Poprzedni dokument Następny dokument

3 kadencja, 35 posiedzenie, 1 dzień - Poseł Zbigniew Wawak

3 kadencja, 35 posiedzenie, 1 dzień (18.11.1998)


5 punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych, Komisji Gospodarki oraz Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka o rządowym projekcie ustawy Prawo dewizowe (druki nr 299 i 699).


Poseł Zbigniew Wawak:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Akcji Wyborczej Solidarność mam zaszczyt przedstawić stanowisko klubu wobec rządowego projektu ustawy Prawo dewizowe w drugim czytaniu.

    Projekt po pierwszym czytaniu został skierowany do trzech komisji, które przygotowały tekst poddany dzisiaj pod dyskusję, a zawarty w sprawozdaniu komisji w druku nr 699. Mimo że praca w komisjach długo trwała, przedstawiony projekt w kilku tylko miejscach różni się od pierwotnego przedłożenia. Przykładem jest art. 19, w którym proponuje się zmianę obowiązku Rady Ministrów dotyczącego wprowadzenia wynikających z rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ zakazów lub ograniczeń w obrocie płatniczym z określonym krajem na upoważnienie Rady Ministrów do wydania stosownego rozporządzenia.

    Zmiana w art. 21 ust. 2 dotyczącym kontroli dewizowej znosi wyłączenie rachunków oszczędnościowych spod obowiązku udzielania organom kontroli dewizowej informacji o obrotach i stanach środków na rachunkach bankowych, a jednocześnie dodaje przesłankę dotyczącą związku kontroli dewizowej z toczącym się postępowaniem karnym skarbowym.

    Polskie Prawo dewizowe przechodzi od okresu przełomu, od roku 1989, ewolucję, której podlega obrót dewizowy współczesnego świata, a podlegał tego rodzaju ewolucji już wcześniej. Szczególnie dotyczy to krajów wysoko rozwiniętych. Prawo dewizowe reguluje zasady obrotu dewizowego w procesie zmian trwającym od 1989 r., stosując coraz mniej ograniczeń w tym obrocie, oraz przewiduje instrumenty, których zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa systemu finansowego Rzeczypospolitej Polskiej umożliwiające stosowanie nadzwyczajnych ograniczeń w wypadku zagrożenia stabilności i całości systemu oraz umożliwiające sprawowanie kontroli obrotu dewizowego. Te elementy bezpieczeństwa systemu finansowego są konieczne i nawet tendencje do daleko idącej liberalizacji obrotu nie mogą przemawiać za rezygnacją przez ustawodawcę z kontroli i zabezpieczenia. Co więcej, są to instrumenty w dotychczas obowiązującym ustawodawstwie, w dużej części, nie przewidziane. W szczególności polski ustawodawca, który ma świadomość istnienia świata brudnych pieniędzy, niezależnie od tego, czy są to pieniądze nowojorskie czy moskiewskie bądź brukselskie, który doświadczył różnego rodzaju manipulacji kosztem skarbu państwa, jak chociażby afera FOZZ, czyli na koszt obywateli Rzeczypospolitej, musi w końcu widzieć znaczenie i skutki przepływu kapitałów w dzisiejszym świecie.

    Niewątpliwą zaletą ustawy jest wprowadzenie nowego słowniczka Prawa dewizowego - bardziej zrozumiałych i przystających do nowej rzeczywistości gospodarczej definicji pozwalających na precyzyjne rozróżnienie obrotu bieżącego i kapitałowego z dokładnym rozróżnieniem ich rodzajów podlegających ograniczeniom w rozmaitym zakresie.

    Nie powtarzając szczegółowego omówienia ustawy, którego dokonał pan poseł sprawozdawca, zatrzymam się przy kwestii dotyczącej międzynarodowych zobowiązań Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie liberalizacji obrotu dewizowego. Ustawa w art. 9 utrzymuje częściową reglamentację obrotu dewizowego, wymagając zezwolenia dewizowego na dokonywanie niektórych rodzajów obrotu. Zgodnie z ustawowym obowiązkiem przewodniczący Komitetu Integracji Europejskiej minister Ryszard Czarnecki zwrócił uwagę na niezgodność tych ograniczeń z przepisami rozdz. 4 traktatu z Maastricht, ustanawiającego Wspólnotę Europejską, traktatu, którego Rzeczpospolita Polska jeszcze nie jest, jak wiemy, stroną. Z kolei zgodnie z przepisem art. 31 ust. 2a regulaminu Sejmu rząd w uzasadnieniu projektu ustawy przedstawia oświadczenie o stopniu i powodach niezgodności z prawem Unii Europejskiej. Takie oświadczenie rząd przedstawił, twierdząc słusznie, że traktat z Maastricht nie jest prawem wiążącym Rzeczpospolitą, i odwołując się do umów obowiązujących: do Układu Europejskiego, przewidującego do końca 2004 r. zbadanie sposobów pełnego zastosowania w Polsce przepisów Wspólnoty w zakresie ograniczeń w przepływie kapitału, oraz do bardziej znaczącego przy omawianiu tej ustawy zobowiązania wobec krajów zrzeszonych w Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, OECD, organizacji 29 krajów, w tym również członków Unii Europejskiej.

    Kraj nasz zobowiązał się do końca 1999 r. całkowicie znieść ograniczenia w przepływie kapitałów między Polską a krajami należącymi do OECD. Takiego zniesienia ograniczeń w przedstawionej ustawie jednak nie ma i stanowisko rządu w tej mierze należy uznać za rozsądne. Rząd przyjmuje zasadę stopniowego liberalizowania obrotu dewizowego i dzisiaj, skoro Rzeczpospolita nie jest zobowiązana, nie powinna jeszcze tego obrotu do końca liberalizować. Świadomość, że OECD składa się z 29 państw, wśród których są kraje członkowskie Unii Europejskiej, utwierdza nas w przekonaniu o słuszności proponowanych w ustawie mechanizmów kontroli i zabezpieczenia stabilności i integralności systemu finansowego, w szczególności obrotu dewizowego Rzeczypospolitej Polskiej.

    Klub Parlamentarny Akcji Wyborczej Solidarność z satysfakcją przyjmuje przedstawioną w sprawozdaniu komisji wersję ustawy Prawo dewizowe. (Oklaski)


Powrót Przebieg posiedzenia