6 kadencja, 55 posiedzenie, 1 dzień (01-12-2009)
4 punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Infrastruktury o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw (druki nr 2348 i 2518).
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Piotr Styczeń:
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Odpowiem na pytania zadane przez państwa posłów, najpierw na te, które najbardziej utkwiły mi w pamięci. Jeśli chodzi o pytania, co do których państwo posłowie wyraziliście wolę, aby otrzymać odpowiedź na piśmie, to państwa wola zostanie przez nas spełniona.
Chciałbym serdecznie podziękować za zadane pytania, przyczynią się one na pewno do udoskonalenia procesu legislacyjnego, tego, co rząd przedłożył Wysokiej Izbie i czego oczekuje społeczeństwo, szczególnie ci, którzy zajmują lokale mieszkalne w spółdzielniach mieszkaniowych.
Jeżeli chodzi o pytanie dotyczące poprawki Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości, otrzymałem przed chwilą dwie i różnią się one. Nie wiem oczywiście, którą poprzeć, w związku z tym pozwolę sobie odpowiednią opinię przedłożyć w Komisji Infrastruktury, po prostu są to dwa teksty, które się różnią na tyle, że trzeba je poddać odrębnej analizie.
Jeżeli chodzi o stwierdzenie jednego z panów posłów, że zarządy spółdzielni będą mogły dowolnie stosować ulgi do 50%, związane z przepisami ustawy, którą proponuje rząd, to chciałbym powiedzieć, że nie rozumiem, skąd takie twierdzenie, ponieważ zarząd spółdzielni w żaden sposób nie może kształtować wielkości ulg. Ustawa określiła, że opłaty dodatkowe będą ustanawiane przez uprawniony organ spółdzielni w wysokości nie wyższej niż 50% kwoty, którą określa stosowny przepis.
Teraz przejdę do pytań zadanych przez państwa posłów. Chciałbym powiedzieć, że jeśli chodzi o wnioski - to jest odpowiedź na te pytania, które wyrażały wątpliwości dotyczące stosowania przepisów niezwykle korzystnych dla członków spółdzielni w stosunku do tych wniosków członków, które zostały złożone lub, co podkreślam, będą jeszcze składane - rząd zaproponował rozwiązanie następujące: w spółdzielniach, w których złożono wnioski przed 31 lipca 2007 r. lub od dnia 31 lipca do 29 grudnia, przekształcenie będzie odbywało się dla obu grup wniosków. Ten podział jest po to, żeby wyraźnie wskazać tę pierwszą grupę i w postępowaniach przed sądami, które ewentualnie byłyby wszczęte przez spółdzielnie mieszkaniowe, pokazać bardzo wyraźną, prawną wskazówkę, jak należy wyrokować w takich sprawach. Pokazujemy, że te wnioski, te kwestie będą rozwiązywane w dotychczasowy sposób, zgodnie z brzmieniem ustawy z 2007 r., tak jak aktualnie dokonuje się przekształceń. Ponadto wnioski złożone przed uprawomocnieniem się uchwał podjętych przez uprawniony organ, przez członków spółdzielni, którzy chcą dokonać przekształcenia prawa spółdzielczego w prawo własności, również będą realizowane zgodnie z proponowanymi przepisami w oparciu o korzystne zasady zawarte w ustawie uchwalonej przez Wysoką Izbę w 2007 r. I to jest, proszę państwa, jednoznaczne wyjaśnienie brzmienia treści przedłożenia rządowego. Nie ma innej możliwości, tak rozumiemy zaproponowane przepisy.
Niezależnie od tego, czy członek spółdzielni zapomniał złożyć wniosek, czy też z różnych powodów nie wiedział o procedurach związanych z posiadanym prawem do lokalu, dodatkowe opłaty będą dotyczyły tych, którzy złożą wnioski po uprawomocnieniu się uchwał organu spółdzielni upoważnionego do zastosowania dodatkowej wpłaty, zgodnie z projektem rządowym.
Padło pytanie, w jaki sposób rząd uzasadnia wprowadzenie tej dodatkowej wpłaty. Zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego oraz jego uzasadnieniem w takim przypadku należało zostawić spółdzielni mieszkaniowej, konkretnemu jej organowi, możliwość - którą można określić jako podejmowaną w szczególnie trudnych warunkach, chodzi o liczbę głosujących za wprowadzeniem opłaty, czyli 2/3 obecnych na sali - dokonania takiej wpłaty przez członka spółdzielni ze względu na fakt, że Trybunał Konstytucyjny wyraźnie wskazał na swobodę podjęcia decyzji w tym zakresie.
I tutaj, proszę państwa, uwaga, czyli odpowiedź natury ogólnej. Można zaproponować członkom spółdzielni, i nie tylko członkom, również innym osobom uprawnionym do przekształcania spółdzielczego prawa do lokalu w prawo własności, prawo oparte na czym innym, chodzi o inny punkt widzenia niż ten zaprezentowany w wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Mam na myśli prawo, które będzie bardzo powszechnie akceptowane, jednak będzie zagrożone czy nacechowane niekonstytucyjnością.
W tym przypadku rząd podjął decyzję o przedłożeniu projektu, co do którego - pomimo opinii cytowanych czy przedkładanych tutaj przez państwa posłów, szczególnie opinii Biura Analiz Sejmowych - w wysokim stopniu usprawiedliwione jest twierdzenie, że niekonstytucyjność jego przepisów jest marginalna, a system zbudowany w oparciu o przepisy ustawy dotyczącej przekształceń czy kontynuacji przekształceń praw spółdzielczych w prawo własności jest systemem korzystnym z punktu widzenia członków spółdzielni.
Pewność działania prawa m.in. zawarta jest właśnie w takim, a nie innym brzmieniu art. 4, który, jak już powiedziałem, dzieli członków na dwie grupy, a jednocześnie obejmuje ich w bardzo wyraźny sposób dobrodziejstwem działania ustawy uchwalonej w roku 2007 r.
Chciałbym również odpowiedzieć na pytanie dotyczące faktu, że zaproponowaliśmy przekształcenie prawa spółdzielczego w prawo własności, szczególnie w odniesieniu do czynności, które wiązały się ze spłatą tzw. starych kredytów mieszkaniowych bez zachowania formy aktu notarialnego. Tutaj wbrew temu, co było zawarte w pytaniu pani poseł, nieobecnej w tej chwili na sali, nie chodzi o obrót nieruchomościami. Nie wykluczamy formy notarialnej w obrocie prawem własności czy prawem spółdzielczym własnościowym do lokalu jako takim, tylko w pierwotnym postępowaniu spółdzielni wobec członka zachowujemy formę pisemną, która przecież była już stosowana i nikomu nie przeszkadzała. Na rynku wtórnym czynności związane z przenoszeniem praw i tak były podejmowane na podstawie aktu notarialnego.
Jeżeli chodzi o wielkość przyjętej przez nas, jako propozycja, liczby głosów, które mogą ewentualnie ustanowić, podkreślam, ustanowić obowiązek wnoszenia dodatkowych wpłat przez członka spółdzielni w momencie, kiedy będzie przekształcał spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu w prawo własności, to ta wielkość już funkcjonuje w Prawie spółdzielczym i jest nawet stosowana w sposób bardziej rygorystyczny w trybie, który dotyczy wprowadzania zmian w statutach spółdzielni. W tym momencie posiłkowaliśmy się wielkością, która już jest stosowana. Uznaliśmy, że wielkość 2/3 jest najbardziej miarodajna, a przede wszystkim przeważająca w wystarczający sposób w momencie podejmowania trudnej decyzji z punktu widzenia członków spółdzielni, zarówno tych, którzy już przekształcili prawo do lokalu w prawo własności, jak i tych, którzy jeszcze tego nie zrobili, a oczekują na wydanie takiej lub innej uchwały. Chciałbym również podkreślić, że do momentu, kiedy taka uchwała stanie się prawomocna, czyli do momentu, kiedy spółdzielnia podejmie uchwałę w sprawie dodatkowej wpłaty, będą obowiązywały zasady przekształcania spółdzielczego i lokatorskiego prawa do lokalu w prawo własności zgodnie z przepisami, które zostały uchwalone w roku 2007.
Jeśli chodzi o rozgraniczenie terminów, to część z państwa posłów krytycznie odniosła się do faktu, że w przypadku gdy zarząd spółdzielni nie podjął odpowiedniej uchwały, tzw. uchwały podziałowej, wniosek członka spółdzielni zostanie zrealizowany po podjęciu takiej uchwały, w terminie do 3 miesięcy. Próbowaliśmy tutaj stworzyć jednakowe dla wszystkich grup członków warunki związane ze złożeniem wniosku, biorąc pod uwagę różne sytuacje dotyczące zarówno braku, jak i istnienia uchwały zarządu w sprawie podziału nieruchomości.
Jeśli chodzi o pytanie szczegółowe odnoszące się do podziału, to jeden z panów posłów zapytał, czy jest możliwość zmiany sytuacji polegającej na tym, że zarząd dokonał podziału spółdzielni na nieruchomości wielobudynkowe. Przypomnę, że od 2007 r. istnieje możliwość podziału spółdzielni wyłącznie na nieruchomości jednobudynkowe. Chciałbym powiedzieć, że oczywiście istnieje możliwość podziału istniejącej nieruchomości wielobudynkowej, jednakże nie zależy to wyłącznie od samej spółdzielni i jej sposobu działania. Pragnę podkreślić fakt, że toczące się przekształcenia powodują, że współwłaścicielami takich nieruchomości stają się również osoby niebędące członkami spółdzielni, które nie muszą wyrazić woli podjęcia odpowiednich działań skutecznie prowadzących do zmiany stanu, czyli zmiany nieruchomości wielobudynkowej w nieruchomość jednobudynkową. Te zmiany są już bardzo daleko idące. Przekształcenie stanu takich nieruchomości wymagałoby udzielenia zgody przez wszystkich jej współwłaścicieli, w tym również członków, którzy już dokonali przekształcenia. Ten moment jest bardzo trudny, w szczególności w odniesieniu do spółdzielni, które rzeczywiście posiadają w zasobie kilkanaście budynków i dokonały już przekształceń na przykład w liczbie co najmniej kilkudziesięciu czy nawet kilkuset.
Jeśli chodzi o lokale zakładowe, Wysoka Izbo, to sprawa dotycząca mieszkań zakładowych przejętych przez spółdzielnie mieszkaniowe jest niezwykle skomplikowana. Przede wszystkim dotyczy to sytuacji, kiedy niektóre spółdzielnie przejęły lokale w dobrej wierze, bez żadnych obciążeń, kiedy najemcy odstąpili od uprawnienia związanego z możliwością nabycia takiego lokalu od zakładu pracy. Zdarzają się również sytuacje, kiedy kolejni najemcy nie mieli czy nie mają już żadnego związku z faktem, że kiedyś lokal mieszkalny był lokalem zakładowym. Mamy również do czynienia z sytuacjami, kiedy rzeczywiście naruszono uprawnienie najemcy do nabycia tego lokalu na preferencyjnych warunkach. Czasem nawet bez jego wiedzy, bo nie tylko bez jego zgody, przenoszono prawo własności takiego budynku na przykład na spółdzielnię mieszkaniową. Wydaje się, że próba pewnej odpowiedzi na pytanie w tej kwestii jest zawarta w druku nr 2487, nad którym, co prawda, Wysoka Izba jeszcze nie proceduje, ale w którym to druku próbuje się rozwiązać ten problem tak, aby w pewnych sytuacjach spółdzielnia rzeczywiście mogła dokonać przeniesienia prawa własności na rzecz najemców, z którymi stosunek najmu został nawiązany przed przejęciem budynku przez spółdzielnię mieszkaniową. Jest to niezwykle ważne. Do takiego uprawnienia przypisujemy również osoby, o które m.in. pytała pani poseł, czyli takie, które były osobami bliskimi dla najemcy. W propozycji tej zawarta jest próba stworzenia normy, z której wynikałaby możliwość skorzystania z istotnych bonifikat od kwot stanowiących wartość rynkową lokalu. Jeszcze raz powtarzam, jest to pewnego rodzaju próba, która może zostać poddana ocenie Wysokiej Izby.
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Pytań szczegółowych było bardzo dużo. Postaram się na podstawie stenogramu, przy udziale współpracowników Ministerstwa Infrastruktury, dokonać takiego podziału tych pytań, abyście otrzymali państwo odpowiedzi na piśmie, zwłaszcza jeśli moja odpowiedź była niewyczerpująca lub gdy wyraźnie zobowiązaliście państwo ministra do udzielenia odpowiedzi pisemnej.
Wysoka Izbo, dziękuję za wysłuchanie. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia