3 kadencja, 58 posiedzenie, 3 dzień - Poseł Joanna Fabisiak

3 kadencja, 58 posiedzenie, 3 dzień (24.09.1999)


21 punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o miejscach pamięci narodowej (druk nr 1268).


Poseł Joanna Fabisiak:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam tylko kilka uwag, rzec można przyczynkarskich. Powtórzę za moimi przedmówcami, ale wydaje mi się to ważne, że dziedzictwo narodowe jest kluczowym elementem tożsamości narodu. To było wielokrotnie tu mówione i dobrze, że było mówione. Warto nie tylko o tym pamiętać. Jeśli jest ono tak ważne dla tożsamości narodu, to na pewno jest niezmiernie istotne, aby było przekazywane młodzieży i podejmowane przez nią. Temu wątkowi chcę poświęcić nieco więcej uwagi. Otóż wydaje się, że ustawa, nad którą pracujemy, i wszystkie ustawy dotyczące regulowania problemu wychowania w szkole winny być ze sobą zbieżne, winny być zbliżone. Art. 29 dyskutowanej ustawy mówi o społecznej opiece. Czy nie można by - poddaję to pod rozwagę autorom projektu - rozszerzyć tego zapisu i w pewnym sensie moralnie zobowiązać młodzież, uświadamiając jej potrzebę troski o groby tych, którzy ginęli na Polskę, którzy ginęli przecież za tę młodzież? To najważniejszy wniosek i prośba o rozszerzenie zapisów.

    Natomiast moje wątpliwości budzą szczególnie dwa artykuły. Pierwszy to artykuł, który mówi o sankcjach nakładanych na osoby stawiające krzyże w miejscach pamięci bez zezwolenia czy zgody. Wiemy, do jakiej sytuacji odnosi się ten zapis, i wiemy, że brzmi on bardzo niedobrze w Polsce. Wielu przedmówców poruszało kwestię jego nieprzystawania do rzeczywistości kulturowej i światopoglądowej Polaków. Poddaję pod rozwagę chyba konieczność korekty tego zapisu.

    Druga sprawa dotyczy konieczności doprecyzowania zapisu mówiącego o tym, kiedy miejscu pamięci narodowej może być cofnięte to miano. Ten zapis jest nieklarowny, niejasny, może rodzić o wiele więcej złego niż dobrego. Z pewnością należałoby go zatem także doprecyzować. Jest naturalną rzeczą, że prochy Polaków rozsiane są po świecie i że prochy przedstawicieli innych narodów znajdują się w Polsce. Konieczna i naturalna jest opieka nad nimi - wzajemna opieka różnych ludów i narodów nad prochami poległych. Myślę jednak, że w tej ustawie bądź w ustawach nawiązujących do niej powinna być także regulacja dotycząca pewnej równowagi w owej trosce. Sądzę, że Polacy bez przypominania troszczą się - nie myślę tu o pewnym marginesie wandalizmu - o prochy poległych z innych krajów. Myślę także, że ta troska nie zawsze jest dość duża u innych narodów. Może warto by było tę kwestię precyzyjniej uregulować, aby i w innych krajach należycie troszczono się o prochy poległych Polaków, ich groby, miejsca pamięci narodowej. Dziękuję bardzo.


Powrót Przebieg posiedzenia