6 kadencja, 55 posiedzenie, 1 dzień (01-12-2009)
4 punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Infrastruktury o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw (druki nr 2348 i 2518).
Poseł Gabriela Masłowska:
Dziękuję, panie marszałku.
Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Nie da się ukryć - przedłożony projekt ustawy jednoznacznie cofa to wszystko, te pozytywne rozwiązania, które z wielkim trudem udało się wprowadzić przez ostatnie lata w obszar spółdzielczości mieszkaniowej w Polsce, która jest niestety nacechowana wieloma patologiami. Nie będę mówić o kwestiach finansowych, które państwo wprowadzacie, o kwestiach rozliczeń przy przenoszeniu praw własności do lokali, bo to się po prostu nijak ma do idei spółdzielczości, a nawet do konstytucji. Natomiast chciałabym zwrócić uwagę na kilka bardziej szczegółowych spraw.
Dlaczego państwo wprowadzacie rozwiązanie, że bieg trzymiesięcznego terminu realizacji wniosków rozpoczyna się od uprawomocnienia się uchwały zarządu o wyodrębnieniu lokalu lub od uprawomocnienia się orzeczenia sądu, jeśli (Dzwonek) to trafiło do sądu? Dlaczego? Czy pan, panie ministrze, nie zdaje sobie sprawy z tego, że mimo obowiązku ustawowego do dziś wiele spółdzielni, niektóre spółdzielnie nie podjęły uchwał o wyodrębnieniu lokalu? W ten sposób będziemy wstrzymywać uwłaszczenie, i być może o to chodzi, ale takie rozwiązanie jest nie do przyjęcia. Ma być: od momentu złożenia wniosku. A jeżeli celowo będzie podjęta - co ma miejsce w życiu - uchwała wadliwa, po to żeby ją ktoś zaskarżył do sądu i żeby tam leżała miesiącami, czy to będzie sprzyjać uwłaszczeniu? Oczywiście, że nie. A więc nie od uprawomocnienia się...
Przebieg posiedzenia