3 kadencja, 69 posiedzenie, 1 dzień (05.01.2000)
6 punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, Komisji Polityki Społecznej, Komisji Rodziny oraz Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o rzeczniku praw dziecka (druki nr 1530 i 1601).
Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Zieliński:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Proszę mi pozwolić, że przyłączę się do tych głosów, które z aprobatą odnosiły się do realizacji art. 72 ust. 4 konstytucji. Jeżeli bowiem mamy stać na stanowisku z tytułu znanej książki Dworkina, jednego z głównych teoretyków prawa współczesności: ˝Brać prawa poważnie˝, to konieczne jest wykonywanie postanowień konstytucji.
Rzecznik praw dziecka to instytucja, która oczywiście nie powstaje w pustce prawnej, tylko pojawia się w określonych strukturach już istniejących. Skoncentruję się na jednej sprawie, mianowicie na współpracy z rzecznikiem praw obywatelskich, dlatego że - jeśli dobrze rozumiem koncepcję przyjętą w tej ustawie - rzecznik praw dziecka będzie w wielu wypadkach potrzebował współdziałania z rzecznikiem praw obywatelskich, który ma nieporównanie szersze możliwości, kompetencje, gdy chodzi o podejmowanie określonych działań. Chcę w związku z tym powiedzieć, że współpraca z rzecznikiem praw obywatelskich jest, jeśli można tak to określić, w tę koncepcję wpisana od początku i jakichkolwiek dyskusji w tej sprawie być nie może. Rzecznik praw obywatelskich musi w zakresie ochrony praw dzieci jak najściślej współpracować z rzecznikiem praw dziecka. Zresztą chcę powiedzieć, że już mamy te doświadczenia, dlatego że kiedy powołano instytucję głównego inspektora ochrony danych osobowych, to również powstały podobne problemy. Od początku bardzo dobrze i w przyjacielski sposób rozwijają się właśnie kontakty między obydwoma tymi instytucjami. Wszelako chciałem bardzo prosić o wybaczenie za to, co w tej chwili powiem, ale rozumiejąc i - jako aktualny rzecznik praw obywatelskich - deklarując konieczność współpracy rzecznika praw obywatelskich z rzecznikiem praw dziecka, a także niezwykle poważnego traktowania przez rzecznika praw obywatelskich wszystkich sygnałów, które będą wychodziły od rzecznika praw dziecka, jedna kwestia budzi zastrzeżenia. Mówił o tym już pan poseł Cymański, pan poseł sprawozdawca, mówiła o tym pani posłanka Stolzman - jest to problem pkt. 15. W tym pkt. 15 Senat zaproponował takie sformułowanie, które mówi o tym, iż rzecznik praw obywatelskich podejmuje sprawy skierowane do niego przez rzecznika praw dziecka.
Podjęcie sprawy na gruncie ustawy o rzeczniku praw obywatelskich oznacza pozytywne działanie rzecznika praw obywatelskich. Podejmuje się sprawę po wstępnych czynnościach - zresztą dzisiaj już na tej sali wypowiadała się na ten temat pani posłanka Sikorska-Trela, zresztą w moim przekonaniu bardzo słusznie, mówiąc o tym, że to jest oblig, że to jest obligatoryjne zachowanie. Otóż proszę wybaczyć mi, że to powiem, właśnie jako rzecznik praw obywatelskich, ale dostrzegam sprzeczność między tym przepisem a art. 210 konstytucji. Art. 210 konstytucji powiada: rzecznik praw obywatelskich jest niezawisły, niezależny od innych organów państwowych. Nie ma niezależności od innych organów państwowych, jeżeli rzecznik jest zobowiązany do działania na skutek inicjatywy czy sygnału innego organu państwowego.
Mówię o tym z pewnym zażenowaniem, dlatego że w pełni rozumiem intencje Senatu, w pełni rozumiem sens tego, co się w tej instytucji kryje, chęci właśnie, że tak powiem, umocnienia instytucji rzecznika praw dziecka przez to, że jego jakby kolegą, który będzie pomagał mu w realizacji jego zadań, będzie rzecznik praw obywatelskich. Wszelako proszę mi wybaczyć, ale muszę to powiedzieć Wysokiej Izbie. Jesteśmy zobowiązani do tego, żeby przestrzegać przepisów konstytucji i zdając sobie sprawę z tego, że rzecznik praw obywatelskich będzie służył jak najszerszą pomocą - nie wyobrażam sobie zresztą, żeby mogło być inaczej - wprowadzenie formalnego takiego zapisu ustawowego jest, w moim przekonaniu, nie do pogodzenia z art. 210. Mówię o tym dlatego, iż sądzę, że bardzo wielką sprawą byłoby to, żeby instytucja rzecznika praw w dziecka rodziła się też w atmosferze odpowiedniego społecznego klimatu. Nie sądzę, żeby było rzeczą dobrą, żebyśmy na przykład zaczynali cały ten proces od wniosku do Trybunału Konstytucyjnego wskazującego na sprzeczność.
Myślę, że pominięcie tego przepisu nie zmieni istoty rzeczy. Tam jest przepis, którego kwestionować nie podobna, mianowicie obowiązku rzecznika prac obywatelskich - obowiązku współdziałania. Jest mowa o wnioskach kierowanych przez rzecznika praw dziecka. Tak już jest z prawem, że ono jednak musi być przestrzegane, właśnie wracając do punktu wyjścia, jeżeli chcemy brać prawa poważnie. Dziękuję bardzo.
Przebieg posiedzenia