6 kadencja, 29 posiedzenie, 2 dzień (20-11-2008)
8 punkt porządku dziennego:
Pytania w sprawach bieżących.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa Zdzisław Gawlik:
Panie Marszałku! Szanowni Państwo! Jeżeli chodzi o informacje, to być może rozpocznę od tego ostatniego apelu, o którym wspomniała pani posłanka, że jakoby domeną rządu, którego przyszło mi być członkiem, jest nicnierobienie. W stosunku do innych firm, o których pani znakomicie pamięta, bo pani osobiście zadawała pytania z tej trybuny, sprawy, których nie udało załatwić się przez dłuższy czas, zostały załatwione. Myślę, że z korzyścią dla tych firm. Chodzi mi konkretnie o budowę grupy obrabiarkowej w Polsce, gdzie trudności występowały i trwały długo. Udało się załatwić, sfinalizować ten proces, choć nie było to łatwe. Mam nadzieję, że teraz sprawy idą w dobrym kierunku, również jeśli chodzi o uratowanie tego przedsiębiorstwa.
Przechodząc do hutnictwa, bo pani pytanie w zasadzie dotyczy tych kwestii, to minister skarbu państwa jest 100% udziałowcem huty Łabędy oraz dwóch hut metali nieżelaznych, a mianowicie huty Bolesław i huty w Miasteczku Śląskim.
Jeżeli chodzi o problem Mittala, który wymienia pani w pytaniu, to chciałbym powiedzieć, że czynność prawna mająca na celu zbycie ponad 25% kapitału zakładowego Mittala została zawarta 16 października 2007 r., również wtedy zostały zmodyfikowane pewne zobowiązania prywatyzacyjne, które uprzednio Mittal, wstępując w tę umowę, zaciągnął.
Co o tej sytuacji można powiedzieć? Jeżeli chodzi o wpływ korporacyjny na tę spółkę, to - z uwagi na brak udziałów w tej spółce - minister skarbu państwa nie ma na to żadnego wpływu. Jeżeli chodzi o ocenę wykonania zobowiązań zapisanych w umowie prywatyzacyjnej, to trzeba powiedzieć, że realizacja zobowiązań prywatyzacyjnych została zakończona. Jeśli chodzi o część pozacenową, to też nie ma powodów do czynienia zarzutów, że zobowiązania prywatyzacyjne z umowy prywatyzacyjnej nie zostały wykonane. Tych ocen dokonano w 2007 r. i nie przystaje mi w jakikolwiek sposób ich kwestionować. M.in. zostało ukończone zadanie inwestycyjne, jakim jest budowa maszyny ciągłego odlewania stali nr 3 w oddziale spółki w Dąbrowie Górniczej, budowa walcowni gorącej blachy w oddziale spółki w Krakowie, budowa linii powlekania blach w oddziale spółki w Świętochłowicach czy modernizacja walcówki w oddziale spółki w Sosnowcu.
Natomiast, jeżeli chodzi o zobowiązania dotyczące utrzymania zatrudnienia, w momencie, gdy dokonywano ocen, czyli tak dalece, jak inwestor był związany umową prywatyzacyjną, umowa w tej części została wykonana. Można powiedzieć jeszcze więcej. Inwestor miał utrzymać zatrudnienie na poziomie 10 350 osób, a zatrudnienie w okresie sprawozdawczym wyniosło 10 579 osób, przy czym utrzymanie zwiększonego zatrudnienia spowodowało pewne kłopoty dla inwestora, który musiał występować o modyfikację planów restrukturyzacyjnych przygotowanych dla spółki i zaakceptowanych przez Komisję Europejską.
Jeżeli chodzi o kwestie tzw. nicnierobienia. Huta Łabędy jest w trakcie procesu prywatyzacyjnego. Obecnie trwają negocjacje z dwoma inwestorami, którzy zostali dopuszczeni do rokowań w kwestii zakupu akcji tej spółki. Sytuacja tej spółki za trzy kwartały: możemy ją oceniać z naszego punktu widzenia jako dobrą, zysk wynosi 19 mln zł. Oczywiście pojawiają się problemy, nie możemy powiedzieć, że jest to spółka, w której nie dostrzegamy problemów, jakie mogą się pojawić. Mogą się pojawiać i się pojawiają, zwłaszcza bardzo istotny jest wzrost cen energii, której udział w kosztach wynosi 20%. Ale zarząd tej spółki wcale nie stoi z boku, bo podjęto próbę zbudowania dużej grupy zakładów tzw. energochłonnych, która wspólnie będzie negocjować cenę energii z jej dostawcami. Do tej grupy dołączają kolejno nowe zakłady tzw. energochłonne, również te największe, bo prezesi zarządów największych spółek też podejmują pewne starania w tym zakresie.
Jeżeli chodzi o huty metali nieżelaznych, to Bolesław i Miasteczko Śląskie są na etapie wyboru doradcy prywatyzacyjnego. Jeżeli chodzi o sytuację huty Bolesław, ZGH Bolesław, to jest ona na poziomie przyzwoitym, zysk za trzy kwartały wynosi 54 mln. O wiele gorsza sytuacja jest w Miasteczku Śląskim. Podejmujemy wszystkie starania, żeby pomóc również tej spółce, jak tylko będzie to możliwe.
Jeżeli chodzi o inne kwestie, o których pani wspomina, czyli kwestie dotyczące odwoływania się do doniesień prasy, nagłówków i opinii, to oczywiście, tak, prasa jest niezależna, prasa formułuje różne poglądy, przedstawia różne zapatrywania. Ja nie chciałbym powiedzieć, że pewne poglądy i zapatrywania są formułowane na użytek określonej grupy albo na określone potrzeby. Równocześnie trudno byłoby twierdzić, że Polska jest jakąś wyspą, którą oblewają tak duże wody, że żaden kryzys Polski nie dotknie. Na przykładach tych spółek, w których Skarb Państwa jest głównym udziałowcem, widać, że tak naprawdę nie jest, ale minister gospodarki, działając w dobrej wierze, ma prawo opierać się na opiniach fachowców i nie mam powodów, żeby twierdzić, że jego ocena jest tutaj błędna. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia