4 kadencja, 35 posiedzenie, 2 dzień (22.11.2002)
8 punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie przedstawionego przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej projektu ustawy o referendach ogólnokrajowych (druk nr 962).
Szef Kancelarii Prezydenta RP Jolanta Szymanek-Deresz:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przedstawić projekt ustawy o referendach ogólnokrajowych, wniesiony z inicjatywy prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.
Pragnę podkreślić, że mamy do czynienia z projektem szczególnym, i to nie tylko z uwagi na problematykę, której dotyczy, ale również dlatego, że poprzez przyjęcie projektu w proponowanym kształcie zakończy się proces dostosowania ustawodawstwa zwykłego do postanowień ustawy zasadniczej.
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z 1997 r. nałożyła na Radę Ministrów obowiązek przedstawienia Sejmowi w okresie 2 lat od dnia wejścia w życie konstytucji projektów ustaw niezbędnych do jej stosowania. Pięć lat od wejścia w życie konstytucji pokazało, iż ustawa zasadnicza spełnia swoją podstawową rolę w zakresie ochrony wolności i praw obywatelskich oraz gwarantuje stabilność działania władz publicznych. Istnieją jednak jeszcze obszary, w których nie można zastosować przepisów konstytucyjnych w drodze ustawodawstwa zwykłego. Obszarem takim jest brak przepisów ustawowych regulujących zasady i tryb przeprowadzania referendów ogólnokrajowych określonych w art. 125, art. 90 i art. 235 ust. 6 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Obowiązująca dotychczas i uchwalona przed wejściem w życie konstytucji ustawa z 29 czerwca 1995 r. o referendum jest już w wielu kwestiach nieaktualna, a przede wszystkim nie zawiera regulacji dotyczących referendów określonych w konstytucji. To znaczy: nie reguluje trybu przeprowadzenia referendum w sprawie ratyfikacji umowy międzynarodowej, na podstawie której nastąpić ma przekazanie organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu - w niektórych sprawach - kompetencji organów władzy państwowej. Ponadto ustawa o referendum z 1995 r. nie reguluje kwestii dotyczących referendum zatwierdzającego ustawę o zmianie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
W przekonaniu prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, skoro konstytucja zobowiązuje go do czuwania nad jej przestrzeganiem i przyznaje mu inicjatywę ustawodawczą, to tym samym przewiduje upoważnienie do czuwania nad i do oceny kompletności systemu prawnego. Korzystając zatem z prawa inicjatywy ustawodawczej, prezydent Rzeczypospolitej Polskiej poddaje pod obrady Wysokiego Sejmu projekt ustawy o referendach ogólnokrajowych, uznając, że jest to najwłaściwsze pole inicjatywy ustawodawczej. Rola prezydenta w tym zakresie jest znacząca, bowiem na podstawie art. 125 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej prezydent za zgodą Senatu ma prawo zarządzić referendum ogólnokrajowe w sprawach o istotnym znaczeniu dla państwa.
Wysoka Izbo! Projekt ustawy o referendach ogólnokrajowych został opracowany przez zespół powołany przez pana prezydenta, działający pod przewodnictwem pana profesora Piotra Winczorka. Projekt ten reguluje tryb przeprowadzania referendum w trzech przypadkach: w sprawach o szczególnym znaczeniu dla państwa, w sprawie ratyfikacji umowy międzynarodowej oraz w sprawie zmiany konstytucji. Projekt zawiera szereg przepisów wspólnych odnoszących się do wszystkich trzech wymienionych rodzajów referendów. Są to przepisy z zakresu organizacji i przeprowadzania referendum, ustalania wyników głosowania i wyników referendum, przeprowadzania kampanii referendalnej i jej finansowania oraz przepisy karne.
Przewiduje się, że referenda będzie przeprowadzać Państwowa Komisja Wyborcza powołana na podstawie przepisów ustawy Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej oraz komisarze wyborczy i obwodowe komisje do spraw referendum. Dokładniejsze omówienie tych kwestii zostało przedstawione w uzasadnieniu do projektu ustawy. Pozwolę sobie zwrócić uwagę Wysokiej Izby na kwestię, która w obecnej chwili ma znaczenie kluczowe dla całości projektu i jest bardzo szeroko komentowana w środkach masowego przekazu - chodzi oczywiście o rozwiązania dotyczące referendum ogólnokrajowego w sprawie wyrażenia zgody na ratyfikacją umowy międzynarodowej. Zgodnie z art. 90 konstytucji, Rzeczpospolita Polska może na podstawie umowy międzynarodowej przekazać organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje organu władzy państwowej w niektórych sprawach. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej może ratyfikować taką umowę międzynarodową albo na podstawie ustawy zawierającej zgodę na ratyfikację, albo na podstawie zgody obywateli wyrażonej w referendum ogólnokrajowym. O wyborze trybu zgody na ratyfikację - czy ma być ona wyrażona w drodze ustawy, czy w drodze referendum - decyduje Sejm bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.
Chciałabym podkreślić, że w przekonaniu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej konstytucja z 1997 r. stwarza mocne podstawy dla procesu integracyjnego. Powstała ona w czasie, gdy obowiązywał już układ europejski z dnia 16 grudnia 1991 r. ustanawiający stowarzyszenie między Rzecząpospolitą Polską a wspólnotami europejskimi i ich państwami członkowskimi. Wedle postanowień konstytucji, ratyfikowanie przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej traktatu akcesyjnego wymaga szczególnej legitymacji demokratycznej. Jeżeli na podstawie takiej umowy ma nastąpić przekazanie przez Polskę organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencji organów władzy państwowej w niektórych sprawach, to konstytucja określa specjalny tryb wyrażenia zgody na ratyfikację tego rodzaju umowy. Tryb ten będzie dotyczył w pierwszej kolejności traktatu akcesyjnego, a w przyszłości być może innych umów międzynarodowych proponowanych przez Unię Europejską. W takim przypadku, stosownie do art. 90 ust. 2 konstytucji, ustawa wyrażająca zgodę na ratyfikację uchwalana jest przez Sejm i Senat większością dwóch trzecich głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów i senatorów, ale zgoda na ratyfikację traktatu akcesyjnego będzie mogła być również podjęta - alternatywnie - w drodze referendum ogólnokrajowego przeprowadzanego, zgodnie z art. 125 konstytucji, jeżeli Sejm podejmie stosowną decyzję.
W referendum zostanie wyrażona zgoda na ratyfikację traktatu akcesyjnego, gdy będzie ono miało charakter wiążący, tzn. weźmie w nim udział więcej niż połowa uprawnionych do głosowania oraz gdy zapadnie w nim decyzja rozstrzygająca, czyli większość biorących udział w głosowaniu opowie się za ratyfikacją traktatu akcesyjnego. Ten wymóg - jak się wydaje w kontekście dotychczasowych doświadczeń związanych z wyborami i referendami, trudny - ma jednak szczególne znaczenie ze względu na wagę podejmowanych decyzji. Postanowienia konstytucji są w tej materii mało precyzyjne i nie regulują sytuacji, w której w referendum nie będzie wymaganego kworum, czyli nie weźmie w nim udziału więcej niż połowa uprawnionych do głosowania, a wynik tym samym będzie bezskuteczny. Jeżeli Sejm podejmie decyzję o przeprowadzeniu referendum krajowego i jeżeli w takim referendum weźmie udział połowa lub mniej niż połowa uprawnionych do głosowania, to wówczas wynik referendum nie będzie wiążący i prezydent nie będzie mógł ratyfikować umowy międzynarodowej. W trakcie prac nad projektem ustawy zadawano podstawowe pytanie: Czy w przypadku niewystarczającego, tzn. mniejszego niż 50% udziału obywateli w referendum sprawa ratyfikacji ma zostać ostatecznie zakończona? W ocenie ekspertów uczestnictwo Polski w strukturach zewnętrznych wymaga elastyczności, zakłada porozumienie i współpracę wielu podmiotów, wymaga przekonania integrowanych społeczeństw o korzyściach płynących ze wspólnego działania. To często wymaga czasu. (Gwar na sali)
Przebieg posiedzenia