6 kadencja, 54 posiedzenie, 3 dzień - Sekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia Jakub Szulc

6 kadencja, 54 posiedzenie, 3 dzień (19-11-2009)

15 punkt porządku dziennego:
Pytania w sprawach bieżących.


Sekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia Jakub Szulc:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Postaram się skupić przede wszystkim na odpowiedziach na pytania, a nie tylko i wyłącznie na pomysłach, chociaż może faktycznie warto byłoby zacząć od pomysłów.

    Panie pośle, pomysł był, i to w moim przekonaniu całkiem dobry. Zaproponowaliśmy państwu nową ustawę o zakładach opieki zdrowotnej, która wszystkie kwestie związane z zadłużeniem zakładów lecznictwa zamkniętego, czyli szpitali, mówiąc po prostu, rozwiązywała w sposób systemowy, a więc od początku do końca. Panie pośle, doskonale pan wie, że w związku z wetem pana prezydenta, które zostało tutaj, w Wysokiej Izbie, podtrzymane, ten pomysł nie został zrealizowany. W związku z tym to pytanie, czy Ministerstwo Zdrowia i minister zdrowia mają pomysł na rozwiązanie tego problemu, które pan skierował do mnie w tym momencie, należałoby skierować do innego adresata.

    Jeśli zaś chodzi o sytuację szpitala w Pabianicach, to bardzo bym prosił, żeby szanowny pan poseł, mówiąc delikatnie, nie mijał się z prawdą, ponieważ konta szpitala w Pabianicach są zajęte nie od momentu przekształcenia tegoż szpitala w spółkę, tylko od dobrych dwóch lat z krótkimi przerwami. Ciągle są podejmowane próby doprowadzenia do zawarcia kolejnych układów ratalnych, czy to z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych, czy też z innymi podmiotami, które są wierzycielami tego szpitala, w których uczestniczy również minister zdrowia. Zadłużenie pabianickiego szpitala, doskonale pan o tym wie, wynosi w tym momencie 105 mln zł przy ok. 55-milionowym kontrakcie. To oznacza, że gdyby szpital miał przeznaczać 100% kwoty, którą otrzymuje z Narodowego Funduszu Zdrowia, wyłącznie na spłatę zadłużenia, to mógłby to zadłużenie spłacić w okresie, bagatela, dwóch lat. Oczywiście rozwiązanie tego problemu, przynajmniej częściowe, istnieje, natomiast to, czy zostanie ono zastosowane, zależy tylko i wyłącznie od organu stanowiącego, jakim jest w tym momencie prezydent Pabianic i rada miasta. Rozumiem, że decyzja o przekształceniu już została podjęta. Tutaj trzeba od razu powiedzieć o tym, że nowo powstała spółka w takiej sytuacji nie jest obciążona żadnym zadłużeniem. Natomiast zadłużenie oczywiście ciąży na samodzielnym publicznym zakładzie, który jeszcze nie jest zlikwidowany. W myśl programu dotyczącego wsparcia jednostek samorządu terytorialnego, czyli tzw. potocznie planu B, oferujemy możliwość spłaty w całości: a) zobowiązań publicznoprawnych, b) kwoty, która pozostała jako zadłużenie z ustawy restrukturyzacyjnej roku 2005, c) zobowiązań cywilnoprawnych w takim stosunku, w jakim uda się umorzyć z wierzycielami te zobowiązania, czyli krótko mówiąc, za 1 złotówkę umorzenia przekazujemy złotówkę dotacji.

    Czy miasto Pabianice i prezydent miasta Pabianice będą chcieli skorzystać z tego rozwiązania? O ile wiem, taka aplikacja już została złożona. W związku z tym wydaje się, że cała w tym momencie siła sprawcza leży w rękach właśnie właściciela szpitala.

    Natomiast odnośnie do pytania zasadniczego, bo - jak rozumiem - sytuacja tego konkretnego szpitala w Pabianicach nie była przedmiotem przynajmniej zgłoszenia do Ministerstwa Zdrowia, tzn. pytań dotyczących systemowych kwestii związanych z finansowaniem, to już przechodzę do odpowiedzi.

    Szanowni państwo, od dłuższego czasu i media, i niektórzy politycy mówią o zapaści finansowej w systemie ochrony zdrowia. Chciałbym tylko powiedzieć, że o ile wykonanie planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia, kiedy podobno nie było najgorzej, bo państwo np. twierdzicie, że w roku 2007 było całkiem nieźle, a finansowanie w roku 2008 było o blisko 10 mld zł wyższe niż w roku 2007 i wyniosło 49 mld zł, o tyle plan finansowy i realizacja planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia w roku 2009 zakłada, że na pokrycie kosztów świadczeń zdrowotnych, czyli na leczenie, za leczenie Narodowy Fundusz Zdrowia zapłaci ponad 55 mld zł, czyli o 6 mld zł więcej, niż zostało wydatkowane na leczenie w roku...

    (Głos z sali: Niecała zapłata, przeciętna.)

    ...w roku 2008. To po pierwsze.

    W przypadku lecznictwa szpitalnego, czyli tej największej części, z którą mamy do czynienia, środki, które zostały przeznaczone na leczenie w kolejnych latach, to: w roku 2007 - 18,5 mld zł, w roku 2008 - 23,8 mld zł, w roku 2009, czyli w roku bieżącym - 26 mld zł. Więc...

    (Poseł Tomasz Latos: Minister obiecała, że zapłaci.)

    Jeżeli pan, panie pośle, pozwoli, to ja udzielę odpowiedzi. Jeżeli będzie ona niesatysfakcjonująca, to pan poseł będzie mógł zadać pytanie dodatkowe. Szanowni państwo, w związku z tym (Dzwonek) ciężko jest mówić...

    Jeżeli pan marszałek pozwoli, to wypowiem się krótko i będę zmierzał do konkluzji.


Powrót Przebieg posiedzenia