2 kadencja, 43 posiedzenie, 3 dzień - Poseł Jerzy Jaskiernia

2 kadencja, 43 posiedzenie, 3 dzień (17.02.1995)


14 punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o pobieraniu i przeszczepianiu komórek, tkanek i narządów.


Poseł Jerzy Jaskiernia:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Rozpatrujemy dzisiaj ważny projekt ustawy. Rząd, wnosząc go, mówi, że nie jest on sprzeczny z prawem europejskim i postanowieniami Układu Europejskiego. Dodałbym więcej: jest to projekt, który wychodzi naprzeciw dyrektywom formułowanym przez Radę Europy, przez Radę Ministrów Rady Europy. Jako członek Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy chcę z satysfakcją powiedzieć, że poprzez inicjatywy tego typu zbliżamy się do tych standardów, które obowiązują w Radzie Europy i w krajach członkowskich.

    Ze względu na ograniczony czas, który mi pozostał, chciałbym nawiązać tylko do dwóch zagadnień. Trafnie w projekcie ustawy przyjmuje się formułę obrotu na zasadzie non profit - art. 16 ust. 2. Chodzi o wyeliminowanie komercjalizacji w tym zakresie, która może tutaj nieść szereg bardzo niedobrych zjawisk. Chciałbym jednak, panie ministrze, zapytać, jak na tle dotychczasowej praktyki rząd ocenia tę sytuację. Czy mamy w Polsce do czynienia z nielegalnym handlem narządami? Gdzie to występuje? Jaka jest wielkość tego zjawiska? Opinia publiczna od czasu do czasu jest bulwersowana informacjami, że tego typu praktyki się zdarzają. Co więcej, mogą się one nawet nasilić po wejściu w życie tej ustawy, mimo że tutaj są wprowadzone tutaj określone zakazy i przewidywane kary. Chciałbym zapytać, czy to jest tylko problem teoretyczny. Skoro formułujemy tego typu stwierdzenia, ˝kto zamieszcza lub rozpowszechnia ogłoszenia o sprzedaży, kupnie oraz pośredniczy w sprzedaży...˝ - widocznie tego typu zjawiska mają miejsce. Chciałbym wiedzieć, jaka jest skala tego zjawiska, bo to umożliwi nam znalezienie odpowiednich sankcji.

    Chciałbym także odnieść się do drugiego zagadnienia. Mówi się, że do zadań Krajowej Rady Transplantacyjnej należy w szczególności ˝wnioskowanie w oparciu o kryteria medyczne sposobu tworzenia krajowych list biorców oczekujących na przeszczepienie narządów, szpiku i innych regenerujących się komórek i tkanek˝. Chciałbym zapytać, panie ministrze, jak należy interpretować ten przepis? Wiadomo, że tam, gdzie wchodzą w grę dobra o ograniczonym dostępie, występuje pewna konkurencja, delikatny problem moralny, kto powinien być pierwszy. Czy więc rozstrzyga kolejność zgłoszenia i znalezienia się na tej liście, czy stan zdrowia? Jakie tutaj będą działać mechanizmy?

    Wydaje mi się, że ta sprawa powinna być czytelnie przedstawiona opinii publicznej, bo znów krąży tu wiele informacji, być może nie sprawdzonych, być może przesadzonych, ale wydaje się, że przy tak delikatnej kwestii, jak dostęp do narządów, wszystko powinno zostać bardzo precyzyjnie wyjaśnione.

    Rozumiem, że jeśli mówimy o Krajowej Radzie Transplantacyjnej, to nie chodzi o jakiś nowy organ. W projekcie ustawy mówimy, że działa rada, a więc rozumiem, że chodzi o organ, który już istnieje. Chciałem wobec tego zapytać, czy z jego doświadczeń wynika, że dochodzi do kolizji w tym zakresie.

    Jeden z moich przedmówców mówił o tym, że ktoś nie zdążył, nie doczekał przeszczepienia potrzebnego narządu. Takich sytuacji jest na pewno znacznie więcej, dlatego wydaje się, że kryteria kolejności powinny być klarowne.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Jestem przekonany, że w pracach komisji zdołamy ten projekt udoskonalić. Jest to ważne przedsięwzięcie, którego Polska nie będzie się wstydzić. (Oklaski)


Powrót Przebieg posiedzenia