6 kadencja, 92 posiedzenie, 1 dzień (11-05-2011)
9 punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz ustawy Kodeks postępowania cywilnego (druk nr 4068).
Poseł Izabela Katarzyna Mrzygłocka:
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! W imieniu Klubu Parlamentarnego Platforma Obywatelska mam zaszczyt przedstawić opinię o poselskim projekcie nowelizacji Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego oraz Kodeksu postępowania cywilnego. Projekt jest zawarty w druku sejmowym nr 4068.
Wysoka Izbo! Zgodnie z uzasadnieniem projektodawców omawiane dziś zmiany mają przede wszystkim zapobiegać sytuacjom, w których wsparcie rodzin znajdujących się na przykład w trudnej sytuacji materialnej polega na umieszczaniu dzieci w placówkach opiekuńczych. Ponadto nowe przepisy miałyby ułatwić dzieciom kontakt z obojgiem rodziców w przypadku rozpadu ich związku. Zdaniem Klubu Parlamentarnego Platforma Obywatelska nadrzędnym celem instytucji państwowych czy samorządowych powinna być pomoc rodzinom, które z rozmaitych przyczyn znalazły się w trudnej sytuacji, przy czym pomoc ta musi być kierowana w taki sposób, aby w pierwszej kolejności chronić więzy rodzinne, a dopiero kiedy jest to niewykonalne, podejmować inne, bardziej drastyczne działania. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że dobro dziecka nie zawsze musi oznaczać jego odseparowanie od rodziców.
Klub Parlamentarny Platforma Obywatelska zgadza się z samą ideą omawianego projektu. Chcę jednak zwrócić uwagę na fakt, że zaproponowane rozwiązania nie gwarantują osiągnięcia zakładanego celu. Z dołączonej opinii Krajowej Rady Sądownictwa wynika wprost, że w przypadku rozbitych związków nowe przepisy w rzeczywistości będą wspierać przede wszystkim rodziców, a nie dzieci. Jeśli chodzi natomiast o problem rodzin, które nie z własnej winy znalazły się w trudnej sytuacji, to wydaje się, że nie powinniśmy ograniczać prawa sądu do decyzji w sprawie dalszego losu dziecka. Ocena danej sytuacji odbywa się przecież na podstawie wielu dowodów i opinii. Być może w niektórych przypadkach placówka opiekuńcza lub rodzina zastępcza może okazać się najlepszym rozwiązaniem.
Dokładniejsza analiza zapisów projektu pokazuje także, że część rozwiązań już w polskim prawie funkcjonuje. Na przykład dodanie w art. 97 § 2 wyrazów ˝kierując się dobrem dziecka˝ jest niepotrzebne, ponieważ ta zasada jest wskazana w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym jako nadrzędna. Dalej proponuje się dodanie zdania: Przed wydaniem rozstrzygnięcia sąd powinien wysłuchać dziecka i uwzględnić jego zdanie, chyba że rozwój umysłowy, stan zdrowia i stopień dojrzałości dziecka na to nie pozwalają. Taka norma procesowa istnieje już w art. 576 § 2 Kodeksu postępowania cywilnego.
Innym problemem regulowanym w projekcie jest tak zwana opieka naprzemienna, która ma miejsce w przypadku niezamieszkiwania rodziców ze sobą. Oczywiste jest, że dziecko tak samo potrzebuje matki, jak i ojca. Należałoby dążyć do tego, aby oboje rodzice mieli wpływ na jego wychowanie. Z drugiej strony jednak trzeba pamiętać o zapewnieniu dziecku stabilizacji życiowej i poczucia bezpieczeństwa. Na przykład dziecko nie powinno co kilka miesięcy zmieniać szkoły w zależności od tego, z którym z rodziców akurat mieszka. Wydaje się także, że jeśli chodzi o przypadki konfliktu między rodzicami, trzeba wypracować jeszcze inne rozwiązania, które zapewniłyby dziecku kontakt z ojcem i z matką, ale w taki sposób, aby ta sytuacja nie odbijała się negatywnie na psychice dziecka.
Kolejną sprawą, chociaż może mniej istotną dla samej idei projektu, jest kwestia wprowadzenia do Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego preambuły. Jest to niezgodne z zasadami techniki prawodawczej. Takie rozwiązanie wymagałoby dalszej, głębszej analizy oraz ewentualnych zmian w innych przepisach.
Przedstawiłam część wątpliwości dotyczących omawianego projektu ustawy. Podkreślam jednak, że w projekcie znajdują się również rozwiązania, które warto przedyskutować, zmodyfikować i w części wprowadzić do obowiązujących przepisów. Na przykład należałoby się zastanowić nad obligatoryjną obecnością psychologa przy czynnościach związanych z odbieraniem dziecka. W związku z tym w imieniu Klubu Parlamentarnego Platforma Obywatelska wnoszę o przesłanie projektu do dalszych prac w Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach i jednocześnie o zobowiązanie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny do jego zaopiniowania. Dziękuję. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia