3 kadencja, 54 posiedzenie, 1 dzień (07.07.1999)
2 punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o działach administracji rządowej oraz niektórych innych ustaw (druki nr 1116 i 1155).
Poseł Antoni Szymański:
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Celem reformy administracyjnej jest stworzenie zdecentralizowanego państwa, w którym podstawową rolę mają odgrywać gminy i regiony. Ustawa o działach powinna ten proces wzmacniać.
Ważną rolę w tych przekształceniach winno odgrywać Rządowe Centrum Studiów Strategicznych, które powinno monitorować reformę i zarysowywać strategiczne kierunki rozwoju regionów i ewentualnie modyfikować reformy we wszystkich obszarach. Takie dokumenty, jak: ˝Polska 2000 plus˝ czy ˝Strategia Polski 2015˝, już zresztą powstały. Tymczasem w niektórych tworzonych koncepcjach nie przewiduje się wzmocnienia tak ważnej roli państwa, jaką jest określanie strategicznych kierunków rozwoju regionalnego. Poszczególne ministerstwa, takie jak: Ministerstwo Gospodarki, Ministerstwo Pracy i Spraw Socjalnych, Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, Ministerstwo Transportu i Gospodarki Morskiej, urząd mieszkalnictwa, w autarkiczny sposób przypisują sobie rolę kreowania polityki regionalnej państwa. To nie jest dobra i zdrowa sytuacja. Ustawa o działach powinna wzmacniać rolę rządu w dziedzinie planowania strategicznego i regionalnego. Powinna to uporządkować w taki sposób, by z jednej strony była instytucja rządowa, która określa strategię polityki regionalnej państwa, a z drugiej - ministerstwa, które wykonują tę strategię jako resorty funkcjonalne.
Obecny stan rzeczy jest taki, że Rządowe Centrum Studiów Strategicznych jest spychane z tych pozycji i resorty funkcjonalne w swoich obszarach chcą przejmować planowanie strategiczne, koordynację i wykonywanie polityki regionalnej państwa. Nie można przyjmować takiego rozwiązania, że strategia, koordynacja i wykonanie są sprawą jednego resortu czy nawet odpowiedniego komitetu. Te sprawy trzeba wyraźnie rozdzielić. Musi istnieć instytucja, która jest odpowiedzialna za strategię i koordynację, a oddzielne funkcje powinny być związane z wykonawstwem.Wyraźne jest dążenie resortów do osiągnięcia monopolistycznego wpływu na całokształt strategii, polityki i koordynacji, a nawet środki i decydowanie, co, komu i jak łaskawie dać. Te ambicje są znane tak dawno, jak długa jest kariera biurokracji centralnej. Tak działało państwo za czasów realnego socjalizmu. Ale to właśnie leżało u podstaw krytyki poprzedniej struktury rządowej.
Spychanie RCSS z funkcji strategicznego resortu i rozparcelowanie polityki regionalnej po resortach niczego dobrego nie przyniesie strukturze rządowej, tym bardziej że RCSS utrzymuje w dziesięciu ośrodkach krajowych swoje biura, które są ważnym przedstawicielem rządu w dziedzinie strategicznego planowania. Biura RCSS są też ważnym koreferentem polityki regionalnej i partnerem rządowym dla sejmików. Zniszczenie tych struktur będących majątkiem instytucjonalnym i merytorycznym poprzez sprowadzenie ich do instrumentalnych narzędzi byłoby wielkim marnotrawstwem. RCSS powinien odegrać wielką rolę w dyfuzji wiedzy o prowadzeniu polityki strukturalnej według zasad i kryteriów Unii Europejskiej.
RCSS poprzez swoje biura może być też koreferentem polityki i roszczeń sejmików. Niedługo ten partner będzie czynił coraz większe naciski na środki, jakie w ramach polityki strukturalnej i pomocowej popłyną z funduszy SAPARD i ISPA. To wspomaganie nie powinno być w gestii resortów funkcjonalnych, one powinny skoncentrować się na zagadnieniach funkcjonalnych, czyli Ministerstwo Rolnictwa powinno dbać o to, aby wspomagać swym potencjałem konkretne przedsięwzięcia, a nie stawać się resortem-mecenasem dla sejmików. Rola strategicznego planowania i programowania powinna być mądrze pojmowana i nie powinna doprowadzić do dominacji Polski resortowej.
Zgłaszam wniosek o wzmocnienie funkcji Rządowego Centrum Studiów Strategicznych w zakresie strategicznego planowania regionalnego i odpowiedniego uwzględnienia tego w ustawie o działach. Polityka regionalna powinna stanowić oddzielny dział. RCSS powinno odpowiednio te funkcje spełniać. Dziękuję za uwagę.
Przebieg posiedzenia