4 kadencja, 79 posiedzenie, 1 dzień (14.07.2004)
4 punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie komisyjnego projektu uchwały w sprawie wyrażenia zgody na ustanowienie przez rzecznika praw obywatelskich jego pełnomocników terenowych (druk nr 3057).
Rzecznik Praw Obywatelskich Andrzej Zoll:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Inicjatywa powołania pełnomocników terenowych była wielokrotnie zgłaszana przez posłów w Wysokiej Izbie przy okazji przyjmowania informacji, którą składał rzecznik praw obywatelskich; dotyczy to także moich poprzedników. Tak jak było to tutaj powiedziane, inicjatywa ta była formułowana już od dawna, np. w momencie kiedy prof. Tadeusz Zieliński przygotowywał otwarcie biur terenowych w Rzeszowie i w Szczecinie. Do tej inicjatywy powróciłem właśnie z uwagi na wystąpienia posłów i żądania, ażeby ułatwić dostęp obywateli do urzędu rzecznika praw obywatelskich. Celem powołania biura pełnomocnika jest tylko to ułatwienie dostępu.
Padło tu wiele sformułowań, które, muszę powiedzieć, są dla mnie pewnym zaskoczeniem. Dlatego chciałbym zwrócić uwagę Wysokiej Izbie na konstytucyjne umocowanie rzecznika praw obywatelskich, podlegającego oczywiście kontroli Wysokiej Izby, która to kontrola ma jednak swoje bardzo ściśle określone w konstytucji granice. To jest kontrola przez poodbieranie informacji, ale - zwracam uwagę - już nie przyjmowanie tej informacji w głosowaniu. To jest kontrola poprzez możliwość odwołania rzecznika w określonym trybie i z określonych powodów oraz poprzez uchwalanie budżetu biura rzecznika, jak i również przyjmowanie sprawozdań z wykonania budżetu. Uważam natomiast, Wysoka Izbo, że struktura biura rzecznika należy do marszałka Sejmu, który nadaje status, ale nie podlega już kontroli Wysokiej Izby.
Tworzenie biur terenowych jest dzisiaj możliwe. Dzisiaj mogę w ramach środków danych mi przez Wysoką Izbę utworzyć biuro we Wrocławiu czy w innym mieście. Powstaje tylko jeden problem pełnomocnika rzecznika praw obywatelskich: chodzi o to, żeby mógł na miejscu załatwiać sprawy obywateli i na miejscu interweniować w imieniu rzecznika, bo rzecznik jest urzędem jednoosobowym. Żeby mógł w imieniu rzecznika interweniować wśród władz terenowych - to jest tylko ten problem. Pełnomocnik rzecznika praw obywatelskich nie ma odrębnych kompetencji. Korzysta wyłącznie z pełnomocnictwa rzecznika. Zakres kompetencji pełnomocnika jest tu zatem pewnym nieporozumieniem. On korzysta wyłącznie z pełnomocnictw rzecznika praw obywatelskich i może tylko w ramach tych pełnomocnictw działać.
Sprawa dwuinstancyjności - to bardzo ważny problem. Nie ma żadnej dwuinstancyjności w postępowaniu przed rzecznikiem, z bardzo prostego powodu, Wysoka Izbo. Przecież rzecznik nie wydaje żadnych decyzji. To nie jest organ władzy. Nie ma od czego się odwołać. Rzecznik podejmuje interwencję albo nie podejmuje interwencji. Nie ma tutaj możliwości dwuinstancyjności. To jest jakieś nieporozumienie. Oczywiście chodzi o problem jednakowego postępowania, przyjęcia pewnej polityki działania, ale niewątpliwie głos decydujący w tych sprawach będzie musiał mieć rzecznik praw obywatelskich.
Jak chcemy podzielić nasze działania? Otóż zgodnie z konstytucją i ustawą niektóre pola działań są zastrzeżone dla rzecznika praw obywatelskich, np. pełnomocnik nie będzie mógł podpisywać pism procesowych. Te pisma procesowe muszą być u nas. Wobec tego wszystkie sprawy, w wypadku których będzie ewentualnie wchodziła w grę kasacja do Sądu Najwyższego, będą musiały zostać przekazane. Jeżeli zgłosi się obywatel do biura we Wrocławiu, to momentalnie sprawa zostanie przekazana do Warszawy, łącznie z aktami. Tutaj pełnomocnik będzie tylko przekazicielem sprawy do Warszawy. Wszelkie natomiast sprawy związane z działalnością władz terenowych będzie mógł załatwić sam pełnomocnik. Tutaj nie ma obawy, że obywatel zgłosi się i do nas, i do Wrocławia, dlatego że mamy już na szczęście taki elektroniczny system rejestracji wniosków, że to momentalnie wyjdzie i po prostu na miejscu we Wrocławiu sprawę będziemy załatwiać. Nie będziemy podejmować jej w Warszawie. Można więc te sprawy już załatwić w taki sposób, że nie będzie mnożenia.
Wysoka Izbo! Nigdy nie zamierzałem tworzyć sieci pełnomocników w każdym województwie. To byłoby absolutnie zbyteczne. Jedynym celem jest ułatwienie dostępu obywateli. Tam, gdzie jest wiele spraw, gdzie są one, ze względu na specyfikę danego terenu, wyjątkowo skomplikowane - tam chcemy tworzyć struktury. Myślę, że w perspektywie kilku lat, wykraczających już poza moją kadencję, która dobiega przecież końca, należy utworzyć trzy biura pełnomocników rzecznika. Pierwsze mianowicie właśnie we Wrocławiu, i to nie tylko dla województwa dolnośląskiego, bo przewidujemy, że to będzie pełnomocnik dla województw dolnośląskiego, opolskiego i lubuskiego, Polski zachodniej; drugie - tutaj było pewne nieporozumienie - nie w Bydgoszczy, ale w Elblągu, dla północnej Polski - chodzi o to, żeby i Warmię i Mazury objąć, i Polskę północną; jeśli chodzi o trzecie, myślę o Rzeszowie, dla Polski południowo-wschodniej. Na tych terenach, uważam, należałoby utworzyć biura pełnomocnika tylko po to, żeby ułatwić dostęp obywateli do tego biura.
Jakie są przewidywane koszty? Koszty budżetowe przedstawiliśmy w tym roku. One nie są duże, nie chcemy rozbudowywać żadnej struktury biurokratycznej. We Wrocławiu przewidujemy 6-osobowe biuro merytoryczne do załatwiania spraw z bardzo ograniczoną obsługą administracyjną, tak więc te koszty funkcjonowania nie powinny być wysokie.
Wysoka Izbo! Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na stan świadomości prawnej obywateli - podkreślano to tutaj, pani posłanka Kantor o tym mówiła - w odniesieniu do skomplikowanego prawa. Przecież robimy to po to, żeby wzmocnić obywatela w jego działaniach z urzędem. Tylko taki jest tego cel. Myślę, że wiele postawionych tutaj zarzutów nie jest absolutnie usprawiedliwionych. Natomiast dziękuję jeszcze raz pani posłance Kantor za rozpropagowanie mojej informacji. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia