5 kadencja, 38 posiedzenie, 3 dzień (30.03.2007)
21 punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Zdrowia o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy Prawo farmaceutyczne oraz o zmianie niektórych innych ustaw.
Główny Inspektor Farmaceutyczny Zofia Ulz:
Dziękuję bardzo.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! (Gwar na sali) Pozwolę sobie króciuteńko powtórzyć to, o czym mówiłam wczoraj w debacie sejmowej. Otóż zapis zaproponowany przez rząd powstał na wiosnę 2005 r. Przez ten czas z bardzo wielką uwagą i skrupulatną obserwowaliśmy, jakie doświadczenia w tym zakresie zdobywają kraje, które wprowadziły takie zapisy do swojej legislacji - przy czym chcę powiedzieć, że nie wszystkie kraje członkowskie Unii Europejskiej wprowadziły ten zapis - i zaobserwowaliśmy, iż projektowane zapisy w rzeczywistości nie gwarantują bezpieczeństwa pacjenta.
Wysoki Sejmie! Być może sprzedaż wysyłkowa produktów leczniczych to przyszłość, to nowy wymiar polskiego rynku farmaceutycznego, do którego przedsiębiorstwa farmaceutyczne być może są gotowe, deklarują zwiększenie nakładów produkcyjnych. Jednakże do sprzedaży wysyłkowej muszą być gotowe apteki i musi być gotowa Inspekcja Farmaceutyczna. Zadajemy sobie pytanie, czy dzisiaj apteki w Polsce są gotowe do prowadzenia tego typu działalności. Mamy 11,5 tys. aptek, a farmaceutów niestety nie przybywa tak dużo, jak przybywa miejsc pracy, w tej chwili mamy deficyt zatrudnienia, na jedną aptekę przypada średnio półtora etatu farmaceuty. Jeżeli chodzi o Inspekcję Farmaceutyczną, to w minionym roku Inspekcja Farmaceutyczna przeprowadziła 84 tys. kontroli w 13 tys. placówek i dzisiaj, biorąc pod uwagę właśnie doświadczenia innych krajów, Inspekcja Farmaceutyczna nie jest niestety dostatecznie przygotowana do prowadzenia profesjonalnej i efektywnej kontroli tego typu działalności. Chcę państwu, Wysokiej Izbie, powiedzieć, wspomnieć chociażby kwestie związane ze sprawowaniem nadzoru, który musi być oparty o nowoczesne technologie informatyczne, choćby tylko po to, aby odróżnić prawdziwe witryny internetowe od fałszywych.
Wysoka Izbo! Odpowiedzialność Głównego Inspektora Farmaceutycznego zobowiązuje mnie do poinformowania Wysokiej Izby o zagrożeniach, jakie dzisiaj niesie ze sobą wprowadzenie przepisu o dopuszczalności sprzedaży wysyłkowej, podam tylko niektóre z nich. Forma wysyłkowa nie gwarantuje prawidłowej jakości leku, chociażby dlatego, że lek jest transportowany w różnych warunkach - co nie jest bez znaczenia dla jego jakości - i znajduje się poza zasięgiem nadzoru farmaceutycznego. Brak możliwości zapewnienia właściwego nadzoru nad jakością w zakresie wstrzymywania i wycofania produktów leczniczych, przeżywaliśmy corhydron nie tak dawno i mamy doświadczenia w tym zakresie. Zagrożenia związane z dystrybucją podrobionych i sfałszowanych produktów leczniczych i narkotyków. Zagrożenia wynikające z podszywania się różnego rodzaju portali internetowych i podmiotów pod apteki i punkty apteczne. I wreszcie brak realnego kontaktu farmaceuty z pacjentem, brak możliwości realizowania opieki farmaceutycznej nad pacjentem, przecież pacjent zażywa wiele leków, może dojść do interakcji, do takich przypadków, kiedy niewskazane jest spożywanie danego leku, o tym wie farmaceuta, który jest ostatnim ogniwem kontaktu pomiędzy pacjentem a lekarzem, pomiędzy pacjentem a przyjęciem tego leku. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia