2 kadencja, 59 posiedzenie, 2 dzień - Zastępca Prokuratora Generalnego Stefan Śnieżko

2 kadencja, 59 posiedzenie, 2 dzień (14.09.1995)


7 punkt porządku dziennego:
Interpelacje i zapytania.


Zastępca Prokuratora Generalnego Stefan Śnieżko:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Odpowiadając na pytanie pana posła chciałbym poinformować, że uzyskałem w tej sprawie wyjaśnienie od prokuratora wojewódzkiego w Radomiu. Sprawa przedstawia się następująco: w dniu 25 sierpnia 1995 r. do prokuratury wojewódzkiej w Radomiu wpłynęło z Zarządu Regionu NSZZ ˝Solidarność˝ Ziemia Radomska zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, przewidzianego w art. 190 Kodeksu karnego, polegającego na naruszeniu praw pracowników zakładu ˝Tessitura Bresciana Polska˝ Spółka Akcyjna z o.o. z siedzibą w Pionkach oraz przestępstwa z art. 35 ust. 1 pkt 3 ustawy o związkach zawodowych z dnia 23 maja 1991 r., polegającego na dyskryminacji pracowników z powodu wykonywania funkcji związkowych.

    Z przedmiotowego doniesienia wynikało, że właściciel zakładu, obywatel włoski Mario Cioli, nie respektuje porozumienia zawartego ze związkami zawodowymi działającymi w zakładzie, w części dotyczącej waloryzacji wynagrodzeń, ponadto utrudnia wykonanie działalności związkowej przez niewpuszczanie na teren zakładu w dniach 23-24 sierpnia 1995 r. pracowników, w tym również członków zarządu organizacji związkowej. W tym samym dniu, tj. 25 sierpnia 1995 r., Prokuratura Wojewódzka w Radomiu przekazała zawiadomienie ˝Solidarności˝ do Prokuratury Rejonowej - właściwej miejscowo - w Kozienicach, celem wdrożenia stosownego postępowania. Odpis tego pisma przekazano do wiadomości Zarządowi Regionu NSZZ ˝Solidarność˝ Ziemia Radomska.

    Prokurator rejonowy w Kozienicach rozpoczął przeprowadzanie postępowania sprawdzającego już w dniu 25 sierpnia, niezależnie od doniesienia zarządu regionu zgłosił się bowiem do niego wiceprzewodniczący MKZ ˝Solidarność˝ w Pionkach, pan Jacek Zając wraz z delegacją związku. Złożyli oni pisemne zawiadomienie o przestępstwie oraz zrelacjonowali przebieg konfliktu. To są zatem dwa zawiadomienia. Jeszcze jedno zawiadomienie złożył pan poseł, tym samym liczbowo to się zgadza - są trzy zawiadomienia, które wpłynęły do prokuratury w ciągu dwóch dni, na co chciałbym zwrócić uwagę. Sugestia dotycząca przewlekłości, która przebijała z tonu pytania, jest nieuzasadniona.

    W dniu 25 sierpnia przyjęto to zawiadomienie i wszczęto postępowanie. Czynności sprawdzające trwają nadal i chciałbym poinformować, że zgodnie z przepisem art. 259 Kodeksu postępowania karnego czas ich trwania może wynosić do 30 dni. W terminie tym - a uważamy, że zdecydowanie wcześniej - po zgromadzeniu dodatkowych materiałów i informacji prokurator rejonowy w Kozienicach podejmie decyzje w przedmiocie wszczęcia postępowania przygotowawczego o przestępstwach, o których mówią doniesienia.

    Należy dodać, że w dniu 28 sierpnia, tak jak już mówiłem, wpłynęły do Prokuratury Rejonowej w Kozienicach pisma Koła Parlamentarnego Polskiej Partii Socjalistycznej, podpisane przez pana posła, informującego właśnie o tym braku respektowania umowy między pracodawcą a pracownikami. Według informacji prokuratora wojewódzkiego w Radomiu, pan poseł został poinformowany na spotkaniu zainteresowanych stron w urzędzie wojewódzkim w dniu 28 sierpnia o prowadzonym przez prokuratora postępowaniu sprawdzającym w przedmiotowej sprawie. Warto tutaj gwoli ścisłości faktograficznej powiedzieć, że publikacje prasowe, o których też była mowa w pytaniu, dotyczące konfliktu w ˝Tessitura Bresciana˝ w Pionkach zbiegły się w czasie z czynnościami sprawdzającymi, podjętymi przez prokuraturę w Kozienicach, bowiem pierwsza publikacja ukazała się w ˝Życiu Radomskim˝ w dniu 24 sierpnia 1995 r., a następna w dniu 25 sierpnia, w lokalnej ˝Gazecie Wyborczej˝. Chcę poinformować, że stało się to powodem zainteresowania i zbadania sprawy oraz uzyskania informacji przez Departament Prokuratury Ministerstwa Sprawiedliwości. Właśnie po uzyskaniu tych informacji w celu zapewnienia sprawnego biegu postępowania prokuratura apelacyjna w Warszawie została zobowiązana do objęcia tego postępowania nadzorem służbowym, co ma przyspieszyć sprawę i oczywiście zapewnić prawidłowość, terminowość i właściwy tok postępowania.

    Pragnę tylko dodać, jakby na marginesie, jeszcze jedno spostrzeżenie natury ogólniejszej, że zgodnie z obowiązującym prawem prokurator generalny nie ma legitymacji do kontroli prawidłowości wszystkich aspektów procesów prywatyzacyjnych, albowiem nowelizacja ustawy o prokuraturze w 1990 r. zniosła instytucję prokuratorskiej kontroli przestrzegania prawa. Jedynie w przypadku, gdy istnieje uzasadnione podejrzenie, a to uzasadnienie podejrzenia powinno dotrzeć do prokuratury, właściwy terytorialnie prokurator ma obowiązek podjęcia działań zgodnie z Kodeksem postępowania karnego, co też prokurator rejonowy w Kozienicach uczynił. Tyle mam do powiedzenia w związku z postawionym pytaniem.


Powrót Przebieg posiedzenia