4 kadencja, 79 posiedzenie, 1 dzień - Poseł Tadeusz Cymański

4 kadencja, 79 posiedzenie, 1 dzień (14.07.2004)


1 punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych (druki nr 2658 i 3008)


Poseł Tadeusz Cymański:

    Panie Marszałku! Panie Ministrze! Mam następujące pytania. Pierwsze pytanie to jest pytanie, które moim zdaniem daleko wykracza poza temat tej dyskusji, to jest pytanie o szarą strefę. Bo nie jest tajemnicą, że dla tych, którzy się uchylają, którzy mają dochody i pracują czy prowadzą działalność w szarej strefie, ta okoliczność jest znakomitą ucieczką od rzeczywistego dochodzenia płatności. A to jest uderzenie tylko w matki i dzieci, ale pozbawia też państwo dochodów podatkowych, składek na ZUS i tego, o czym dzisiaj tak głośno mówimy - a więc składki zdrowotnej. O tym dyskutujemy w sali cały czas, bo jestem też w komisji zdrowia.

    Pytanie drugie: Jak bardzo rząd bierze pod uwagę - czy w ogóle bierze pod uwagę wypowiedzi i opinie autorytetów, bo warto pamiętać, że wypowiedzi w tej sprawie takich ważnych gremiów jak Episkopat czy chociażby rzecznik praw obywatelskich, bardzo ceniony i stateczny człowiek, rzadko używający mocnych słów, ale w Senacie powiedział, cytuję: ˝Rząd wykpił się kwotą 170 zł˝. Jeśli nawet przesadził, to trudno nie zauważyć znamiennej postawy i opinii rzecznika w tej sprawie.

    I trzecie pytanie, myślę, że najważniejsze, tak je oceniam, mianowicie: czy rząd w ogóle rozważa i czy dopuszcza myśl, czy znajdzie tyle determinacji bądź odwagi, żeby postawić kwestię, niestety, nowelizacji budżetu, ponieważ obecnie ta sprawa, o której mówimy, to jest małe ognisko, to jest temat za 60 czy 80 mln. Sytuacja, która ma miejsce w służbie zdrowie, to jest naprawdę zator i zapaść. I niezależnie od ocen i rezerw, i możliwości ulepszenia sytuacji pewnych tematów nie unikniemy. Wydaje się, że mogłoby to znakomicie poprawić klimat pracy wokół tej ustawy. Nie mam wątpliwości, może się mylę, pan minister może, nie musi, odpowiedzieć, że jest to kwestia znalezienia środków w budżecie. Bo jeśli przyjmiemy założenie, że musimy tę kwestię załatwić w ramach tego, co jest przewidziane w budżecie, to jest zadanie trudne, ale gdyby postawić sprawę nowelizacji budżetu, to przypomnę, że była tu cytowana wypowiedź - już kończę - pana marszałka Oleksego, który może niefrasobliwie, może niepolitycznie, ale szczerze powiedział, że jeśli chodzi o te pieniądze dodatkowe, ten znaczny strumień, który wpływa do budżetu z uwagi na makroekonomiczne zjawiska, to nie można tego tak rozdać, o, na socjal, ale tam gdzie była krzywda, tam gdzie jest w szpitalach dramat, tam trzeba to zrobić i na to będzie poparcie. Dziękuję bardzo. (Oklaski)


Powrót Przebieg posiedzenia