4 kadencja, 100 posiedzenie, 3 dzień - Poseł Romuald Ajchler

4 kadencja, 100 posiedzenie, 3 dzień (14.04.2005)


15 punkt porządku dziennego:
Informacja bieżąca.


Poseł Romuald Ajchler:

    Dziękuję bardzo.

    Panie Ministrze! Przed chwilą pan poseł Gajda mówił o gruntach i ich cenie, uzasadniając, iż niejednokrotnie zdarza się tak, że grunty mają wartość wyższą niż prywatyzowana fabryka. Panie ministrze, proszę jednak odpowiedzieć, czy w tej dyskusji chodzi o cenę gruntów, czy o ˝być albo nie być˝ dla ponad 20 tys. rodzin? Czy pan poseł Gajda zdaje sobie z tego sprawę, kierując krytyczne uwagi do pana marszałka Borowskiego? Obawiam się, że nie wie pan, o czym tutaj mówimy. To jest pierwsza sprawa.

    (Poseł Tadeusz Gajda: Za rok zwolnią tych ludzi.)

    Panie ministrze, w swoim wystąpieniu mówił pan o historii i o perspektywie rozwoju Fabryki Samochodów Osobowych, ale nie powiedział pan na temat środka, mianowicie sytuacji, która decyduje o perspektywie rozwoju. Czy nie uważa pan, że tym środkiem jest właśnie czas, czas na podejmowanie decyzji? Panie ministrze, muszę powiedzieć, że nie ma pan tego czasu wiele. Nie może pan się spóźnić z podejmowaniem decyzji, bo może się okazać, o co będę za chwilę pytał, że zostanie panie sam z portfelem dalszych propozycji, których, obawiam się, nie ma zbyt wiele.

    Panie ministrze, skarżył się pan na procedury prywatyzacyjne albo, inaczej mówiąc, użył pan sformułowania: zderzenie się procedur z życiem. Chciałbym w takim razie zapytać: Kto te procedury ustanawia? Jeżeli ustanowił je parlament i przeszkadzają one panu w pańskiej pracy, to czy nie warto w takiej sytuacji wskazać publicznie, które przeszkody uniemożliwiają szybką prywatyzację? Jeżeli pan to uczyni publicznie, nikt nie będzie miał do pana o to pretensji.

    Panie ministrze, chciałbym zapytać: Kto, jeśli nie Ukraińcy? Czy ma pan coś jeszcze w zanadrzu? Czy rząd ma plan awaryjny? Jak powiedziałem bowiem przed chwilą, odnosząc się do wystąpienia pana posła Gajdy, chodzi o 20 tys. ludzi. O prawie 100 tys., a ci ludzie to przecież rodziny. Co pan może zaproponować tym ludziom, jeżeli nie wyjdzie prywatyzacja FSO i jeżeli Ukraińcy, powiedzmy, wycofają się z tego?

    I ostatnie pytanie. Przepraszam, panie marszałku. Pan poseł Lepper w swoim wystąpieniu powiedział, że należałoby zaangażować własne, krajowe środki i mieć polską fabrykę samochodów. Panie ministrze, chciałbym zapytać, jaki interes zrobili Koreańczycy? Ile kapitału wywieźli z Polski, ile budżet państwa stracił na tym, iż Koreańczycy weszli do fabryki FSO?


Powrót Przebieg posiedzenia