6 kadencja, 29 posiedzenie, 2 dzień - Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Kazimierz Plocke

6 kadencja, 29 posiedzenie, 2 dzień (20-11-2008)

9 punkt porządku dziennego:
Informacja prezesa Rady Ministrów na temat stanu realizacji programu działania rządu w rok po jego powołaniu (druk nr 1359).


Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Kazimierz Plocke:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W trakcie debaty do ministra rolnictwa skierowano 14 pytań. Postaram się na wszystkie udzielić wyczerpujących odpowiedzi.

    Kwestia pierwsza dotyczy tego, jakie rząd zrealizował programy w roku 2008, jeżeli chodzi o pomoc dla dzieci w szkołach, a także jakie programy zostały zrealizowane, jeżeli chodzi o pomoc dla najbardziej potrzebujących.

    Otóż chciałbym poinformować Wysoką Izbę, że w roku 2008 realizowany jest program ˝Szklanka mleka w szkole˝. Informuję również, że w roku 2009 ten program będzie kontynuowany. Będą na niego środki w wysokości 50 mln zł, co pozwoli objąć nim ponad 2100 tys. uczniów, czyli ponad 36% całej populacji uczniów, która uczęszcza do szkół.

    Kolejny program to program dotyczący pomocy żywnościowej dla potrzebujących. Przypomnę, że w roku 2008 na ten program została wydatkowana kwota ponad 47 mln euro, na rok 2009 jest to kwota ponad 102 mln euro. Za tę kwotę zostanie zakupione 100 tys. ton produktów żywnościowych, co wystarczy na zabezpieczenie potrzeb żywnościowych dla ok. 4 mln obywateli. To jest ogromny wysiłek. Jest również ważna informacja dla wszystkich tych, którzy przekazują żywność na cele charytatywne - te podmioty są zwolnione od podatku VAT. To nasza wspólna inicjatywa, którą podjęliśmy w parlamencie.

    Sprawa następna to program pomocy dla gospodarstw, które ucierpiały w wyniku klęski suszy i huraganu. W roku 2008 tą pomocą objęto 230 tys. gospodarstw na łączną kwotę 230 mln zł, a dla 1000 gospodarstw, które ucierpiały w wyniku klęski suszy, przeznaczono kwotę 15 mln zł. Łączna kwota pomocy, która została skierowana na obszary wiejskie, to 245 mln zł.

    Kolejny program dotyczy zwalczania choroby Aujeszkyego, choroby zakaźnej u świń. To program skutecznie realizowany w roku 2008, korygowany i uzgadniany z Komisją Europejską. Informuję, że w roku 2009 ten program będzie także kontynuowany i zwiększamy środki na ten cel o ok. 100 mln zł.

    Sprawa kolejna dotyczy programu dopłat do oprocentowania kredytów inwestycyjnych i klęskowych. Była to pomoc w ramach akcji krajowej na poziomie 4,5 mld zł łącznie.

    Również ogromny wysiłek, który podjęliśmy, jest związany z kwestiami dotyczącymi wspólnej polityki rolnej. Otóż od 2007 r. do dzisiaj toczyła się debata w ramach Komisji Europejskiej, całej Unii Europejskiej, jeśli chodzi o przegląd wspólnej polityki rolnej. Wszystkim tym, którzy zadawali ministrowi rolnictwa pytania dotyczące pomocy krajowej na rzecz rolnictwa i obszarów wiejskich, chcę powiedzieć tak: To właśnie dzięki staraniom rządu, ministra rolnictwa Marka Sawickiego Polska odzyskuje swoje należne miejsce, jeśli chodzi o skuteczność działania w strukturach Unii Europejskiej. Przypomnę, że dzisiaj zakończyło się posiedzenie rady ministrów państw Unii Europejskiej do spraw rolnictwa i rybołówstwa. Zakończyło się ono politycznym konsensusem w następujących kwestiach:

    Po pierwsze, zostanie utrzymany do roku 2013 system jednolitej płatności SAPS, system korzystny dla polskich rolników, który pozwala na wypłatę dopłat dla gospodarstw do jednego hektara. A więc ten system jest już faktem i będzie realizowany do roku 2013.

    Po drugie, udało się dzięki naszym staraniom przesunąć wdrożenie trzeciego działania w ramach zasady wzajemnej zgodności (cross-compliance) na rok 2013. Przypomnę, że to działanie miało wejść w roku 2011, a dotyczy tzw. dobrostanu zwierząt. A więc mamy dwa lata na przygotowanie i zorganizowanie naszych gospodarstw, które mają zwierzęta gospodarskie, jeśli chodzi o to działanie.

    Po trzecie, udało się także uzyskać zobowiązanie, które zostało zapisane w ostatecznej konkluzji rady ministrów. Chodzi o zobowiązanie Komisji Europejskiej do przygotowania projektu rozporządzenia w sprawie podziału dodatkowych środków finansowych, które wynikają z oszczędności w ramach realizacji wspólnej polityki rolnej. Przypomnę, że jest to kwota 360 mln euro. Z tego Polska otrzyma ok. 90 mln euro na realizację nowych zadań. Będą to najczęściej zadania związane z restrukturyzacją wybranych elementów rynków rolnych. Informuję również, że 11,4 mln euro to są środki, które otrzyma Polska na jeszcze lepsze organizowanie rynku owoców miękkich.

    Sprawa kolejna dotyczy zwiększenia od 2009 r. do 2014 r. corocznie o 1% narodowej kwoty mlecznej. Inaczej mówiąc, do 2014 r. narodowa kwota mleczna zwiększy się o 700 tys. ton. To jest zwiększenie prawie o 8% w stosunku do puli, która została wynegocjowana w traktacie akcesyjnym w roku 2003. Jest kwestia tego, jak tę kwotę wykorzystać i zagospodarować.

    Uważam, że to są najświeższe informacje, które wynikają z przeglądu wspólnej polityki rolnej.

    Dodatkowo informuję, że Polska zabiega o to, ażeby utrzymać wspólną politykę rolną w tym wymiarze i w tym kształcie, w jakich obowiązuje dzisiaj. Będziemy również czynić starania, żeby poziom dofinansowania z budżetu Unii Europejskiej wynosił, tak jak obecnie, 45%. Chociaż wszyscy wiemy, że fachowcy liczą, iż po 2013 r. ten poziom może zostać zmniejszony do 30%. Wynika to też z zapowiedzi państw Unii Europejskiej, które również dyskutują, przekazują sygnały o tym, żeby składkę, którą wszystkie kraje wnoszą do wspólnego budżetu Unii Europejskiej, zmniejszyć z 1% produktu krajowego brutto do np. 0,8. A więc tutaj przed nami też twarde negocjacje. Myślę jednak, że będziemy - jak zawsze - prezentować jednolite, twarde stanowisko w zakresie utrzymania wspólnej polityki rolnej oraz sposobu i wysokości dofinansowania.

    Przy tej okazji chciałbym zwrócić uwagę Wysokiej Izbie i wszystkim posłom, którzy stawiali pytania, tym, którzy mówili, że jest taka beznadzieja na wsi. Po pierwsze, informuję, iż od 2004 r., a więc od wejścia Polski do Unii Europejskiej, na polską wieś trafiło ponad 60 mld zł - 60 mld zł w ciągu czterech lat. Nie dyskutujemy, czy to jest dużo, czy to jest mało, mówimy o faktach. I to były pieniądze, które pochodziły przede wszystkim z dopłat bezpośrednich. Przypomnę, że w roku 2008 dla 1400 tys. gospodarstw wysokość dopłat bezpośrednich kształtowała się na poziomie ponad 8 mld zł. Natomiast w ramach tych 60 mld zł były rzeczywiście środki pochodzące z dopłat bezpośrednich, z realizacji sektorowego programu operacyjnego dotyczącego rolnictwa i przetwórstwa rolno-spożywczego, Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, a także pomocy krajowej. To były różnego rodzaju formy wsparcia, dopłat do kredytów klęskowych czy inwestycyjnych. A więc mówimy o ogromnym wysiłku, który podejmujemy.

    Chciałbym też, żeby wszyscy ci, którzy wątpią, włączyli wyobraźnię: Jak wyglądały rynki rolne w Polsce przed wejściem Polski do Unii Europejskiej?

    Przypomnę ogromne kolejki przed elewatorami, ogromne kolejki przed punktami skupu. Można mnożyć przykłady, mówić, jak wyglądał rynek mleka itd., itd. Budujemy rynki rolne według wspólnej polityki rolnej, jest ogromna edukacja, którą wszyscy musimy przejść, ale warto, dlatego że mamy za to konkretne wsparcie. Stąd też nie ma tutaj takich możliwości, żeby kontestować wysiłek, który był podjęty przez poprzednie i obecne rządy. To jest nasze wspólne osiągnięcie i tego trzeba bronić, to trzeba budować i kształtować.

    Inna sprawa, która jest jeszcze istotna, to mianowicie to, że bardzo często opozycja mówi, że jest mniej środków finansowych na wsparcie rolnictwa w budżecie na rok 2009. Otóż chciałbym zwrócić uwagę, że nie do końca odpowiada to rzeczywistości, bo np. jeśli chodzi o prefinansowanie wspólnej polityki rolnej, to w budżecie państwa jest o 4 mld zł więcej niż w roku 2007. Wynika to z realizowania Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Przypomnę, że dla 10 działań Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa uzyskała pełną akredytację - nie cząstkową, pełną akredytację - i że te 10 działań to około 70% ogólnej kwoty, która jest przeznaczona na realizację Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, a więc wydaje się, że jest to bezsporne.

    Również zostały zwiększone środki na dofinansowanie Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego do poziomu prawie 17 mld zł. Zabezpieczono środki finansowe na zwrot akcyzy (Gwar na sali) i na ubezpieczenia upraw rolnych i zwierząt gospodarskich. Środki na podstawowe cele, które wynikają z realizacji polityki rolnej państwa, w budżecie na rok 2009 są zabezpieczone. Zwracam uwagę, że deficyt w budżecie państwa został zmniejszony z 30 mld do 18 mld. Minister rolnictwa na wszystkie swoje potrzeby otrzymał taki poziom wsparcia, jaki miał w roku 2008, przy zmniejszonym deficycie, przy zmniejszonych wydatkach z budżetu państwa. To ogromny wysiłek i każda złotówka będzie wydatkowana w sposób rozumny i odpowiedzialny. To mogę Wysokiej Izbie powiedzieć w sposób niebudzący żadnych wątpliwości.

    Jeżeli chodzi o sprawę funkcjonowania Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, to informuję, że rząd przyjął projekt ustawy, który uzgodniono i będzie on procedowany w Wysokiej Izbie. Traktujemy ten projekt jako pierwszy krok, jako zapowiedź tego, że ta kasa będzie funkcjonowała jeszcze lepiej, że wprowadzimy model, o którym cały czas mówimy, a więc zróżnicowane składki na ubezpieczenie społeczne w powiązaniu docelowo ze zróżnicowanymi świadczeniami emerytalno-rentowymi. To jest podstawowy cel. Natomiast jasne, że tego celu się nie osiągnie od razu i że działania w tej sprawie będą rozłożone na lata.

    Co do kwestii dotyczącej współpracy z zagranicą informuję, że w roku 2007, w grudniu ubiegłego roku, minister Sawicki podjął odważne rozmowy ze stroną rosyjską na temat przywrócenia eksportu polskich produktów roślinnych i mięsa na rynek rosyjski. Mogę dzisiaj powiedzieć, że prawie 80 tys. ton mięsa wyeksportowano na rynek rosyjski w roku 2008. Pewnie to nie jest ilość zadowalająca, w każdym razie dalej trwają rozmowy i negocjacje, które nie są łatwe, są dość skomplikowane i wymagają ze strony polskiej administracji, a zwłaszcza Inspekcji Weterynaryjnej i zakładów eksportujących, naprawdę profesjonalnego przygotowania działań. Rynek rosyjski jest dzisiaj wymagającym rynkiem i my musimy jego wymaganiom sprostać. Nie jest to łatwe, ale podejmujemy takie działania.

    Rynek ukraiński jako kolejny rynek otwiera się na przyjęcie wyrobów mięsnych z terenu Unii Europejskiej. Rynek jest otwarty na przyjęcie 300 tys. ton mięsa, a cała sprawa polega na tym, ile w tych 300 tys. będzie z Polski. Trwają w tej chwili rozmowy, negocjacje służb państwa polskiego z odpowiednimi służbami Ukrainy. Mam nadzieję, że w tej kwestii osiągniemy porozumienie.

    Jedno z pytań dotyczyło ważnej kwestii sprzedaży ziemi, która jest w zasobach Skarbu Państwa, a dzisiaj jest w dzierżawie. Przygotowujemy projekt ustawy, w którego sprawie już przeprowadzono konsultacje społeczne, uzyskano różne opinie różnych środowisk, zwłaszcza dzierżawców, i w najbliższym czasie ten projekt zostanie ponownie przeanalizowany i skierowany do uzgodnień międzyresortowych. Myślę, że w ciągu najbliższych tygodni trafi on do parlamentu do dalszego procedowania. Intencją rządu jest trwałe rozdysponowanie gruntów, które są w zasobach Skarbu Państwa, a obecnie są gruntami dzierżawionymi. To jest cel, który będziemy chcieli w tej kadencji zrealizować.

    I ostatnia kwestia, panie marszałku. Minister rolnictwa zajmuje się także rybołówstwem i choć, zdaje się, takiego pytania nie było, pozwolę sobie, korzystając z możliwości zaprezentowania wszystkich działań, które zostały podjęte przez rząd pana premiera Tuska i dotyczyły uregulowania spraw polskiej floty bałtyckiej w zakresie połowów, poinformować, co następuje.

    Otóż, po pierwsze, w grudniu 2007 r. osiągnęliśmy porozumienie z Komisją Europejską w sprawie ustalenia wielkości przełowionej kwoty dorsza. Jest to 8 tys. ton i te 8 tys. ton Polska jest zobowiązana oddać w ciągu 4 lat według proporcji 800 ton w 2008 r. i po 2400 ton w latach 2009-2011.

    Po drugie, udało się odbudować pozycję Polski w Unii Europejskiej, a zwłaszcza w Komisji Europejskiej. Nie musimy negocjować naszych propozycji dotyczących floty bałtyckiej czy rybołówstwa bałtyckiego z krajami bałtyckimi, tylko możemy to czynić bezpośrednio z Komisją Europejską.

    Ponadto wypłacono rekompensaty za 2007 r. Ponieważ Komisja Europejska zamknęła połowy w okresie od lipca ubiegłego roku do końca grudnia 2007 r., rekompensaty zostały wypłacone w miesiącach marzec - czerwiec 2008 r. Przypomnę, że na ten cel z budżetu państwa przeznaczono 14 mln zł. W roku 2006 to było 7 mln zł, a w 2005 r. była to kwota ponad 3100 tys. zł. Tak kształtują się wysokości rekompensat. Rok 2008 to bardzo trudny rok dla polskiej floty bałtyckiej. Pamiętacie państwo, że minister rolnictwa dwukrotnie podejmował decyzję o zamknięciu połowów, ponieważ Polsce groziło przełowienie. Polska wyczerpała kwotę narodową dorsza, ale jej nie przekroczyła. To jest zasadnicza różnica. I po szczegółowej analizie rząd podjął decyzję, że w roku 2008 wypłacone zostaną rybakom i armatorom rekompensaty za 2008 r. Takiego kraju w Europie nie ma, w Unii Europejskiej zwłaszcza, który by potrafił wypłacić rekompensaty za 2008 r. w tym samym roku. My to robimy, i chciałbym poinformować Wysoką Izbę, że właśnie dzisiaj Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa podjęła to trudne zadanie. Podpisano już 92 umowy na terenie województwa zachodniopomorskiego i pomorskiego na łączną kwotę ponad 8 mln zł i w ciągu 14 dni ci, którzy już podpisali umowy, dostaną pieniądze na konta. Ogromny wysiłek. Ale wydaje się, że warto było.

    Informuję również, że do roku 2009 zamierzamy dojść do porozumienia ze środowiskiem rybaków i Komisją Europejską, by kwoty narodowe na 2009 r. w zakresie połowów dorsza, śledzia, szprota czy łososia podzielić tak, by były to kwoty podzielone na poszczególne jednostki w połączeniu z systemem wypłat rekompensat. Spodziewamy się, że część floty nie będzie poławiać, w związku z czym dla tej części będą przygotowane rekompensaty. Oczywiście będziemy twardo realizować program dotyczący odejścia z rybołówstwa niektórych armatorów, którzy podejmą taką decyzję. Na to również jesteśmy przygotowani w ramach programu operacyjnego.

    I wreszcie to, co najważniejsze. Najważniejsze jest to, że po całorocznym trudzie pracy wielu środowisk udało się ostatecznie przedłożyć Komisji Europejskiej Program Operacyjny ˝Rybołówstwo i przetwórstwo ryb˝ na lata 2007-2013. Program został zatwierdzony 16 października tego roku i jest on podstawą wypłat rekompensat. Tak więc, Wysoka Izbo, zwracam uwagę na to, że w ciągu miesiąca rząd przygotował stosowne procedury, żeby wypłacić rekompensaty, o których przed chwilą wspomniałem. A więc wydaje się, że te zadania, które były do zrealizowania, zostały wykonane.

    Chciałbym z tego miejsca podziękować moim współpracownikom, przedstawicielom Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, całemu środowisku za konstruktywne podejście do trudnego i złożonego problemu dotyczącego polskiej floty bałtyckiej. Wyrażam przekonanie, że ten obszar będzie dobrze zorganizowany, ponieważ pracujemy także nad stosownymi ustawami, które mają uregulować działalność gospodarczą, połowową, zwłaszcza na Bałtyku.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! To tyle z tych wszystkich kwestii, które zostały przedstawione. Jak zawsze zachęcam wszystkich do dobrej współpracy dla osiągania celów. Dziękuję. (Oklaski)


Powrót Przebieg posiedzenia