyduje się na kapitulację, to Niemcy rozstrzelają wszystkich podkomendnych kapitana, którzy dostali się do niewoli. Bohaterski dowódca bastionu kazał opuścić bunkier ostatniej grupie i sam z odbezpieczonym granatem czekał na wroga. Silny wybuch wstrząsnął schronem. Kapitan Raginis dopełnił swej przysięgi. Zmarł 10 września w jednym z dwóch broniących się jeszcze schronów, rozrywając się granatem. Wkrótce potem zamilkły ostatnie strzały pod Wizną. Ciało kpt. Władysława Raginisa zostało pochowane pod ścianą bunkra na Strękowej Górze, a potem przeniesione kilkaset metrów dalej u podnóża wzgórza.

    Pośmiertnie kapitan Władysław Raginis został uchwałą Rady Państwa z 13 maja 1970 r. odznaczony Orderem Virtuti Militari klasy IV. Cześć jego pamięci. (Oklaski) Dziękuję, panie marszałku.


Powrót Przebieg posiedzenia