4 kadencja, 100 posiedzenie, 3 dzień (14.04.2005)
21 punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Zdrowia o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o restrukturyzacji finansowej publicznych zakładów opieki zdrowotnej (druki nr 3841 i 3884).
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia Zbigniew Podraza:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowni Posłowie! Nie chciałbym komentować całej dyskusji, która tu już nieraz rozgorzała na temat tej ustawy, jednakże zobowiązany przez państwa do odpowiedzi na kilka pytań postaram się na nie odpowiedzieć, jak również ustosunkować się do pewnych wypowiedzi.
Zacznę od tego: Tak, panie pośle Szczepańczyk, ta propozycja Senatu cywilizuje tę propozycję, która wyszła z Sejmu. Dokładnie tak to pan minister określił i takie jest nasze stanowisko.
Jeśli chodzi o pytania, dziwnym trafem jest właśnie tak, że jakimś cudem ochronie podlegają wierzyciele cywilnoprawni. Dokładnie. Ta propozycja, która była zawarta zarówno w projekcie rządowym, jak i potem w projekcie prezydenckim, również powoduje, że konsekwencje tej sytuacji, które są w służbie zdrowia - bo są to konsekwencje zarówno dla pracowników, jak i dla wierzycieli publicznoprawnych - jakimś trafem omijały w ustawie sprawy związane z wierzycielami cywilnoprawnymi. W uchwale senackiej ta propozycja, aby do tych ugód również dążyć, jest zawarta.
Co do sieci szpitali, pani poseł, zarówno propozycja, która wyszła z Sejmu, jak i propozycja senacka nie dotyczą ustawy o zakładach opieki zdrowotnej. Ta ustawa jest ustawą o restrukturyzacji i pomocy publicznej zakładom opieki zdrowotnej. (Gwar na sali)
(Poseł Krystyna Skowrońska: Czytać to ja umiem.)
Proszę państwa, sieć szpitali nie dzisiaj i nie w tym momencie. Mówiliśmy wielokrotnie w komisji, że najpierw restrukturyzacja, a potem sieć szpitali. Zresztą prace koncepcyjne w ministerstwie nad formą zafunkcjonowania trwają.
Jeśli chodzi, panie pośle Piecha, o uwagę odnoszącą się do poprawki 30. Senatu, to akurat ten przepis nie dotyczy przejęcia przez ministra zdrowia zobowiązań akademii medycznych. Jednakże muszę powiedzieć, że ministerstwo było przeciwne tej poprawce, i zawsze to stanowisko prezentowałem, czego państwo byliście świadkami.
Natomiast o co chodzi? - bo tak pani poseł Kopacz pytała. Ano chodzi o pewien taki obraz, który dawałby pełen katalog narzędzi związanych z restrukturyzacją finansową. Odrzuciliśmy bowiem w naszych rozważaniach, i w komisji, i w Senacie, restrukturyzację organizacyjną, tzn. odrzuciliśmy sprawy związane z SUP-ami, które w swojej gradacji i w swojej ewaluacji były dowolnością w ostatecznej formie propozycji. Zrezygnowaliśmy z łączenia, zrezygnowaliśmy z propozycji związanych z upadłością, z prawem upadłościowym, to, o czym wspominał pan poseł Abgarowicz. A więc sprawy związane z restrukturyzacją zostały całkowicie odsunięte. Natomiast domykamy sprawy restrukturyzacji finansowej. I forma przedstawiona w uchwale senackiej zamyka jakby pełen katalog narzędzi związanych z restrukturyzacją finansową.
Oczywiście zgadzam się z panią poseł Kopacz co do dyrektorów. Wielokrotnie to podkreślałem. Mam tu zresztą doświadczenia osobiste. Jest wielu dyrektorów, którzy wykonują różne rzeczy, aby ich zakłady funkcjonowały. I zgadzam się, tu nie padły jakieś sformułowania, przynajmniej w wypowiedziach przedstawicieli ministerstwa, które by obarczały odpowiedzialnością za zadłużenie dyrektorów szpitali. Nie przypominam sobie takich haseł.
Co do spraw związanych z wynagrodzeniem i ustawą ˝203˝, proszę państwa, to nie ma przymusu zawierania ugody z pracownikami. Poza tym sprawa ustawy ˝203˝ nie jest związana z wynagrodzeniem i nie podlega procedurom Kodeksu pracy. Ale nie zabrania to występowania pracownikowi na drogę sądową, więc tutaj wszystkie sprawy są otwarte. Poza tym proszę zwrócić uwagę, że ta ustawa stwarza możliwości restrukturyzacji. Do procesu restrukturyzacji można przystąpić lub też nie. Dziękuję bardzo, panie marszałku.
(Poseł Ewa Kopacz: No więc właśnie.)
(Poseł Małgorzata Stryjska: 2200 wystarczy.)
Przebieg posiedzenia