Poprzedni dokument Następny dokument

6 kadencja, 89 posiedzenie, 2 dzień - Poseł Elżbieta Jakubiak

6 kadencja, 89 posiedzenie, 2 dzień (31-03-2011)

12 punkt porządku dziennego:
Informacja bieżąca.


Poseł Elżbieta Jakubiak:

    Panie Marszałku! Panowie Ministrowie! Wysoka Izbo! Rzeczywiście złożyliśmy wniosek o przedstawienie przez rząd czy prezesa Rady Ministrów informacji na temat skutków przyjęcia przez Polskę i przez 17 innych krajów - na początku debaty o tym, a dzisiaj, jak sądzę, przez więcej krajów - paktu na rzecz konkurencyjności. Nasz wniosek był formułowany przed szczytem ostatnim, a więc chcę powiedzieć, że prosimy też o informacje o tym, co zdarzyło się już po wprowadzeniu tego punktu do porządku dziennego.

    Pakt na rzecz konkurencyjności to jest pakt, który powinniśmy poznać przed podjęciem decyzji przez pana premiera. Pakt wzmacniający współpracę grupy euro powinien zostać w szczegółach omówiony na forum parlamentu ze względu na jego wagę polityczną oraz skutki dla polskiej gospodarki, skutki dla polskich przedsiębiorców, dla polskiego rynku finansowego. Te skutki powinny być określone przed podjęciem decyzji przez premiera. Ta sprawa dotyczy całej gospodarki, wszystkich Polaków i pozycji polskiego rynku na rynku europejskim, jest też kluczowa z punktu widzenia szans rozwojowych Polski. Pan premier zadeklarował w Brukseli - znamy przekazy medialne wyłącznie, opieramy się również na rozmowach prowadzonych przez prezydenta Komorowskiego - wejście do paktu. W efekcie obaj panowie - i prezydent, i premier - zadeklarowali wejście do paktu.

    Panie ministrze, dziś potrzebna jest nam informacja o tym, jakie były przesłanki podjęcia tej decyzji, jakie będą skutki, jakie będą konsekwencje gospodarcze i polityczne wejścia Polski. Musimy poznać plusy i minusy decyzji. I też chciałabym powiedzieć jedno: nie jest dobrze, kiedy takie strategiczne decyzje podejmuje się - wydaje mi się, że mamy tutaj do czynienia z pewnym rodzajem strategicznej decyzji - a następnie informuje parlament. To jest kwestia, o której mówi wielu analityków, wiele osób, które zajmują się rynkiem, polityką, zmianami decyzyjnymi wewnątrz czegoś, co jest dzisiaj kośćcem Unii Europejskiej. Te wszystkie zmiany powodują, że nie jesteśmy pewni, czy decyzje są dobre, czy te decyzje są przemyślane. Czy nie jest przypadkiem tak, panie ministrze, że parlament jest pierwszym miejscem, w którym warto przedstawić wszystkie za i przeciw, warto konsultować? Państwo dziś podejmują prawdopodobnie decyzje, które będą skutkowały nie na dziś, nie na jutro, nie na pojutrze, ale na dziesiątki lat, które są przed nami. Dlatego bardzo proszę pana ministra o przedstawienie tego sposobu myślenia, jaki przyjął rząd, sposobu myślenia pana premiera, sposobu myślenia wszystkich tych, którzy doradzali premierowi w tej sprawie - ministra finansów, ministra gospodarki.

    I chciałabym, żeby ta debata była niezwykle merytoryczna. Ja naprawdę z ubolewaniem patrzę na to wszystko, co dzieje się wokół paktu na rzecz konkurencyjności, bo wydaje mi się, że polska polityka pozbawiona jest możliwości rozmowy, mamy za mało informacji. Przygotowując się do tej debaty, zerknęłam na stronę Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Panie ministrze, nie ma tam właściwie żadnych informacji, które można by wykorzystać w debacie publicznej. Nie jesteśmy zapraszani na wewnętrzne posiedzenia Ministerstwa Spraw Zagranicznych czy posiedzenia rządu, zatem jesteśmy odbiorcami publicznej informacji. Proszę też, aby ta publiczna informacja była bardziej szczegółowa, rzetelna i, przede wszystkim, żeby była. Rozmawiamy od kilku tygodni o czymś, o czym piszą wszystkie gazety europejskie, gazety naszych sąsiadów, gazety francuskie, niemieckie, analizy przeprowadzają największe firmy analityczne, a my tutaj mamy jedynie możliwość odnoszenia się do tekstów, które są publikowane w prasie codziennej. Jest informacja, że duży gracz, tzw. doradca finansowy przygotował ekspertyzę, która jasno opisuje, że wejście do paktu jest dla Polski niekorzystne - zwłaszcza niektóre ustalenia, które zostały poczynione.

    Mam nadzieję, że pan minister rozwieje wszystkie wątpliwości, że poważnie będziemy w stanie podyskutować. Żałuję, że ta informacja jest spóźniona o tydzień, o dwa tygodnie. Myśmy wnosili o to, żeby była możliwość zadania tych pytań przed szczytem 24-25 marca, bo (Dzwonek) łatwiej by się nam rozmawiało i byłoby przed, a nie po decyzjach. Bardzo dziękuję.


Powrót Przebieg posiedzenia