2 kadencja, 28 posiedzenie, 1 dzień - Prezes Najwyższej Izby Kontroli Lech Kaczyński

2 kadencja, 28 posiedzenie, 1 dzień (31.08.1994)


3 punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów:
     1) o sprawozdaniu z wykonania budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 1993 r. wraz z przedstawioną przez Najwyższą Izbę Kontroli analizą wykonania budżetu państwa w 1993 r. oraz wnioskiem w przedmiocie absolutorium;
    2) o sprawozdaniu z realizacji polityki pieniężnej w 1993 r.;
    3) o sprawozdaniu z działalności Narodowego Banku Polskiego w 1993 r.
       (druki nr 405, 523, 542, 564 i 565).


Prezes Najwyższej Izby Kontroli Lech Kaczyński:

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Stosownie do obowiązku nałożonego na Najwyższą Izbę Kontroli w art. 22 ust. 2 Ustawy Konstytucyjnej z 17 października 1992 r. przedstawiam Wysokiemu Sejmowi opinię NIK o wykonaniu przez rząd ustawy budżetowej w roku 1993. Prezentowaną tu opinię Kolegium Najwyższej Izby Kontroli uchwaliło jednogłośnie w dniu 23 sierpnia br.

    Wysoka Izbo! Budżet państwa w 1993 r. realizowany był w warunkach utrzymującego się od kwietnia 1992 r. ożywienia gospodarczego, kontynuacji przekształceń własnościowych, istotnych zmian w systemie podatkowym, powolnego i stopniowego dostosowywania gospodarki do wymogów rynku krajowego i zagranicznego. Równocześnie społeczne uwarunkowania realizacji ustawy budżetowej stanowiły: wciąż wysokie bezrobocie, trudna sytuacja wielu rodzin pracowniczych oraz ludzi utrzymujących się z emerytur, rent i zasiłków. Na przebieg procesów legislacyjnych mających zasadnicze znaczenie dla funkcjonowania państwa i gospodarki, a także na realizowanie przez parlament jego funkcji kontrolnych, wpłynęła przerwa w działalności władzy ustawodawczej spowodowana rozwiązaniem Sejmu i Senatu i wyborami w dniu 19 września 1993 r. Pragnę też przypomnieć, że ustawę budżetową w roku 1993 realizowały dwa gabinety: do dnia 26 października 1993 r. rząd pani premier Hanny Suchockiej, od tej zaś daty rząd pana premiera Waldemara Pawlaka.

    Panie Posłanki! Panowie Posłowie! Dochody budżetu państwa wyniosły w 1993 r. 459 008 mld zł i były o 25 508 mld, czyli o 5,9%, wyższe od kwoty przyjętej w ustawie budżetowej na rok 1993. Oznacza to wzrost w stosunku do roku 1992 o 46,8% w ujęciu nominalnym i o 8,6% w ujęciu realnym. Przekroczenie planowanych dochodów budżetowych nastąpiło dzięki osiągnięciu: po pierwsze, wyższych o 10 424 mld zł dochodów z podatku dochodowego od osób fizycznych, po drugie, wyższych o 10 332 mld zł dochodów z ceł (z czego 8600 mld zł przypadało na podwyższone stawki celne wprowadzone w miejsce pobieranego do 4 lipca 1993 r. podatku obrotowego), po trzecie, wyższej o 5282 mld zł wpłaty z zysku Narodowego Banku Polskiego.

    Nie osiągnięto planowanych dochodów w następujących dziedzinach: z prywatyzacji wpłynęło o 996 mld zł mniej, niż planowano, z dywidend od przedsiębiorstw państwowych o 286 mld zł mniej, od jednostek budżetowych o 518 mld zł mniej oraz z tytułu innych dochodów skarbu państwa, to jest odsetek od zaległych zobowiązań wobec budżetu, o 1085 mld zł mniej.

    Wyższe niż założone w ustawie budżetowej dochody wynikały, jeśli pominąć błędy w planowaniu, z ożywienia gospodarki, którego wyrazem jest wzrost produktu krajowego brutto o 3,8% (zamiast planowanych 2%), oraz ze zmian w systemie podatkowym, głównie z wprowadzenia w połowie roku podatku od towarów i usług oraz podatku akcyzowego, a także zmiany zasad naliczania i poboru zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych.

    W dochodach budżetu w roku 1993 największy jest udział podatków pośrednich - 38,7% i podatku dochodowego od osób fizycznych - 26%. W roku 1992 analogiczne składniki wyniosły: 33% (podatki pośrednie) i 23,1% (podatek dochodowy od osób fizycznych).

    Niedostateczny i malejący jest udział w dochodach budżetu państwa podatku dochodowego od osób prawnych - 13,6% (w 1992 r. - 16,2%). Przy wyższym niż zakładano wzroście wartości produkcji sprzedanej - o 5,6% (przy planowanym o 1,5%) - rola tego podatku powinna być większa, co znaczy, że wpływy z niego powinny być adekwatne do wzrostu, o którym mówiłem przed chwilą. Na wielkość dochodów z tego źródła (poza nagminną praktyką zawyżania kosztów) istotny wpływ mają zwolnienia, ulgi i obniżki inwestycyjne (przy dochodach budżetowych wynoszących 62 600 mld zł z tego podatku, ulgi te wyniosły 10 322 mld zł). Także zaległości we wpłatach mają tutaj negatywny wpływ. Te zaległości wyniosły 9500 mld zł.

    Osiągnięcie wyższych, niż planowano, dochodów budżetowych nie może przesłaniać nie wykorzystanych możliwości w zakresie ich gromadzenia.

    Wyniki kontroli przeprowadzonych przez Najwyższą Izbę Kontroli wskazują na wciąż odbiegającą od oczekiwań skuteczność działań fiskalnych aparatu skarbowego i celnego. Syntetycznym tego wyrazem były zaległości podatkowe i niepodatkowe na koniec roku 1993 - globalnie w kwocie 65 bln zł. W samym tylko roku 1993 przyrost tych należności wyniósł 22 bln zł.

    Szczególnym zagrożeniem były rosnące zaległości podatkowe od dużych przedsiębiorstw państwowych. W ocenie NIK największe przedsiębiorstwa państwowe w zbyt wolnym tempie przystosowały się do wymogów gospodarki rynkowej, a względy społeczne - w tym zwłaszcza rozmiary zatrudnienia w tych firmach - były często powodem odraczania lub umarzania przez aparat skarbowy płatności podatkowych, a nierzadko tolerowania nie mających uzasadnienia ekonomicznego zaległości w regulowaniu zobowiązań.

    Nieprawidłowości o innym charakterze występowały przy rozliczaniu sektora prywatnego. Dynamiczny jego rozwój w ostatnich latach powodował, że wielu podatników wskutek niewystarczającej sprawności aparatu skarbowego i celnego - w tym wciąż nie funkcjonującego kompleksowego systemu komputerowego - przesuwało w czasie należne budżetowi płatności lub ich unikało.

    W ocenie NIK także działania ministra finansów nie zawsze przyczyniały się do wykorzystania w pełni możliwości pozyskiwania dochodów. Przykładem kontrowersyjnej decyzji podjętej przez ministra jest zwolnienie Przedsiębiorstwa Górnictwa Naftowego i Gazownictwa w Warszawie z przekazania do budżetu państwa 6600 mld zł z tytułu spłaty przez Rosję - dostawami gazu - kredytu udzielonego przez Polskę na zagospodarowanie złoża gazu ˝Jamburg˝.

    Wyniki przeprowadzonych przez NIK kontroli w urzędach wojewódzkich i rejonowych wykazywały niewykorzystanie w pełni możliwości osiągnięcia dochodów z tytułu różnych form udostępnienia mienia skarbu państwa, zwłaszcza z opłat za wieczyste użytkowanie, użytkowanie i zarząd oraz z opłat związanych z nabyciem prawa własności, np. budynków i lokali. Stan taki w poważnym stopniu wynikał z przewlekłości realizowania postanowień ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości.

    W niezadowalającym stopniu egzekwowane były spłaty rat i odsetek od pożyczek udzielonych z byłych funduszy: Funduszu Rozwoju Budownictwa Mieszkaniowego, Centralnego Funduszu Nauki i Techniki, Państwowego Funduszu Młodzieży, Centralnego Funduszu Turystyki i Wypoczynku.

    Z ustaleń kontroli wynika, że w roku 1993 brak było systemu skutecznej ochrony interesów skarbu państwa. Rozproszenie funkcji nadzoru właścicielskiego na liczne organy administracji państwowej powodowało zaniedbania w realizacji należnych budżetowi dochodów z dzierżawy majątku państwowego, z opłat za dzierżawę i zarząd nieruchomościami państwowymi oraz z przekazywania zysków z tytułu udziału skarbu państwa w jednostkach gospodarczych.

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Po stronie wydatków ustawa budżetowa na rok 1993 zrealizowana została w 97,6%. Wydatki wyniosły 502 428 mld zł i były wyższe w ujęciu nominalnym o 31,6% od wydatków w roku 1992. W ujęciu realnym wydatki budżetowe w 1993 r. były o 2,7% niższe od wydatków budżetu państwa w roku 1992.

    Wyniki kontroli przeprowadzonej przez NIK wskazują na występowanie niekorzystnych tendencji w strukturze wydatków, a także w gospodarowaniu środkami budżetowymi.

    Podstawowym problemem, w opinii NIK, podnoszonym także w ˝Analizie wykonania budżetu państwa w 1992 r.˝, był rosnący udział w wydatkach budżetowych tzw. wydatków sztywnych: Dotacje do ubezpieczeń społecznych, koszty obsługi długu krajowego i zagranicznego oraz rozliczenia z bankami stanowiły 35,4% wydatków budżetu państwa w roku 1993.

    Od roku 1991 ˝wydatki sztywne˝ wskazują rosnący udział w wydatkach budżetowych. W 1991 r. to było 23,2%, w 1992 - 33,3% (w latach 1992-1993 ten skok był znacznie mniejszy niż w latach 1991-1992), powodując ograniczenie wydatków na bieżące funkcjonowanie sfery budżetowej oraz wydatków na inwestycje. W większości dziedzin zaliczanych do sfery budżetowej wydatki z budżetu państwa w ujęciu realnym uległy w stosunku do roku poprzedniego zmniejszeniu, w tym: na naukę o 10,9%, na kulturę i sztukę o 9,1%, na opiekę społeczną o 8%, na kulturę fizyczną o 7,8%, na ochronę zdrowia o 7,1%, na szkolnictwo wyższe o 7,2%, na oświatę i wychowanie o 3,6% i na obronę narodową o 3,5%.

    Wzrost wydatków w ujęciu realnym, a co za tym idzie wzrost udziału w ogólnej kwocie wydatków, miał miejsce w następujących dziedzinach: w administracji państwowej o 15,7%, w wymiarze sprawiedliwości i prokuraturze o 9,6%, w bezpieczeństwie publicznym o 5,3%, w ubezpieczeniach społecznych o 4,9% i w finansach o 1,0%.

    Rozbieżności między zakresem zadań i potrzebami a środkami na ich finansowanie w podstawowych, najbardziej obciążających budżet państwa dziedzinach sfery budżetowe (ochronie zdrowia, oświacie i wychowaniu, opiece społecznej, obronie narodowej) spowodowały wzrost zobowiązań z tytułu nie sfinansowanych wydatków bieżących. Na koniec 1993 r. zobowiązania jednostek budżetowych osiągnęły wysokość 10 933 mld zł, w tym zobowiązania wymagalne 8040 mld zł, co oznaczało wzrost w stosunku do 1992 r. o 131,6%. Wydatki jednostek budżetowych zwiększone były o kwotę 1043 mld zł zapłaconych odsetek od przeterminowanych zobowiązań.

    W kontroli wykonania budżetu w roku 1993 Najwyższa Izba Kontroli zwróciła uwagę na nowe zjawisko (towarzyszące narastaniu zaległości w regulowaniu zobowiązań wymagalnych), jakim jest cesja wierzytelności, czyli handel długami. Wierzyciele państwowych jednostek budżetowych, szczególnie służby zdrowia i oświaty, zbywają wierzytelności poniżej ich nominalnej wartości. Najczęściej wierzytelności te są rozliczane w ramach regulowania przez nowych wierzycieli należności podatkowych, rzadziej podlegają kolejnej cesji lub są przetrzymywane na dłuższy okres. Najwyższa Izba Kontroli będzie pogłębiać badania w tym zakresie.

    W wypadkach, gdy wierzytelności służą regulowaniu zobowiązań podatkowych, służby skarbowe dokonują egzekucji zobowiązań, potrącając jednocześnie jednostkom budżetowym pełne kwoty zobowiązań ze środków przyznanych na rok następny. Prowadzi to do powstania kolejnych zobowiązań i obciążania odsetkami, czyli narasta spirala zadłużenia.

    W opinii Najwyższej Izby Kontroli zjawisko cesji wierzytelności jednostek budżetowych i mechanizm wykorzystywania tych wierzytelności rodzi wiele niebezpieczeństw dla funkcjonowania sfery budżetowej. Może stanowić impuls inflacyjny, a w skrajnych wypadkach może prowadzić do patologicznych zjawisk, w tym korupcji. Można powiedzieć, że to nie są chyba tylko i wyłącznie w tych wypadkach zjawiska skrajne.

    Niezależnie od potrzeby zapobiegania narastaniu zaległości w finansowaniu zadań, zjawisko cesji wierzytelności jednostek budżetowych powinno być stale obserwowane i oceniane przez aparat skarbowy.

    Panie Posłanki! Panowie Posłowie! W wyniku osiągnięcia wyższych niż założono w ustawie budżetowej dochodów i zrealizowania mniejszych niż planowano wydatków, niedobór budżetu państwa w ujęciu kasowym wyniósł 43 420 mld zł, co stanowi zaledwie 53,6% deficytu przewidzianego ustawą budżetową w wysokości 83 bln zł. To znaczne obniżenie deficytu budżetowego (o 37,2% w stosunku do 1992 r.) i poprawa relacji między deficytem a produktem krajowym brutto (deficyt wyniósł tylko 2,8% produktu krajowego brutto) było w pewnej mierze sukcesem mimo woli. Obniżenie poziomu wydatków budżetowych nie było intencją władzy wykonawczej. Przeciwnie, zdając sobie sprawę z niedostosowania skali planowanych wydatków do potrzeb, rząd kierowany przez panią Hannę Suchocką wielokrotnie deklarował chęć zwiększenia wydatków w sferze budżetowej w wypadku wystąpienia ponadplanowych dochodów. Wobec trudności w sfinansowaniu niedoboru budżetu państwa przez przyrost zadłużenia z tytułu skarbowych papierów wartościowych w bankach komercyjnych, bonów skarbowych zakupionych w Narodowym Banku Polskim oraz obligacji pożyczek państwowych, niezbędne było przeznaczenie dodatkowych dochodów na finansowanie zadań ujętych w planie, przy równoczesnym nawet obniżeniu planowanych wydatków.

    Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli niewielka skłonność banków do finansowania deficytu budżetu państwa jest przejawem usztywnienia ich polityki w następstwie obniżenia oprocentowania skarbowych papierów wartościowych i nie wynika z niedoboru środków na kredytowanie budżetu. To jest swoisty szantaż systemu bankowego wobec państwa. Wysokie oprocentowanie kredytów oferowanych przez banki podmiotom gospodarczym i ludności powoduje, że popyt na kredyty jest ciągle ograniczony.

    Dług krajowy wzrósł w 1993 r. o 48,4% i wyniósł 359 bln zł, a koszty jego obsługi były dwukrotnie wyższe niż w 1992 r. Dług zagraniczny wyniósł na koniec 1993 r. 981 bln zł, a koszty jego obsługi, wskutek sprzyjających okoliczności, wzrosły tylko o 2,9% w stosunku do 1992 r. i były niższe od zamierzonych. Łączna kwota długu osiągnęła 1340 bln zł, czyli 86,1% produktu krajowego brutto. W 1992 r. wskaźnik ten wyniósł 85,7%, czyli tutaj zmiana była bardzo niewielka. Koszty obsługi długu rzutować będą na występowanie napięć w budżecie w następnych latach.

    Kryzysu finansów publicznych nie udało się dotychczas opanować, mimo pozytywnych tendencji w gromadzeniu dochodów i mimo obniżenia deficytu budżetowego. Udział wydatków ˝sztywnych˝ w budżecie był, jak wspomniano, wyższy w 1993 r. niż w 1992 r. Tendencji wzrostu udziału wydatków ˝sztywnych˝ nie jest w stanie zmienić fakt osiągnięcia po raz pierwszy w 1993 r. tzw. nadwyżki pierwotnej w kwocie 9700 mld zł. Czyli gdyby nie wydatki ˝sztywne˝, to kwota dochodów byłaby wyższa niż kwota wydatków o 9700 mld zł, choćby ze względu na fakt występowania wymagalnych zobowiązań jednostek budżetowych na kwotę zbliżoną do tej nadwyżki.

    Wysoka Izbo! Z badań Najwyższej Izby Kontroli wynika, iż mimo istniejących uregulowań w ustawie Prawo budżetowe niewystarczająco realizowano obowiązki w zakresie nadzoru i kontroli wykorzystania środków budżetowych przez poszczególnych dysponentów i podmioty korzystające z dotacji budżetowej. Dotyczyło to, podobnie jak w 1992 r., środków przekazywanych w formie dotacji niepaństwowym jednostkom gospodarczym na realizację zadań państwowych oraz dotacji na zadania zlecone gminom. Dysponenci budżetowi w sposób niewystarczający sprawowali nadzór nad zakładami budżetowymi, gospodarstwami pomocniczymi i środkami specjalnymi. Wyniki kontroli wykazały nieprawidłowości w rozliczeniach z budżetem wielu jednostek gospodarki pozabudżetowej. Było to przedmiotem szczególnego zainteresowania kontroli budżetowej za 1993 r. W działaniu zakładów budżetowych i korzystaniu ze środków specjalnych zastrzeżenia budzi nieustalenie normatywów środków obrotowych bądź dopasowywanie normatywu do wykonania w celu uniknięcia odprowadzania środków obrotowych do budżetu. W gospodarstwach pomocniczych wątpliwości budziły rozliczenia z budżetem z tytułu podatku dochodowego od osób prawnych i z tytułu wpłat części zysku do budżetu.

    Fundusze celowe w coraz większym stopniu opierały swoją gospodarkę na dotacjach budżetowych. Na rosnące obciążenia budżetu państwa dotacjami do funduszy celowych wpłynęły w roku 1993 dotacje do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, Funduszu Emerytalno-rentowego (emerytury i renty rolnicze), Funduszu Alimentacyjnego, Funduszu Pracy, Państwowego Funduszu Kombatantów oraz Funduszu Restrukturyzacji i Oddłużenia Rolnictwa. Dotacje do tych funduszy wyniosły w 1993 r. 119 400 mld zł, co stanowi 23,8% wydatków budżetu państwa. Główną pozycję stanowiły dotacje do ubezpieczeń społecznych (81,2%). Oczywiście tutaj sytuacja nie uległa żadnej zmianie.

    Zwiększenie środków budżetowych będących w dyspozycji funduszy celowych wskazuje na przejmowanie od budżetu funkcji redystrybucyjnych. Coraz większa część produktu krajowego brutto wykorzystywana jest przez fundusze celowe. Wyniki kontroli wskazują, że w roku 1993 zarządy funduszy nie podejmowały wystarczających działań w celu uzyskania należnych dochodów, a jednocześnie wydatkowanie środków funduszy w wielu wypadkach było nieracjonalne, a nawet niezgodne z przepisami prawa.

    Minister finansów nie zrealizował upoważnienia zawartego w Prawie budżetowym i nie określił w drodze rozporządzenia szczegółowych zasad gospodarki finansowej funduszów celowych. Brak było przepisów wykonawczych...

    Przepraszam bardzo, ale dostarczono mi egzemplarz tekstu bez jednej strony... (Głos z sali: Łobuzy.) Prosiłbym jednego z moich zastępców o dostarczenie mi innego egzemplarza. Jedna strona jest fałszywa. Przepraszam bardzo. (Głos z sali: To jest podejrzane.)

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! W sprawozdaniu z wykonania budżetu państwa w roku 1993 przedłożonym przez Radę Ministrów podkreślono, że kwoty dochodów i wydatków ustalone w ustawie budżetowej nie były ustawowo zmienione. Niewielka zmiana wprowadzona nowelą ustawy budżetowej z 10 listopada 1993 r. precyzowała limit dopuszczalnego zadłużenia budżetu państwa z tytułu sprzedaży bonów skarbowych - 30 bln zł - jako kwotę, która wpłynie do budżetu, po potrąceniu dyskonta, jako realne kasowe pokrycie deficytu budżetowego. Fakt nienowelizowania ustawy budżetowej w zakresie dochodów i wydatków nie oznacza jednak, że kwoty dochodów i wydatków trafnie zaplanowano ani że wykonanie budżetu odbywało się zgodnie z ustawą budżetową. Możliwość zaniechania nowelizowania ustawy budżetowej wynikała w znacznym stopniu z niewystępowania konieczności tak drastycznego jak w 1992 r. ograniczenia planowanych wydatków.

    Redukcja wydatków w roku 1993 w przeważającej części związana była z niższym niż przewidywano zapotrzebowaniem na środki budżetowe, np. na dotacje z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, zaopatrzenie emerytalno-rentowe Ministerstwa Obrony Narodowej, na koszty obsługi zadłużenia zagranicznego. Z drugiej jednak strony nienowelizowanie ustawy budżetowej było możliwe dzięki znacznemu rozluźnieniu zasad realizacji budżetu państwa, co umożliwiało dokonywanie różnorodnych zmian w budżecie.

    Uprawnienia do dokonywania zmian w budżecie państwa, określone w art. 45 Prawa budżetowego, po zmianie dokonanej ustawą z 1 sierpnia 1992 r. o zmianie ustawy Prawo budżetowe dają ministrowi finansów i dysponentom budżetu szerokie możliwości dokonywania przeniesień pomiędzy poszczególnymi pozycjami wydatków (włącznie z przeniesieniami pomiędzy rozdziałami i paragrafami klasyfikacji budżetowej danej części działu). Dlatego też to władza wykonawcza decyduje o ostatecznym kształcie i proporcjach wydatków budżetu państwa. Chcę podkreślić, że to jest oczywiście w świetle obecnego prawa legalne, tak jednak jest.

    W ustawie budżetowej na rok 1993 dodatkowo upoważniono ministra finansów do dokonywania przeniesień wydatków między działami w ramach budżetu wojewody (na wniosek wojewody i po zasięgnięciu opinii ministra - szefa Urzędu Rady Ministrów).

    Zmiany w budżecie 1993 r. w stosunku do ustawy budżetowej polegały w głównej mierze na przeniesieniu środków na różne zadania z rezerw celowych w kwocie 26 324 mld zł (m.in. na wzrost wynagrodzeń w sferze budżetowej) i z rezerwy Rady Ministrów w kwocie 399 mld zł.

    Oprócz tych zmian dokonano wielu przesunięć między poszczególnymi pozycjami wydatków na podstawie decyzji ministra finansów oraz decyzji dysponentów części budżetowych. Skutkiem tych przesunięć było zwiększenie dotacji dla przedsiębiorstw i zwiększenie wydatków majątkowych, przy równoczesnym zmniejszeniu wydatków bieżących sfery budżetowej, wydatków na obsługę zadłużenia zagranicznego i innych.

    Wspomniane zmiany spowodowały, że budżet po zmianach i budżet wykonany różniły się znacznie od ustaleń zawartych w ustawie budżetowej. W większości części budżetowych zwiększono kwoty planowanych wydatków (głównie przez rozdysponowanie rezerw), w kilku wypadkach planowane wydatki uległy zmniejszeniu. W największym stopniu dotyczyło to Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa, którego budżet zmniejszono z 20 033 mld do 12 890 mld zł.

    Najwyższa Izba Kontroli nie neguje zasadności dokonywania zmian w budżecie państwa, zwraca jednak uwagę na fakt pozbawienia się przez parlament kontroli nad ostatecznym ukształtowaniem proporcji wydatków publicznych.

    Brak kontroli może prowadzić do decyzji, do których dysponenci nie byli upoważnieni. Przykładem może być ujawnione w trakcie kontroli budżetowej zaciągnięcie przez rząd zobowiązań w postaci kredytów krajowych i zagranicznych, do których nie upoważniała ustawa na rok 1993. Z kredytów tych finansowano zakup samochodów i stację obsługi dla Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, zakup systemu łączności radiowej dla Policji, komputeryzację aparatu skarbowego, rozwój leśnictwa, projekt drogowy w sektorze transportu, zakup samochodów strażackich. W roku 1993 kwota wykorzystanych w ten sposób kredytów stanowiła równowartość 1918 mld zł. W opinii NIK zniekształcone zostały faktyczne rozmiary niedoboru budżetowego na rok 1993, a przypadające do spłaty kredyty obciążą wydatki budżetu państwa w kolejnych latach. Parlamentowi pozostaje jedynie akceptacja podjętych przez rząd decyzji.

    Praktyka dokonywania zmian w budżecie przez wojewodów i dysponentów niższych stopni niepokoi, zdaniem NIK, z dwóch powodów:

    - ze względu na częstotliwość zmian prowadzącą do destabilizacji i doraźności w kształtowaniu wydatków (w wielu wypadkach wydawano w ciągu roku po kilkadziesiąt decyzji o zmianach w budżecie, a w skrajnym wypadku decyzji było 105);

    - ze względu na wykorzystanie uprawnień do przeniesień dla zwiększenia wydatków na inwestycje kosztem nierealizowania wydatków bieżących bądź kosztem wzrostu zobowiązań.

    W analizie wykonania budżetu państwa NIK omawia te zjawiska i po raz kolejny sygnalizuje problemy związane z rozluźnieniem dyscypliny budżetowej po wspomnianych wyżej zmianach Prawa budżetowego i w związku z kontrowersyjną interpretacją pojęcia dyrektywności wydatków budżetowych, prezentowaną przez Ministerstwo Finansów (w odrębnych opracowaniach kwestie te Najwyższa Izba Kontroli przedstawiała Prezydium Sejmu, przewodniczącemu Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów oraz prezesowi Rady Ministrów i ministrowi finansów). Wyniki kontroli NIK wskazują na wiele faktów nadużywania elastycznych zasad gospodarki budżetowej w celu realizacji doraźnych, często partykularnych celów, głównie gromadzenia środków na inwestycje kosztem zadań bieżących.

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Na zakończenie czuję się zobowiązany do podkreślenia, że w stosunku do wykonania budżetu państwa w roku 1992 w wykonaniu budżetu państwa w roku 1993 Najwyższa Izba Kontroli stwierdza znacznie więcej pozytywnych zjawisk. Zaliczamy do nich przede wszystkim omawianą tu wcześniej realizację strony dochodowej budżetu, a także niewątpliwy sukces odniesiony przy wprowadzeniu podatku od towarów i usług w połowie 1993 r., tzw. VAT. Nasze krytyczne oceny formułujemy w trosce o interes publiczny, świadomi jednak trudności, na jakie organy państwowe natrafiły w roku 1993 w toku realizacji ustawy budżetowej. Dlatego też prezentujemy pogląd, że - w świetle wyników kontroli wykonania budżetu w roku 1993 - nie ma podstaw do nieudzielenia rządowi absolutorium.

    Chciałem, jeżeli pani marszałek pozwoli, jeszcze wrócić na dwie sekundy do sprawy przekazania informacji dotyczącej Agencji Rozwoju Gospodarczego. Powtarzam raz jeszcze: Informacja ta, datowana 24 sierpnia br, została przekazana 25 sierpnia o godz. 12.30 tym organom i osobom, które wymieniłem. Zapomniałem tu jeszcze wymienić pana ministra Podkańskiego, który tę informację, oczywiście, również otrzymał. (Głos z sali: Przez pocztę?) Drogą tak zwanej wymiany, nie za pośrednictwem Poczty Polskiej. Dziękuję bardzo. (Oklaski)


Powrót Przebieg posiedzenia