3 kadencja, 58 posiedzenie, 3 dzień - Poseł Mariusz Olszewski

3 kadencja, 58 posiedzenie, 3 dzień (24.09.1999)


21 punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o miejscach pamięci narodowej (druk nr 1268).


Poseł Mariusz Olszewski:

    Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Mam właściwie osiem pytań. Pierwsze to kontynuacja pytania mojego poprzednika. Chciałbym usłyszeć, jakie argumenty merytoryczne zdecydowały o tym, że te miecze zostały usunięte - miecze, które dotychczas były symbolem oręża polskiego, chlubnych kart dziejów państwa polskiego, tolerancji, państwa obojga narodów. Przecież to jest to, co jest najpiękniejsze w tym kraju. Zatem jakie są argumenty merytoryczne?

    Pytanie drugie dotyczy pewnej zasady. Wielu posłów z opozycji i z koalicji wspominało o zasadzie wzajemności w traktowaniu miejsc pamięci przez czy to kraje sąsiedzkie, czy też inne państwa. Chciałbym zapoznać się ze stanowiskiem rządu: czy rząd również opowiada się za zachowaniem zasady wzajemności w upamiętnianiu miejsc pamięci ważnych w tym wypadku dla innych narodów?

    Pytanie trzecie. Jeśli ktoś wzniesie krzyż bez pozwolenia rady gminy czy innego organu, to jakie kary spotkają go za taki czyn? Czy mógłbym od pana ministra usłyszeć odpowiedź?

    Pytanie czwarte wiąże się z likwidacją miejsc pamięci narodowej. Ustawa nie mówi, jakie warunki trzeba spełnić, żeby dane miejsce pamięci narodowej móc zlikwidować. Czy pan minister mógłby mi odpowiedzieć na pytanie, co będzie mogło zdecydować o tym, że dane miejsce będzie likwidowane?

    Pytanie piąte dotyczy spraw innych narodów. Należy rozumieć, że w tej ustawie chodzi tylko o sojuszników bądź ofiary wspólnego wroga. W moim rozumieniu innym narodom, np. jeśli chodzi o poległych nieprzyjacielskich żołnierzy, w zupełności wystarczy opieka ustawy z 28 marca 1933 r. o grobach wojennych. Czy ja dobrze rozumuję, że ta ustawa nie obejmuje swoim zasięgiem kompetencji ustawy o grobach wojennych z 1933 r.?

    Pytanie szóste odnosi się do informacji zamieszczanych przy miejscach pamięci narodowej. Mianowicie projekt ustawy stanowi, że m.in. musi być informacja o miejscu pamięci narodowej. Już w tej chwili mieliśmy próbkę tych informacji. Są różne podejścia do faktów historycznych, do postaci, do zdarzeń, różna ich ocena. Kto będzie to weryfikował, ogólnie, w kraju? W tej chwili nawet historycy mają różne zdania co do bardzo konkretnych wydarzeń czy postaci; już nie chcę tutaj rozwijać dyskusji ideologicznej. Ale kto zagwarantuje, że to nie będzie przyczynkiem do konfliktu? Kto zagwarantuje, że tak naprawdę prawda historyczna zostanie uwzględniona w tej informacji o miejscu pamięci narodowej, która się będzie znajdowała w określonym obszarze?

    Kolejne pytanie. Czy mam rozumieć, że bezpośrednie otoczenie to jest dokładnie to samo, co Wysoki Sejm przyjął w tzw. ustawie oświęcimskiej, a co tam zostało nazwane strefą ochronną? Jeżeli tak, to tam jest to konkretnie wyliczone, to jest kilkadziesiąt metrów. Czy w tym wypadku będzie tu dowolność, czy również rząd zaproponuje jakąś odległość, nie wiem, metr, dwa, dziesięć, trzydzieści, sto?

    Ostatnie pytanie dotyczy konkretnego przypadku. Chodzi o kwiaciarki krakowskie, składające co roku pod pomnikiem Mickiewicza wiązanki kwiatów w jedną z rocznic. Czy jeżeli dokonają one tego czynu po przyjęciu tej ustawy, to czy wcześniej będą musiały składać podanie o zezwolenie, czy jak złożą te kwiaty - to jest gest półminutowy właściwie - to narażą się na to, że będą podlegać przepisom karnym tej ustawy, to znaczy grzywnie? Dziękuję bardzo.


Powrót Przebieg posiedzenia