6 kadencja, 32 posiedzenie, 3 dzień (18-12-2008)
22 punkt porządku dziennego:
Informacja bieżąca.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Jacek Dominik:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chciałbym odnieść się do kilku stwierdzeń wypowiedzianych na tej stali, które w mojej ocenie są troszeczkę przesadne. Wydaje się, że mówienie o tym, iż w Polsce jest kryzys finansowy, jeżeli odniesiemy to do faktycznych objawów takiej sytuacji w innych państwach członkowskich, jest nieuzasadnione. W Polsce nie upadł żaden bank, w Polsce nie było problemów z wypłatą jakichkolwiek depozytów. W porównaniu z tym, co dzieje się w innych krajach, gdzie ustawiają się kolejki osób po swoje własne pieniądze ulokowane w bankach, biorąc pod uwagę to, ile pieniędzy zostało wpompowane w sektor bankowy w celu w ogóle uratowania istniejących instytucji finansowych, w Polsce nie ma kryzysu finansowego.
Tak samo trudno mówić o tym, że w Polsce jest kryzys gospodarczy, bo my nadal mamy pozytywny wzrost w porównaniu z innymi krajami, które już formalnie potwierdziły recesję.
Z kolei to, co musimy przyznać i co do czego musimy być zgodni: obecna sytuacja gospodarcza na całym świecie przerosła wszystkich. Nikt tego nie przewidział, nikt nie przewidział takiej skali i takiego tempa spowolnienia. Nie ma jednego mądrego ośrodka, który wie, jak ten problem rozwiązać. Poza tym nie ma jednej recepty. Większość państw ma różne powody i różne problemy, które muszą być rozwiązywane cząstkowo.
To, na co chciałbym zwrócić uwagę, dotyczy tego, że większość działań, które w tej chwili są podejmowane przez państwa członkowskie, które są rekomendowane przez Komisję Europejską jako niezbędne do przeciwdziałania obecnemu kryzysowi ogólnoświatowemu, w Polsce są realizowane już od kilkunastu miesięcy. Nie jest więc prawdą, że rząd jest opieszały, dlatego że mamy tę komfortową sytuację, iż rozpoczęcie obniżania kosztów pracy rozpoczęło się w Polsce wiele miesięcy temu, a nie teraz.
Poszerzanie pozytywnego środowiska dla inwestycji, obniżanie podatków rozpoczęło się wiele miesięcy temu, a nie w tej chwili. Z tego powodu nie ma konieczności, aby dublować już rozpoczęte działania. Tak jak mówiłem, część rozwiązań wchodzi w życie od przyszłego roku. Chodzi o znaczące kwoty. Jeżeli weźmie się pod uwagę rekomendacje komisji, mamy ponad dwukrotnie większe zaangażowanie, jeśli chodzi o finanse publiczne. Należy o tym pamiętać. To, co chce zrobić rząd - dyskusja nad tym toczy się także w ramach Unii Europejskiej - to kwestia tego, czy proponowane środki, stosowane przez niektóre państwa członkowskie, są właściwe. Rząd ma pomysł, aby przeprowadzić Polskę przez to spowolnienie gospodarcze przy zachowaniu jak najlepszych warunków, jeśli chodzi o finanse publiczne na przyszłość. (Dzwonek)
W wielu państwach krytykuje się obecnie prowadzoną przez nie politykę, polegającą na tym, że potężne środki angażuje się w pomoc bieżącą, nie patrząc na to, że te koszty przerzuca się na późniejsze okresy i lata, kiedy będzie potrzebny dodatkowy impuls prowzrostowy, a wtedy finanse publiczne będą już obarczone potężnym balastem, zadłużeniem. Będzie to wymagało podwyższenia podatków, zwiększenia obciążeń fiskalnych, nie będzie natomiast ułatwiało dalszego rozwoju gospodarczego. Polska chce tego uniknąć. Chcemy podtrzymać taką sytuację, w której gospodarka Polski będzie konkurencyjna, także za 2 lata, wtedy kiedy światowy kryzys będzie miał się ku końcowi i rozpocznie się wyścig państw członkowskich o to, kto zajmie lepszą pozycję w nowej globalnej architekturze finansowej i gospodarczej na świecie, czyja gospodarka będzie tą bardziej konkurencyjną. Nie chcemy się teraz obarczać balastem związanym ze złymi, zbyt emocjonalnymi decyzjami, które spowodują potężne obciążenie finansów publicznych w przyszłości i zaniechanie, zaprzepaszczenie tego, co udało się nam na tę chwilę osiągnąć. Chodzi tu o zmniejszające się obciążenia fiskalne i perspektywy długoterminowych dochodów dla najbardziej zubożałych obywateli. To chcemy ochronić, tak żebyśmy w przyszłości nie musieli z powrotem zwiększać podatków.
Padły pytania o to, co robimy w kontekście zwiększania inwestycji. Otóż są podejmowane działania w celu utrzymania i ewentualnego wzrostu dynamiki, przynajmniej w ramach działania...
Przebieg posiedzenia