5 kadencja, 28 posiedzenie, 3 dzień (16.11.2006)
21 punkt porządku dziennego:
Pytania w sprawach bieżących.
Poseł Marek Kawa:
Panie Ministrze! Rozumiem, że trzeba pamiętać o pewnym rygorze i formule dyplomacji oraz delikatności tej sprawy, ale chyba temu nie powinna towarzyszyć pewna naiwność naszych służb dyplomatycznych, jeżeli chodzi o faktyczne nastawienie szczególnego prezydenta, który tak wiele otrzymał z naszej strony wsparcia. Przypomnę tylko o pewnym epizodzie.
Pan prezydent Wiktor Juszczenko zaraz po wydarzeniach pomarańczowej rewolucji wizytował Przemyśl i przechadzając się wraz z naszymi samorządowcami ulicami miasta, wskazywał palcem: to, to, tutaj była Ridna Szkoła, tu był Centrosojuz, to będzie do zwrotu Ukraińcom. To wprawiło w osłupienie naszych samorządowców, ale to jest tylko pewien symboliczny obraz prawdziwego nastawienia włodarzy ukraińskich wobec reparacji czy nawet nowego spojrzenia na najnowsze wydarzenia historyczne.
Moje pytanie jest następujące. Skoro występują tak wyraźne akcenty pewnego rewizjonizmu ukraińskiego, to czy nasze ministerstwo dba w sposób symetryczny o interesy mniejszości polskiej właśnie na tych ziemiach szczególnie dotkniętych przez zbrodnie oddziałów nacjonalistycznych? Czy podobnie dbamy o nasze interesy, o los Polaków, którzy tam zostali, bardzo często nie z własnego wyboru? Dziękuję.
Przebieg posiedzenia