4 kadencja, 108 posiedzenie, 1 dzień - Poseł Andrzej Lepper

4 kadencja, 108 posiedzenie, 1 dzień (26.07.2005)


2 i 3 punkt porządku dziennego:

2. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o ustanowieniu 31 sierpnia Dniem Solidarności i Wolności (druk nr 4202).
3. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o ustanowieniu 31 sierpnia - rocznicy podpisania porozumień sierpniowych Dniem Solidarności i Wolności (druk nr 4260).


Poseł Andrzej Lepper:

    To następnym razem my też będziemy się na koniec zapisywać, wszyscy po kolei, i zobaczymy, kto i kiedy będzie zabierał głos, bo na pewno głos zabierać będą. Ale nie jest to najważniejsze w tym punkcie.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! 10 milionów ludzi zrobiło w Polsce bezkrwawą rewolucję, chociaż niektórzy zapłacili za to najwyższą cenę, a winnych nie ma do dzisiaj. Tych 10 milionów ludzi wyszło po to, żeby walczyć o godne życie, o pracę, o chleb, o godność dla siebie, dla swoich rodzin. Można by powiedzieć, że gdyby nie 1980 r., 1989 r., na pewno nie byłoby mnie na tej trybunie, nie miałbym szansy, zdaję sobie z tego sprawę, i nie byłoby wielu innych. Ale czy o to walczyli ci robotnicy? Nie tylko Stocznia Gdańska, ale Świdnik...

    (Poseł Zbigniew Nowak: Nowa Huta.)

    Lublin, wszystkie zakłady, Górny i Dolny Śląsk, Wałbrzych...

    (Poseł Zygmunt Wrzodak: Ursus.)

    Ursus, oczywiście. Czy o to walczyli? Zapłatą dla tych ludzi ma być 31 sierpnia; święto tych ludzi. I zgoda. Musi być takie święto, muszą być oddane tym ludziom szacunek, hołd, pamięć. Natomiast tym, którzy tych ludzi oszukali, przywódcom, liberałom, tych 10 milionów już zapłaciło. Prezydent Wałęsa, symbol ˝Solidarności˝, przegrywa wybory prezydenckie, AWS schodzi ze sceny całkowicie skompromitowane i nie wchodzi do parlamentu. Oczywiście cwaniacy z AWS znajdują się w innych partiach, tworzą nowe partie - z pełnym szacunkiem dla uczciwych ludzi, bo w każdej partii, często to powtarzam jest masa, zdecydowana większość, uczciwych, rzetelnych osób. Natomiast przywódcy zawsze się znajdują. Od 16 lat siedzą tu, w Sejmie, i co wybory, mówią to samo.

    Zapomnieliście, działacze, przywódcy ˝Solidarności˝, o tych 10 milionach ludzi, i to wstyd. To święto należy się tym ludziom, tym 10 milionom. Ale jak ci ludzie dzisiaj żyją? Pokazują to dzisiaj przed Sejmem, gdzie są komunikaty, że już się dogadali. Górnicy, nie dogadaliście się. Wyprowadzą was spod Sejmu. Oczywiście nie namawiam do rozróby. Wracajcie do domu. Ale nic wam nie załatwili i nie załatwią, tylko chcą się was pozbyć, a ten problem wróci bardzo szybko, bo liberałowie sobie nie odpuszczą. Oni będą ciągle mówić tylko o pieniądzach, że ich nie ma, nie przeprowadzą głębokiej reformy finansów państwa, nie zmienią ustawy o Narodowym Banku Polskim, tak by ten bank - obojętnie, kto jest prezesem, to nie ma żadnego znaczenia - na wzór Stanów Zjednoczonych czy państw Unii Europejskiej odpowiadał razem z rządem i parlamentem Rzeczypospolitej Polskiej za gospodarkę, zatrudnienie, stopę inflacji i kreowanie pieniądza.

    Jest jeszcze szansa, jeszcze nie wszystkie banki liberałowie sprzedali, chociaż to dramat, że ponad 80% banków nie jest naszych. Ale mamy jeszcze Narodowy Bank Polski, mamy jeszcze PKO BP w jakiejś części nasze, BGŻ, chociaż już coraz mniej, i Bank Gospodarstwa Krajowego. Banki spółdzielcze, na szczęście, też częściowo się uchroniły. (Oklaski) To jest jeszcze nasze, jeszcze mamy czym rządzić, tylko wracając do domu, górnicy i inni, musicie w tym roku podjąć decyzję, czy dalej popierać liberałów, którzy będą znowu mówić o tym, że nie można, że nie wolno tego robić, że zmiana ustawy o Narodowym Banku Polskim to zamach na niezależność banku. Jaki zamach, na jaką niezależność? To co, mamy tolerować, że jest to państwo w państwie, że mając takie rezerwy, i rezerwę rewolucyjną, i rezerwę dewizową, nadwyżkę dewiz, że mając takie pieniądze, oni będą dobijać polską gospodarkę? Żadnej odpowiedzialności, za nic? Tak być po prostu nie może, to trzeba zmienić.

    Sprawa główna to sprawa ludzi. Tym ludziom - szacunek. Pokazuję tu postulaty Sierpnia. 21 postulatów. Dotyczą one wszystkiego; od środków przekazu, niezależnych... A jakie dzisiaj są, to wszyscy dokładnie wiemy, co się dzieje w telewizji publicznej, w komercyjnych. Niezależność? Co, ktoś powie, że komercyjna może robić, co chce? A co, abonamentu tam nie ma, tak, a reklama to nie jest abonament? To jest pośredni abonament, bo każdy obywatel Polski w tym proszku, w tym mydle, w tym oleju jakiś grosik zostawia i biorą to ci, którzy mają stacje prywatne. A publiczna? A programy autorskie pani Olejnik, która zarabia 60 tys., tak piszą, a niektórzy nawet piszą, że 100 tys. miesięcznie, za jeden program? To co, ona sobie robi wybory, z kim chce rozmawiać, a z kim nie chce? Gdzie obiektywizm w środkach przekazu - z postulatów ˝Solidarności˝?

    Płaca, która powinna iść w parze z podwyżką cen, ze stopą inflacji. Jaka jest dzisiaj płaca? Minimalna. Na co starcza ona ludziom? Gdzie ten postulat? Gdzie następny postulat, dotyczący doboru kadr według kwalifikacji, a nie partyjnego klucza? To jest w postulatach. To wszystko mamy. Emeryci, renciści - to też jest w postulatach. Jak dzisiaj żyją, jak się ich leczy? To hańba, to wstyd dla tych, którzy stanęli na czele ˝Solidarności˝. Cały naród, 10 milionów wstąpiło, ale jeszcze miliony popierały ˝Solidarność˝, dowód tego ludzie dali w 1989 r., podczas wyborów do Senatu, kiedy 99% dostała ˝Solidarność. Co zrobiliście? Wstydźcie się tego.

    Służba zdrowia - też zapisano to w tych postulatach - nauka, opieka nad dziećmi, mieszkania, wolne soboty... Nie tylko soboty, liberałowie, ludzie mają wolne, ale 7 dni w tygodniu mają wolne. 5 milionów ludzi 7 dni w tygodni ma wolne.

    (Poseł Marian Janicki: Urlopy macierzyńskie płatne.)

    Urlopy macierzyńskie, tak jest, 3-letnie, postulat 18. To wszystko jest zapisane. Nic z tego nie zostało.

    Dlatego do wszystkich obywateli, do wszystkich, którzy nas słuchają: Wystawcie rachunek przebierańcom, którzy dzisiaj współczują tym, którzy byli prześladowani. My też współczujemy, chylimy czoła przed wszystkimi, których dosięgła nawet choćby jedna pałka. Chylimy czoła przed nimi wszystkimi. Ale jak oni dzisiaj żyją? A ci, którzy obiecali ludziom, którzy to tworzyli, dzisiaj opływają w czym? Niech się wstydzą za to, co zrobili. Naród, który dał takie szanse ˝Solidarności˝, dzisiaj się opamięta. Opamięta się i wybierze dobrze w tych wyborach, w tym roku. Dziękuję bardzo. (Oklaski)


Powrót Przebieg posiedzenia