6 kadencja, 76 posiedzenie, 2 dzień (21-10-2010)
18 punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (druk nr 2989).
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Zbigniew Wrona:
Dziękuję.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowni Państwo! Poselski projekt ustawy o zmianie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej zakłada nowelizację konstytucji w kilku wybranych zakresach, w szczególności poprzez zmniejszenie liczby posłów i senatorów przy jednoczesnym usunięciu zasady proporcjonalności z katalogu kryteriów, jakie powinny spełniać wybory do Sejmu, oraz wprowadzenie nowego trybu ustalania składu Senatu. Projektodawcy proponują również zlikwidowanie immunitetu parlamentarnego sensu stricto oraz zmodyfikowanie instytucji tzw. weta prezydenckiego. Nowelizacja obejmuje również zmianę przepisów dotyczących kompetencji prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej oraz prezesa Rady Ministrów w dziedzinie polityki zagranicznej i obronności kraju. Ponadto projekt przewiduje uchylenie przepisów dotyczących Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz Rady Bezpieczeństwa Narodowego, jak też zniesienie indywidualnej odpowiedzialności politycznej członków Rady Ministrów przed Sejmem. Dodatkowo autorzy projektu proponują modyfikację przepisu dotyczącego powoływania sędziów, jak również postulują wprowadzenie instytucji prokuratury na grunt ustawy zasadniczej.
Minister sprawiedliwości jest autorem projektu stanowiska rządu, które jeszcze nie zostało przyjęte przez Radę Ministrów. Ten projekt generalnie odnosi się pozytywnie do propozycji zmiany konstytucji, zwłaszcza jeżeli chodzi o konstytucjonalizację prokuratury, ale również są tam pewne uwagi. Przedstawię tę opinię, która nie jest jeszcze formalnym stanowiskiem rządu, ale opinią ministra sprawiedliwości. Tak ją trzeba traktować, zwracając uwagę na pewne kwestie o charakterze prawnym.
Otóż następujące kwestie wydały nam się istotne do podkreślenia. Projekt nowelizacji w art. 1 pkt 1, 2 i 3 zakłada zmniejszenie liczby posłów z 460 do 300 oraz senatorów ze 100 do 49, a także wprowadza nowy tryb ustalania składu Senatu. W kontekście tej regulacji należy zauważyć - to zresztą zostało dostrzeżone w debacie oraz w pytaniach, stanowisko ministra sprawiedliwości również tej kwestii dotyczy - że w niektórych przepisach konstytucja określa liczbowo grupę posłów lub senatorów, która jest uprawniona do złożenia określonego wniosku czy też podjęcia określonego działania. Na przykład jeżeli chodzi o wniosek o wyrażenie Radzie Ministrów konstruktywnego wotum nieufności (art. 158 ust. 1 konstytucji), to potrzeba do tego co najmniej 46 posłów. Z kolei art. 191 ust. 1 konstytucji stanowi, że z wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego może wystąpić 50 posłów lub 30 senatorów. Konieczność wystąpienia z wnioskiem grupy co najmniej 115 posłów przewidują z kolei artykuły 156 ust. 2 i 158 ust. 2 konstytucji dotyczące wniosku o pociągnięcie członka Rady Ministrów do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu oraz powtórnego wniosku o wyrażenie Radzie Ministrów konstruktywnego wotum nieufności.
Wobec braku odniesienia się do tej kwestii w treści uzasadnienia projektu nowelizacji nie jest jasne, czy intencją projektodawców była chęć pozostawienia na obecnym poziomie tych liczb, czy też należałoby jednak - biorąc pod uwagę zmniejszenie liczby posłów i senatorów - proporcjonalnie obniżyć wymogi liczbowe dotyczące działań prawnych, o których tutaj wspomniałem, a które są uregulowane wyraźnymi przepisami konstytucji.
Kolejna sprawa. Jakkolwiek pozytywnie należy odnieść się do propozycji podniesienia do rangi konstytucyjnej przepisów dotyczących prokuratury - na pewno jest to najważniejsza zaleta tego projektu - to jednak rozważenia wymaga kwestia szczegółowego usytuowania w konstytucji tych przepisów. Otóż wydaje się, że chodzi tutaj o umieszczenie przepisów dotyczących prokuratury na początku rozdziału IX konstytucji, zatytułowanego: Organy kontroli państwowej i ochrony prawa, a nie - jak wskazano w punkcie 17 art. 1 projektu - po art. 203 konstytucji. Przepis art. 203 jest bowiem umieszczony w bloku przepisów poświęconych Najwyższej Izbie Kontroli. Tak że tutaj jest kwestia do zmiany, jeżeli chodzi o umiejscowienie tego bloku przepisów.
Komentarza również wymaga projektowany art. 201a ust. 1 stanowiący, że prokuratura jest organem ochrony prawnej. Trzeba tu zwrócić uwagę, że jest pewna niespójność między takim sformułowaniem a brzmieniem tytułu rozdziału IX konstytucji, który stanowi o organach ochrony prawa. Czyli tutaj jest kwestia harmonizacji pojęciowej przepisów proponowanych z tymi, które już są umieszczone w konstytucji. Ponadto można zauważyć, że ustawodawca zarówno w odniesieniu do Rzecznika Praw Obywatelskich, jak i do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji nie wskazał wprost, że te organy są organami ochrony prawa, jakkolwiek za takimi ustaleniami przemawiają przypisane im kompetencje oraz właśnie umiejscowienie w rozdziale IX. I to też przemawia - mając na względzie zadania prokuratury - za umieszczeniem tych przepisów w treści rozdziału IX. Wydaje się, że nie ma wątpliwości, że ustawodawca zalicza prokuraturę do organów ochrony prawa, przez co być może jest zbędne wprowadzanie tego przepisu, ale jeżeli już wprowadzać, to tak jak jest to właśnie w tytule rozdziału: organy ochrony prawa, a nie prawnej.
Zgodnie z art. 201a ust. 2 proponowanych zmian w konstytucji zadaniem prokuratury jest stanie na straży praworządności oraz czuwanie nad ściganiem przestępstw. Wydaje się, że w odniesieniu do określenia zadań prokuratury należałoby rozważyć zastosowanie formuły: stoi na straży, która jest kilkakrotnie użyta w konstytucji, np. w celu określenia zadań prezydenta, Krajowej Rady Sądownictwa, Rzecznika Praw Obywatelskich i Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Zwrot ten może być przydatny również w kontekście projektowanej nowelizacji. Jest to zwrot pojemny i bardziej oddający istotę rzeczy. Tu też jest kwestia właśnie harmonizacji, czyli uwaga o charakterze czysto prawnym, legislacyjnym.
Należałoby również zaproponować wprowadzenie do projektu ustawy kompleksowych unormowań o charakterze międzyczasowym, czyli intertemporalnym. Już w debacie zwracałem uwagę na to, że zmniejszenie liczby posłów i senatorów wymagałoby wyraźnego określenia, że ta zmiana obowiązuje dopiero od nowej kadencji. Bo rzeczywiście mogłaby być taka sytuacja, że konstytucja byłaby zmieniona, a skład Sejmu czy Senatu byłby niedostosowany do obowiązującej konstytucji.
Ponadto należy zauważyć, że skutkiem proponowanej dekonstytucjonalizacji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji będzie pozbawienie tego organu prawa do wydawania rozporządzeń. Mając na względzie fakt, że ustawa o radiofonii i telewizji z 1992 r. zawiera szereg upoważnień dla krajowej rady właśnie do uregulowania określonych spraw w drodze rozporządzenia, zachodzi potrzeba dodania w projektowanej ustawie przepisu przejściowego, wskazującego organ wyposażony w konstytucyjny przymiot wydawania rozporządzeń, który będzie władny nowelizować obowiązujące rozporządzenia wydane dotychczas przez radę.
Wysoki Sejmie! To są te uwagi o charakterze prawnym. Minister sprawiedliwości jest oczywiście gotów do uczestniczenia w pracach komisji, tak aby ta zmiana, za którą się opowiada, miała jak najlepszy poziom prawny i legislacyjny.
Chciałbym tylko odpowiedzieć na jedno pytanie skierowane tutaj w trakcie bloku pytań do przedstawiciela rządu. Padło pytanie o art. 103, który przewiduje zakaz, incompatibilitas, tak to się nazywa, łączenia mandatu posła z zatrudnieniem w administracji rządowej. Tu padł przykład Lasów Państwowych.
Ten przepis jest wyrazem, jakby rozwinięciem czy gwarancją konstytucyjnej zasady podziału władzy na władzę ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą, co jest naczelną zasadą konstytucyjną, na której opiera się ustrój Rzeczypospolitej Polskiej. Wydaje się, że jest to jednak w pełni uzasadnione, ponieważ niezależnie od tego, jaka to jest jednostka organizacyjna, administracja rządowa ma to do siebie, że jest pewną hierarchią. Na czele tej hierarchii stoją premier i Rada Ministrów, a w ramach tego podporządkowania hierarchicznego mogą być wydawane różnego rodzaju polecenia i nakładane pewne obowiązki. Nie byłoby to chyba właściwe, gdyby istniało niebezpieczeństwo krępowania swobody wykonywania mandatu poprzez możliwość nakładania pewnych obowiązków wynikających z hierarchicznego podporządkowania w ramach administracji rządowej. Takie jest uzasadnienie, więc rząd w swoim stanowisku nie postuluje zmiany tego przepisu.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! To właśnie te uwagi prawne. Jak powiedziałem, deklaruję gotowość uczestniczenia w dalszych pracach na poziomie komisji. Dziękuję.
Przebieg posiedzenia