3 kadencja, 58 posiedzenie, 3 dzień (24.09.1999)
23 punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku rolnym (druk nr 1240).
Poseł Jan Kulas:
Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Panowie Ministrowie! Przystępuję do zadania pytań na tej sali plenarnej Sejmu, bo taka jest rola posłów. Rozumiem, że większość posłów, którzy się zajmują rolnictwem, dziś jest w innej sali, może na ulicy.
Pierwsze pytanie dotyczy tego, czy i na ile ta ustawa jest nam potrzebna, na ile jest rzeczywiście zasadna. Czy dobra jest metoda takiego fragmentarycznego, wyrywkowego załatwiania sprawy? I czy to dobrze, jeżeli dzieje się to na koszt kogoś innego, na koszt samorządu terytorialnego?
Pytanie następne. Czy ten projekt, który niewątpliwie dotyczy gmin, był konsultowany, jak precyzyjnie, jak konsekwentnie, ze strukturami ogólnopolskimi samorządu terytorialnego? Nie można na czyjś koszt wprowadzać zmian podatkowych. To musi być, moim zdaniem, jasno, wyraźnie tutaj powiedziane.
Panie Ministrze! Czy nie byłoby lepiej, gdyby jednak w nieodległym terminie podjąć w Sejmie III Rzeczypospolitej pierwszą systemową, kompleksową debatę nad całym pakietem ustaw projektów dotyczących podatku w rolnictwie? Kiedy możemy takiej debaty oczekiwać? Kiedy rząd skieruje stosowne projekty? Patrzę na to z pełną nadzieją, że rząd chyba niedługo to uczyni, panie ministrze, bo przestudiowałem ostatnio spójną politykę strukturalną, jeśli chodzi o rolnictwo obszarów wiejskich. Przeczytałem pakt dla rolnictwa obszarów wiejskich. Tam są konkretne zapowiedzi, obietnice, wyraźne kierunki działań, dlatego o to pytam.
Panie Ministrze! Czy podziela pan moją refleksję, moje spostrzeżenie, że cała sytuacja podatkowa, finansowa w rolnictwie, zresztą pośrednio zgadzają się z tym również wnioskodawcy tejże ustawy, wynika także z ułomnej definicji gospodarstwa rolnego? Już pomijam, że tych definicji jest bardzo wiele na różny użytek, ale czy tej sprawy nie warto by w nieodległym terminie również uporządkować?
Panie pośle Osik, pan nie jest nowicjuszem w parlamencie i pan doskonale wie, że każdy projekt ustawy, tym bardziej dotyczący naszego szanownego rolnictwa, jeżeli mówi o kwestiach finansowych, powinien w uzasadnieniu, w przedłożeniu zawierać skutki finansowe. Nie może być tak, że będzie, jak czytamy, pewne obniżenie podatku od nieruchomości, a nieznacznie wzrośnie podatek rolny. Dlatego pytam pana konkretnie, jakie szacunki, jakie kalkulacje pan i posłowie SLD przygotowali na użytek tejże ustawy? Żeby jednak nie było wątpliwości, nie jestem przeciwnikiem tej ustawy, bo każda inicjatywa na rzecz rolnictwa w tych trudnych czasach wydaje mi się godna rozpatrzenia. Ale rzeczywiście w tym momencie apeluję do rządu, aby zechciał jak najszybciej skierować do Sejmu kompleksowe, systemowe ustawy. Dziękuję.
Przebieg posiedzenia