4 kadencja, 42 posiedzenie, 2 dzień (26.02.2003)
10 punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie poselskiego projektu uchwały Sejmu w sprawie nienaruszalności suwerennych kompetencji państwa w dziedzinie moralności i kultury (druk nr 1172).
Poseł Izabela Jaruga-Nowacka:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Nie zabierałabym czasu, gdybym nie uważała, że sprawa jest niezwykle ważna. Myślę, że nie tylko moje pokolenie, ale dziesiątki tysięcy Polaków marzyły o tym, żeby dzielić w Polsce takie wartości, jak wolność, demokracja, praworządność i prawa człowieka - te wartości, które były bliskie nam, Polakom, ale które także są obecne w Unii. I martwi mnie, że dzisiaj, nie tylko tym projektem uchwały, ale również tą dyskusją, potwierdzamy swoją nie tylko niewiedzę, ale swoje lęki, swoje ksenofobiczne zachowania, swoje kompleksy i swoją megalomanię. Otóż nie wiem, dlaczego ta Europa - chciałabym to usłyszeć od pana posła wnioskodawcy - jest mniej moralna od Polski?
(Poseł Marcin Libicki: Prosimy mówić we własnym imieniu, pani poseł. W czyim imieniu to: my?)
Ja nie przeszkadzałam, panie pośle, proszę też nie przeszkadzać.
Czemu - czy mógłby pan podać przykłady - możemy uważać, że Europa nam narzuci coś złego? Dlaczego my w Polsce uważamy, że przestrzegamy katalogu lepiej, niż przestrzegają go inni ludzie, którzy należą lub nie należą do Kościoła katolickiego, zresztą też przecież obecnego w Europie...
(Głos z sali: Niech pani poczeka, o jaki chodzi katalog?)
Otóż niech pan sobie odpowie sam, o co chodzi. Proszę, żeby panowie byli mniej agresywni, dlatego że sprawa jest istotna i chciałabym, żebyśmy umieli siebie wysłuchiwać. Europa to między innymi tolerancja i szacunek dla innych poglądów, dla pewnego pluralizmu, który także w Polsce był kiedyś obecny. I namawiam na to.
Przechodząc do pytań, chciałabym w związku z tym prosić pana posła wnioskodawcę, żeby powiedział, czy ta rezolucja Parlamentu Europejskiego to jest propagowanie aborcji, czy to jest przede wszystkim pokazanie metody, którą w krajach Unii Europejskiej zmniejszono liczbę aborcji, znakomicie zmniejszono przez propagowanie edukacji seksualnej, przez dostępność, a nawet rozdawnictwo środków antykoncepcyjnych i przez pomoc materialną dla kobiet i rodzin, które się w złej sytuacji znajdują. Chciałabym również, żeby mi pan poseł odpowiedział, gdzie jest mniejsza liczba aborcji, czy w krajach Unii Europejskiej, czy w Polsce, choć jej liczby nie znamy, bo jest ona ciemną liczbą, ale kiedy otworzy się każdą gazetę, od lewicowej po prawicową, nie brakuje tam ogłoszeń o przerwaniach ciąży.
Pytam zatem: Czy my sobie możemy odpowiedzieć na pytanie, panie pośle, chciałabym, żeby pan spróbował, czy polskie kobiety, katoliczki w przeważającej mierze, przerywają ciążę dlatego, że są złe i niemoralne, czy dlatego że właśnie nie idziemy zgodnie z tą metodą, która skutecznie, a nie tylko deklaratywnie, by zmniejszała liczbę aborcji? Unia nie tylko chce tworzyć prawa, ale także chce je stosować i egzekwować.
(Poseł Marcin Libicki: Chodzi o dekalog czy o katalog?)
Mam kolejne pytanie: Używa pan, mówiąc o mniejszościach seksualnych, w stosunku do ludzi o innej orientacji seksualnej - tym razem już pan poseł... uciekło mi nazwisko, ale nie pan poseł wnioskodawca, że to jest zboczenie seksualne. No już kilku ministrów pracę z tego tytułu straciło. Ale pytam, już pana posła wnioskodawcę: czy postuluje, żeby w takim razie osoby, które stwierdzą swoją odmienność seksualną, od razu przechodziły na rentę? I czy my jesteśmy jako parlament w stanie to przegłosować? Myślę, że przy obecnym wysokim bezrobociu bardzo wzrosłaby liczba tych, którzy chcieliby się przyznać do innej orientacji seksualnej. Ja namawiam państwa, żebyśmy nie mieszali pewnego porządku między rezolucjami, między deklaracjami, standardami a tym, co kierunkują dyrektywy, czy tym, co wynika z dyrektyw. Prawo do zatrudnienia i niedyskryminowanie ludzi o innej orientacji seksualnej oczywiście jest rezultatem dyrektyw, które Polska przyjąć musi, jeżeli chce się stać państwem członkowskim. Ja natomiast muszę powiedzieć, że nie widzę żadnych zagrożeń, a w każdym razie są one bardzo minimalne, a w przedszkolach i szkołach są i dziewczynki, i chłopcy, uczą i nauczyciele, i nauczycielki i nic się złego nie dzieje. To naprawdę zależy od człowieka. I chciałabym, żeby pan poseł odpowiedział mi na pytania dotyczące: przerywania ciąży, przykładów wyższej moralności Polaków nad moralnością unijną i tego, czy osoby homoseksualne powinny przechodzić na rentę z chwilą stwierdzenia swojej odmienności seksualnej. Dziękuję.
Przebieg posiedzenia