3 kadencja, 110 posiedzenie, 2 dzień (06.06.2001)
9 i 10 punkt porządku dziennego:
9. Informacja ministra spraw zagranicznych o podstawowych kierunkach polityki zagranicznej Polski.
10. Informacja rządu o stanie negocjacji Polski z Unią Europejską.
Poseł Zofia Grzebisz-Nowicka:
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Bardzo słusznie, że debatę nad informacją pana prof. Bartoszewskiego, ministra spraw zagranicznych, o kierunkach polskiej polityki zagranicznej w 2001 r. połączono z debatą nad stanem i perspektywami negocjacji o członkostwo w Unii Europejskiej. Uważam, podobnie jak moi przedmówcy, że jednym z najważniejszych zadań w polityce zagranicznej naszego państwa w bieżącym roku, i na pewno jeszcze w najbliższych latach, jest jak najlepsze wynegocjowanie warunków naszego członkostwa w Unii Europejskiej. Pragniemy, aby to była nasza szansa, a nie porażka. Pan minister Kułakowski, przedstawiając stan i perspektywę negocjacji o członkostwo Polski w Unii Europejskiej, podkreślił, że wchodzimy w decydującą fazę negocjacji. Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że nie dotyczy to jednak wszystkich obszarów, gdyż w obszarze: Rolnictwo jesteśmy na początku żmudnej drogi negocjacyjnej. Bardzo duże opóźnienia są także w przygotowaniu naszej gospodarki do korzystania z funduszy strukturalnych w okresie przedakcesyjnym. Wyprzedziły nas, niestety, Bułgaria, Estonia. Dobrze by było, żeby nie wyprzedzały nas inne państwa. Co jest powodem, panie ministrze, że jesteśmy spychani na dalszy plan? Jakie działania podejmie rząd pana premiera Buzka w celu nadrobienia tych zaległości, oczywiście bez straty dla efektów, jakie powinniśmy wynegocjować dla Polski?
Kiedy będziemy znali ostateczne stanowisko rządu w sprawach kluczowych dla polskiej gospodarki, takich jak okresy przejściowe w odniesieniu do nabywania w Polsce nieruchomości przez cudzoziemców, w odniesieniu do swobody podejmowania pracy przez obywateli polskich w Unii Europejskiej? Czy ostateczna decyzja rządu w tych spornych kwestiach będzie skonsultowana z władzami opozycji parlamentarnej, a w sprawach rolnictwa i wsi - z centralami związków rolniczych, w tym także z moim Krajowym Związkiem Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych?
Dlaczego okłamano nas, samorząd terytorialny, wieś polską, że środki SAPARD wesprą w tym roku wysiłek społeczności lokalnych w zakresie poprawy infrastruktury technicznej wsi, doposażenia placówek oświatowych i inne niezwykle ważne zadania przystosowujące naszą polską wieś i rolnictwo do standardów europejskich? Pytał też o to poseł Stec - czy środki, które są zapisane w budżecie, 250 mln, na dofinansowanie wspólnie realizowanych zadań ze środków przedakcesyjnych, będą skierowane na rolnictwo czy na inne cele? Kiedy rząd w tej sprawie przedstawi Sejmowi propozycje?
Jakie działania podejmie nasz polski rząd w sprawie odbudowania rynku wschodniego dla polskich produktów rolnych i towarów przemysłowych? Jakie straty poniosła polska gospodarka wskutek tak drastycznego ograniczenia handlu przygranicznego na wschodniej granicy naszego państwa?
Te pytania można by mnożyć. Chodzi o to, abyśmy w polityce zagranicznej naszego państwa przede wszystkim widzieli dobro naszego polskiego państwa. Panie profesorze, cieszę się, że takie jest pana działanie, ale opóźnienia w bardzo wielu obszarach bardzo nas martwią, stąd ta ilość naszych pytań. Zgłaszam je w nadziei, że one przyspieszą rozwiązywanie tych problemów, które są tak niezwykle ważne dla przyszłości Polski.
Przebieg posiedzenia