6 kadencja, 41 posiedzenie, 1 dzień (06-05-2009)
9 punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku akcyzowym (druk nr 1922).
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Jacek Kapica:
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Przedmiotem obecnych obrad jest projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku akcyzowym wniesiony przez Komisję Nadzwyczajną ˝Przyjazne Państwo˝ do spraw związanych z ograniczaniem biurokracji. Projekt ustawy zakłada wprowadzenie zmian w niektórych przepisach aktualnie obowiązującej ustawy z dnia 6 grudnia 2008 r. o podatku akcyzowym. Omawiany projekt ustawy wychodzi naprzeciw postulatom podmiotów gospodarczych wynikającym ze zmian w sytuacji gospodarczej w stosunku do jesieni zeszłego roku, kiedy przyjmowana była ustawa o podatku akcyzowym. Te sprawy w sposób intensywny, zarówno z przedstawicielami przemysłu, jak i z posłami, dyskutowaliśmy. Przez każdego z państwa najważniejsze kwestie zostały omówione bardzo dokładnie. Żeby rozwiać państwa wątpliwości i odpowiedzieć państwu na pytania, ale też aby się nie powtarzać, pozwolę sobie odnieść się do kwestii najważniejszych.
Faktycznie podejmujemy inicjatywę zmiany ustawy, która była uchwalona 6 grudnia. Tematy te były przedyskutowane i w żadnym z nich przemysł nie wnosił wtedy o zmianę. Zmiana dotycząca zabezpieczenia ryczałtowego wynikła z faktu zmiany sytuacji finansowej tych firm i możliwości pozyskania czy zamrożenia kapitału na zabezpieczenie. Do czasu prac nad tą ustawą wszyscy funkcjonowali w trybie zabezpieczenia generalnego, czyli zabezpieczenia każdego przesyłu wyrobu akcyzowego, jednorazowego zabezpieczenia na danym przewozie wyrobu akcyzowego. Zmiana sytuacji, zwłaszcza możliwość zamrożenia tego kapitału spowodowała konieczność podjęcia się sformułowania zabezpieczenia ryczałtowego, które w obecnie obowiązującej ustawie stosowane jest do produkcji w składzie, a w tej chwili rozszerzamy je do sytuacji firm o dobrym standingu finansowym na procedurę zawieszającą w zakresie przekazywania wyrobów akcyzowych między składami podatkowymi czy między zarejestrowanymi handlowcami.
Przejdę do kwestii oznaczenia, żeby od razu odpowiedzieć na pytanie pana posła Mirosława Pawlaka, jak to zabezpieczenie ryczałtowe będzie liczone. Zabezpieczenie ryczałtowe w stosunku do generalnego wyznaczane jest jako 30% średniego miesięcznego zabezpieczenia z ostatnich 6 miesięcy. Tak naprawdę jest to 30% miesięcznego zabezpieczenia. Jeśli chodzi o kwestię ułatwienia obrotu wyrobami tytoniowymi oznaczonymi znakami legalizacyjnymi przez możliwość podniesienia ceny wyrobów tytoniowych o wartość znaku legalizacyjnego bez konieczności dodatkowego opodatkowania podatkiem akcyzowym, co ta ustawa przewiduje, chcielibyśmy w trakcie prac komisji zaproponować w tym zakresie zmianę. Zgodność tego przepisu z prawem Unii Europejskiej konsultowaliśmy z Urzędem Komitetu Integracji Europejskiej, uzgodniliśmy wersję, która jest zgodna z prawodawstwem Unii Europejskiej i taka zostanie zawarta w stanowisku rządu.
Dzisiejsza sytuacja, dzisiejsze prawo określa, że od podwyższonej ceny każdego wyrobu tytoniowego z określoną ceną detaliczną sprzedawanego powyżej tej ceny detalicznej musi być odprowadzony podatek akcyzowy.
Zastanawialiśmy się, jak odpowiedzieć na fakt, że niektóre firmy faktycznie pozostały z zapasami z powodu, po pierwsze, spadku sprzedaży papierosów na rynku, który trudno było przewidzieć w grudniu czy w listopadzie ubiegłego roku, a przypominam, że wpisanie do ustawy okresu 6 miesięcy nastąpiło na wniosek przemysłu, żeby każdy z tych graczy na rynku przedsiębiorców był pewny, że nie zostanie on wykorzystany do przedłużenia. Ale trzeba też przyznać, a mamy takie dane, że niektórzy przedsiębiorcy jeszcze w grudniu, mimo że rozporządzenie o znaku akcyzy weszło w życie 26 listopada, brali stare znaki akcyzy i robili sobie zapasy. W związku z tym byłbym bardzo ostrożny z wprowadzaniem takiego mechanizmu, że wydłużymy te okresy, bo wtedy korzyści uzyskają ci, którzy sobie jeszcze w grudniu zrobili zapasy, być może licząc na taką sytuację, a ci, którzy już w toku dyskusji nad mechanizmem zmiany znaków akcyzy ustawą, ograniczyli robienie zapasów do 6 miesięcy, będą stratni.
Dlatego też wprowadziliśmy taki mechanizm, kiedy zastanawialiśmy się, jak odpowiedzieć na wyzwania związane z tą sytuacją gospodarczą, aby umożliwić przedsiębiorcom oznaczenie papierosów, od których została zapłacona akcyza w niższej wysokości z ubiegłego roku, naniesienie znaku akcyzy stanowiącego równowartość różnicy między starą a nową stawką akcyzy. W ten sposób od wyrobów, na które została wprowadzona niższa akcyza, zostanie odprowadzona tak naprawdę opłata. Ona nie będzie zakwalifikowana jako podatek akcyzowy, ale będzie to opłata legalizacyjna tej samej wartości co różnica w akcyzie. I te wyroby będą mogły być wprowadzone na rynek. Jak się to robi? Tego rodzaju znaki legalizacyjne i dzisiaj są dostępne, i nie tylko dla wyrobów tytoniowych, ale i dla każdych wyrobów akcyzowych, które są sprzedawane w sieci detalicznej i oznaczone znakami akcyzy. One są do pobrania w organach podatkowych urzędów celnych. Można je naklejać w różny sposób, najlepiej oczywiście mechanicznie, bo to jest taki sam znak jak znak akcyzy, z takiej samej rolki. Można więc to zrobić mechanicznie w zakładach tytoniowych. Ale to również będzie mógł nałożyć zarówno hurtownik, jak i detalista. Kto będzie to nakładał, to zależy również od umów partnerskich, dystrybucyjnych między firmami tytoniowymi a przedsiębiorstwami dystrybucyjnymi. I tutaj mamy dwie możliwości, o których wiemy. Jedną taką, że dystrybutor ma na tyle silną pozycję, że już bierze wyroby tytoniowe z nowym znakiem akcyzy, a wyrób ze starym znakiem akcyzy pozostaje u producenta, który nałoży te znaki. A dystrybutor, który ma gorszą pozycję konkurencyjną, będzie miał szansę nałożyć ten znak akcyzy i wprowadzić na rynek towar, od którego zostanie zapłacona opłata stosownie do różnicy. Nie jest to zwolnienie z akcyzy w ogóle. Dlatego chcielibyśmy zaproponować w toku prac komisji takie sformułowanie tego przepisu, aby nie było wątpliwości co do tego, że nie jest to zwolnienie akcyzyjne. Nie, zwolnienia z akcyzy nie będzie. Będzie dopuszczenie do obrotu towarów oznaczonych znakami legalizacyjnymi po zapłacie różnicy między starą a nową akcyzą.
Co do kwestii związanej ze skutkami to ta ustawa nie niesie ze sobą skutków finansowych, ponieważ nie będzie dokonywany żaden zwrot akcyzy już zapłaconej od wyrobów wprowadzonych do obrotu, tylko przedsiębiorca, wprowadzając takie wyroby na rynek, zapłaci stosowną opłatę legalizacyjną, i z tego tytułu będą wpływy, z tytułu opłaty legalizacyjnej równej podatkowi akcyzowemu, tak jak państwu powiedziałem.
W związku z powyższym minister finansów co do zasady popiera projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku akcyzowym przy założeniu, że podczas prac komisji sejmowej nad nim poszczególne jego zapisy, a szczególnie ten dotyczący wprowadzania na rynek wyrobów akcyzowych ze znakami legalizacyjnymi, zostaną doprecyzowane zgodnie z propozycjami zawartymi w opinii rządu. Dziękuję bardzo, panie marszałku. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia