6 kadencja, 32 posiedzenie, 3 dzień - Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa Joanna Schmid

6 kadencja, 32 posiedzenie, 3 dzień (18-12-2008)

21 punkt porządku dziennego:
Pytania w sprawach bieżących.


Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa Joanna Schmid:

    Szanowny Panie Marszałku! Szanowni Państwo Posłowie! Odpowiadając na pytanie pani poseł, chcę powiedzieć, że plan prywatyzacji na rok 2009 jest rzeczywiście bardzo ambitny. To plan realny, ale oczywiście uzależniony od wielu czynników, zarówno zewnętrznych, jak i wewnętrznych. Przede wszystkim uzależniony jest on od zainteresowania ze strony inwestorów, od popytu inwestycyjnego, od koniunktury na rynkach finansowych, kapitałowych, a także od koniunktury w poszczególnych branżach.

    Jak wspomniała pani poseł, odbył się debiut spółki ENEA. Było to 17 listopada. Był to debiut bardzo udany, dlatego że wielu analityków nie wierzyło, że zakończy się on sukcesem w dobie dekoniunktury na rynku. Ministerstwo Skarbu Państwa cały czas wysyłało sygnały, że jeśli chodzi o tę ofertę, debiut ten nie odbędzie się za wszelką cenę. Oferta uzależniona jest, po pierwsze, od popytu, zainteresowania ze strony inwestorów, czyli właściwej płynności, można to tak określić, na rynku, po drugie, od satysfakcjonującej ceny dla ministerstwa, jak również dla spółki. Nasze stanowisko było takie, że jeżeli na etapie budowy książki popytu, book-buildingu, okaże się, że cena ta nie będzie atrakcyjna ze względu na dekoniunkturę na rynku, wycofamy się i nie dojdzie do uplasowania tej spółki na Giełdzie Papierów Wartościowych. Okazało się jednak, że inwestorzy detaliczni, finansowi, branżowi byli skłonni zapłacić satysfakcjonującą cenę, chociaż na rynku mieliśmy do czynienia z dekoniunkturą. Była to rzeczywiście największa transakcja od ponad pół roku na całym rynku, na całym świecie.

    Proszę sobie wyobrazić, że Ministerstwo Skarbu Państwa otrzymywało wiele gratulacji ze strony rynków międzynarodowych, że w tak trudnych czasach udało się przy tak dobrej cenie uzyskać dla spółki 2 mld zł, które były potrzebne na inwestycje, na nowe moce wytwórcze, na rozbudowę istniejącej infrastruktury; przede wszystkich chodzi tu o budowę nowych bloków energetycznych, Kozienice. Oczywiście to tylko początek; 2 mld zł nie jest tu wystarczającą kwotą, ponieważ w sektorze energetycznym kwoty przeznaczone na inwestycje to kilkudziesiąt miliardów złotych. Ale porównując w tamtym okresie, to był październik, ile kredytów banki są skłonne ewentualnie udzielić, okazało się, że aby pozyskać 2 mld zł, potrzeba konsorcjum 15 banków, które mogłyby zapewnić finansowanie dla spółki - i to dobrej spółki - sektora energetycznego na poziomie 2 mld zł. Pokazuje to, jak trudno jest dzisiaj pozyskać na rynku pieniądze. Oczywiście kredyt bankowy oprocentowany jest znacznie wyżej, bo najtańsze źródło finansowania to środki pozyskane poprzez IPO. W związku z tym chcę powiedzieć, że nawet jeżeli są bardzo trudne czasy, niektóre transakcje można przeprowadzić z sukcesem przy atrakcyjnej cenie dla spółki, dla ministerstwa.

    Mówimy o przychodach z prywatyzacji: 12 mld zł to plan ambitny, większość przychodów będzie pochodziła z sektora elektroenergetycznego.

    Pani poseł zadaje pytanie, jakie są te proporcje, ile środków w związku z przychodami można pozyskać poprzez giełdę, ile w innych formach, np. poprzez uzyskanie od inwestorów strategicznych branżowych w formie rokowań, przetargu, w formie oferty. Trudno jest na to pytanie odpowiedzieć, ale można zrobić szacunek, ile. 23,5% akcji ENEA było warte 2 mld zł, Skarb Państwa posiada obecnie 76,5% akcji, których w drugim etapie prywatyzacji, czyli w roku 2009, będzie się pozbywał. Oznaczałoby to, że przy tym szacunku, przyjmując parametry, które były określone w listopadzie, 6 mln zł będzie pochodziło np. ze zbycia akcji ENEA. Nie jest to, oczywiście, do końca prawidłowy wniosek, bo to nie tylko będzie odpowiedź na wezwanie, ale negocjacje, rokowania. Skoro jednak inwestor za pakiet mniejszościowy był skłonny tyle zapłacić, to uważam, że pakiet większościowy jest wart więcej.

    Jeżeli mówimy o prywatyzacjach poprzez IPO, czyli poprzez Giełdę Papierów Wartościowych, to planowana jest prywatyzacja kopalni Bogdanka, Zakładów Azotowych Kędzierzyn oraz Polskiej Grupy Energetycznej, ale czy poprzez Giełdę Papierów Wartościowych dojdzie do tych prywatyzacji, to jest uzależnione przede wszystkim od koniunktury, bo jeżeli koniunktura (Dzwonek) w branży i koniunktura na rynku finansowym, na rynku kapitałowym nie będzie sprzyjająca i okaże się, że nie będzie możliwości uzyskania satysfakcjonującej ceny przy zbyciu akcji poprzez podwyższenie kapitału w drodze emisji, to Ministerstwo Skarbu Państwa będzie przesuwało te debiuty na bardziej sprzyjający termin. Mamy w zanadrzu inne rozwiązania, strategie, z których wynika, że akcje będą zbywane na rzecz inwestorów strategicznych.


Powrót Przebieg posiedzenia