Poprzedni dokument Następny dokument

6 kadencja, 85 posiedzenie, 1 dzień - Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Stanisław Chmielewski

6 kadencja, 85 posiedzenie, 1 dzień (23-02-2011)

5 punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie senackiego projektu ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy Kodeks karny, ustawy Kodeks karny wykonawczy oraz ustawy Prawo ochrony środowiska (druk nr 3832).


Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Stanisław Chmielewski:

    Dziękuję bardzo uprzejmie.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Rozpoczynając moje wystąpienie, chciałbym bardzo serdecznie podziękować Senatowi za to, że pochylił się nad tą tematyką, bo tak jak do tej pory Senat wykonywał dobrą robotę, można tak powiedzieć, realizował kwestie związane z wcielaniem w życie wyroków Trybunału Konstytucyjnego, tak tutaj zastanowił się również nad tym prawem, które obowiązuje, i to jest ważne, ale nie weszło jeszcze w życie w sensie faktycznym, bo ta ustawa w systemie prawnym już jest, ale ma wejść w życie - na razie tak to nadal mamy zapisane - 1 lipca 2011 r.

    Dziękuję za pytanie, które zadał pan poseł Ast, ale jednocześnie dziękuję wszystkim, którzy poparli to, bo to wszystko kumuluje się, dając efekt dobrej pracy nas wszystkich, również dobrej pracy - jestem o tym przekonany - w przyszłości wymiaru sprawiedliwości.

    Taką ustawą, która weszła w życie, a która musiała być znowelizowana, aby mogła być skutecznie wykonywana, dotyczącą co prawda innej materii była ustawa o systemie dozoru elektronicznego. To pomysł, można powiedzieć, z XXI w., jeżeli chodzi o sposób wykonywania kary pozbawienia wolności, ale przygotowane to było z pewnymi mankamentami i dopiero ocena - tam akurat po wejściu w życie i po rozpoczęciu stosowania - zmusiła nas do tego, aby dokonać istotnej modyfikacji. I dzisiaj, co jest godne podkreślenia, mamy już ok. 1 tys. osób w tymże systemie. Te osoby odbywają karę, nie będąc w zakładzie karnym, ale mając w sposób bardzo istotny ograniczoną wolność. Nasze państwo nie ponosi istotnego wydatku związanego z pobytem w zakładzie karnym.

    Wszyscy nad tym się pochyliliśmy, w pierwszej kolejności oczywiście minister sprawiedliwości, bo musiał podjąć działania, aby ocenić, jak jest to przygotowane i jakie kwestie trzeba zrealizować, aby skutecznie wdrażać nową ideę w zakresie funkcjonowania - to podkreślę - dwóch funduszy celowych: Funduszu Pomocy Postpenitencjarnej i Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym. Ta nowość jest bardzo ważna, bo to podkreśla również, w jaki sposób minister sprawiedliwości, Wysoka Izba, polski parlament, polski rząd patrzą zarówno na pokrzywdzonego, jak i na oskarżonego w sprawach, które trafiają do wymiaru sprawiedliwości. To są strony, które muszą być w sposób równy traktowane, i ich prawa muszą być w równym stopniu zachowywane. I nie mogę do końca zgodzić się na to, oczywiście popierając to ideowo w całej rozciągłości w imieniu rządu, w imieniu ministra, chociaż jest tu jedno zastrzeżenie - na razie jeszcze nie ma formalnie stanowiska rządu, ta sprawa będzie rozpatrywana na początku marca. Jeżeli chodzi o projekt, który przygotował minister sprawiedliwości, to jest on jak najbardziej pozytywny. Popierając ideowo te rozwiązania, musimy pamiętać, że to nie jest tylko rozszerzenie czy doprecyzowanie kwestii egzekucyjnej, ale to również wskazanie, co jest bardzo ważne, jak ta egzekucja będzie prowadzona i skąd będą finanse potrzebne na jej wszczęcie. Do tej pory organizacje pozarządowe, które miały prawo prowadzić egzekucję nawiązek, bardzo często nie decydowały się na to, ponieważ nie miały na to pieniędzy. Powstawała wątpliwość, czy ta egzekucja prawomocnego wyroku w taki sposób powinna być prowadzona. Zajęliśmy w tej kwestii stanowisko i rozmawiając - bo opinia ministra sprawiedliwości trafiła na prośbę Komisji Ustawodawczej Senatu do senatorów i była również podstawą wypracowania tego projektu - postawiliśmy sobie pytanie: Czy prawomocny wyrok może być niewykonywany? Nie może być niewykonywany, ponieważ nawiązka jest częścią tego wyroku. I stąd powstała koncepcja, aby jednak egzekucja była prowadzona przez sądy, które tę nawiązkę orzekły.

    Tu padło pewne stwierdzenie. Muszę powiedzieć, że życie jest ciągle zmienne, ale jednocześnie bardzo bogate. W ramach pracy nad nowelizacją Kodeksu karnego wykonawczego, szerszą nowelizacją, która była przygotowywana w Ministerstwie Sprawiedliwości, pojawiła się propozycja, aby minister finansów przejął egzekucję grzywien i kosztów w postępowaniu karnym. Jednakże po rozstrzygnięciu wszystkich za i przeciw takiej propozycji, również w związku z tym, że zmienia się ustawa o finansach publicznych, która ma też wpływ na ten projekt w dość istotnym stopniu, także ze względu na drugi element, czy minister finansów byłby lepszym egzekutorem, czy też sądy wspierane przez komorników sądowych byłyby lepsze, ostatecznie doszliśmy do przekonania, że na dzień dzisiejszy trzeba pozostać przy tym rozwiązaniu, które do tej pory było. W propozycji, która trafi do Wysokiej Izby w ramach pierwszego czytania - myślę, że w niedługim czasie - jeżeli chodzi o nowelizację Kodeksu karnego wykonawczego, tej zmiany nie ma. I w związku z tym dzisiaj nie mamy żadnego - można tak powiedzieć - rozdwojenia drogi egzekucyjnej, poza tą niewielką wątpliwością zasygnalizowaną w tych opiniach, które wskazał przedstawiciel Sojuszu Lewicy Demokratycznej, a więc w opiniach prokuratora generalnego i Sądu Najwyższego. Za te opinie też dziękuję, bo my wszyscy chcemy, co jest ważne, doskonalić prawo, które ma być skuteczne. Patrząc przez ten pryzmat, chcę w imieniu ministra sprawiedliwości, w imieniu rządu, bo wierzę, że to stanowisko rządu będzie takie jak stanowisko ministra sprawiedliwości, w niedalekiej przyszłości poprosić Wysoką Izbę o podjęcie dalszych prac nad tą nowelizacją. Myślę, że ten termin, który tutaj podano w trakcie przedstawiania projektu przez pana senatora w imieniu wnioskodawców, jest bardzo ważny, również dla ministra sprawiedliwości. Dlatego moja prośba jest - można powiedzieć - bardzo wyraźna. Chcemy, aby jak najszybciej można było mówić o prawie już istniejącym w systemie i w związku z tym data wejścia w życie tego projektu została przyjęta w sposób jak najbardziej świadomy. Mając to na względzie, bardzo proszę o uwzględnienie tego w pracach Wysokiej Izby, Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach, aby ta data mogła mieć swoje zastosowanie, gdyż chcemy przygotować się również w sposób dobry do wprowadzenia tego nowego, już pełnego rozwiązania z dniem 1 stycznia 2012 r., a pół roku na to przygotowanie jest jak najbardziej konieczne.

    Reasumując, dziękuję jeszcze raz wszystkim, którzy się pochylili nad tym tematem, zarówno wnioskodawcy, jak i klubom parlamentarnym, które wyraziły pozytywne opinie i chęć dalszej pracy. I deklaruję ze strony ministra sprawiedliwości intensywną pracę w tym zakresie zarówno w ramach prac komisji, jak i Wysokiej Izby. Dziękuję bardzo. (Oklaski)


Powrót Przebieg posiedzenia