2 kadencja, 91 posiedzenie, 3 dzień (25.10.1996)
19 punkt porządku dziennego:
Informacja ministra spraw wewnętrznych o ilości wydanych w roku 1996 zezwoleń dla cudzoziemców na zakup nieruchomości pod budowę obiektów usługowo-gospodarczych z uwzględnieniem, ile na cele handlowe, stacje paliwowe, zakłady produkcyjne.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych Jerzy Zimowski:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Nim przejdę do przedstawienia Wysokiej Izbie informacji, chciałbym zacząć od dwóch spraw ogólnych.
Po pierwsze, na początku tego roku Wysoka Izba odbyła bardzo emocjonującą i długą debatę nad zmianą ustawy o nabywaniu ziemi przez cudzoziemców. Konkluzją dyskusji przy omawianiu zmian w ustawie było ustalenie, że minister spraw wewnętrznych nie będzie wchodził w oceny ekonomiczne czy gospodarcze spraw, które będą do niego kierowane. Przyjęto założenie, że gdyby zezwolenie miało się wiązać z oceną gospodarczą, to powinien sprawować nadzór i wydawać decyzje w tej materii bądź minister finansów bądź minister skarbu, w każdym razie minister odpowiedzialny za gospodarkę w państwie.
I druga rzecz ogólna. Dwa tygodnie temu Wysoka Izba odbyła szeroką dyskusję nad informacją ministra przemysłu, wywołaną interpelacją pana posła Adama Szczęsnego o założeniach polityki rządowej, programie rządowym w sprawach supermarketów. W tej dyskusji przedstawiono wszystkie dylematy, problemy, jakie z tym zagadnieniem się wiążą oraz te wszystkie wątpliwości, które państwa posłów nurtują. Jeden wątek z tej dyskusji chciałbym tutaj silnie podkreślić, że generalnie decyzje o powstawaniu i o lokalizacji supermarketów czy stacji paliwowych należą do kompetencji władz samorządowych bądź lokalnych władz administracyjnych.
Co jest więc zadaniem ministra spraw wewnętrznych w tej sytuacji prawnej i ekonomicznej? Otóż minister spraw wewnętrznych pilnuje, aby zezwolenie na nabycie nieruchomości otrzymał cudzoziemiec - czy to osoba prawna czy osoba fizyczna - który prowadzi w Polsce działalność gospodarczą zgodnie z przepisami prawa polskiego. Ponadto musi dopilnować, aby wniosek o wydanie zezwolenia na nabycie nieruchomości zawierał elementy, które pokazują, że rzeczywiście działanie statutowe wymaga posiadania nieruchomości, czyli - generalnie rzecz biorąc - że jest to działanie dotyczące zakupu ziemi, związane z celami inwestycyjnymi.
Dalej - podmioty ubiegające się o zezwolenie mają obowiązek przedłożyć kopie aktualnych dokumentów potwierdzających prowadzenie w Polsce działalności gospodarczej, w szczególności akt założycielski, poświadczony odpis z rejestru handlowego, a także dokumenty przedstawiające wielkość posiadanego kapitału, zaświadczenie z właściwego urzędu gminy o przeznaczeniu nieruchomości w planie zagospodarowania przestrzennego i stanowisko lokalnych organów administracji rządowej lub samorządowej w tej kwestii.
Jeżeli są potrzebne jakieś dodatkowe informacje czy coś budzi wątpliwości ministra spraw wewnętrznych, ma prawo wymagać uzupełnienia dokumentacji. Generalnie żądamy przedstawienia oryginałów dokumentów, przy czym do akt danej sprawy dołączane są kserokopie, poświadczone za zgodność z oryginałami. Minister spraw wewnętrznych nie ma zatem podstaw do kwestionowania legalności przedstawionych dokumentów, ponieważ w ogóle w administracji istnieje zasada domniemania wiarygodności dokumentów i nie jest tak, że my jeszcze dodatkowo sprawdzamy każdą decyzję, czy aby ona jest prawnie słuszna. Uważamy, tak jak wszystkie organa w państwie, że jest ona wydana zgodnie z prawem i zawiera uwiarygodnione fakty. Nie mamy też uprawnień do tego, aby kontrolować decyzje organów samorządowych czy władz administracyjnych; nie są to zadania ministerstwa. Zakładamy, że organy lokalne działają w dobrej wierze i zgodnie ze swoją najlepszą wiedzą. Do organów lokalnych należy ocena wpływu planowanej przez cudzoziemca inwestycji na rozwój gospodarczy danego terenu, jej zgodności z planem perspektywicznym rozwoju terenu i szeroko pojętym interesem danej społeczności. Zezwolenie ministra spraw wewnętrznych na nabycie nieruchomości nie zastępuje więc orzeczeń oraz decyzji administracyjnej innych organów państwowych. O zezwoleniu na budowę stacji benzynowej, supermarketu bądź innego obiektu decydują - podkreślam to - organy lokalne. Organy gmin na ogół zgodnie z przepisami muszą obecnie organizować przetargi na nieruchomości. Jest to otwarta oferta, z której korzysta wiele zainteresowanych podmiotów gospodarczych. Tak więc minister spraw wewnętrznych nie ingeruje szczegółowo w działalność podmiotu gospodarczego, a w szczególności nie żąda, by określać dokładnie sposób zagospodarowania każdej nieruchomości, bo to nie leży w jego kompetencji.
Chciałbym też powiedzieć, że we wnioskach kierowanych do ministra większość spółek handlowych wskazuje, że prowadzi działalność w wielu dziedzinach gospodarki. Są to spółki, które na przykład budują stacje obsługi, restauracje, hotele, stacje paliw. Co akurat wybiorą, jaką działalność będą prowadzić na działce, którą chcą zakupić, zależy to od ich swobodnej decyzji. Oczywiście jest to ograniczone stosownymi zezwoleniami organów lokalnych, które biorą przede wszystkim pod uwagę kwestie zagospodarowania przestrzennego, a także Prawem budowlanym, zasadami ochrony środowiska itd.
I teraz chciałbym przejść do informacji, o którą panowie posłowie proszą. Przede wszystkim w 1996 r. zaszła zmiana w ustawie - i w związku z tym powstaje pytanie, czy ta zmiana umożliwiła jakieś nowe tendencje, czy są nowe zjawiska, na przykład czy nastąpiło zwiększenie liczby wniosków o zakup ziemi. Nie. Nie obserwujemy zwiększenia zainteresowania kupnem polskiej ziemi, wręcz występuje jego spadek. Osobom prawnym udzielono do 10 października br. 700 zezwoleń na nabycie 1641 ha, w 1995 r. udzielono w tym samym czasie 753 zezwoleń na nabycie 1738 ha. Osobom fizycznym udzielono 330 zezwoleń na nabycie około 144 ha, w 1995 r. udzielono 578 zezwoleń na nabycie 203 ha. Najostrożniej można powiedzieć, że utrzymuje się taka sama tendencja i że zmiana ustawy nie przyniosła zasadniczego zwrotu - może nawet nie spowodowała zmian tendencji, które przedstawiałem Wysokiej Izbie w latach ubiegłych.
144 zezwolenia otrzymały spółki prowadzące działalność głównie w dziedzinie budowy stacji paliw i handlu surowcami ropopochodnymi. Czy rzeczywiście one będą tu budowały stacje benzynowe, stacje obsługi, czy będą prowadzić inną działalność, nie potrafię tego powiedzieć. Prawdopodobnie będą to stacje benzynowe. Tu mogę się wesprzeć danymi, które z pewnością dotyczą stacji benzynowych. I tak firmie Amoco udzielono 28 zezwoleń, firmie Aral 16, British Petroleum - 8, Texaco - 9, Statoil - 33, Shell - 17, Agip - 2, Dupont Conoco - 9, Esso - 1, DEA Mineraloel - 7, Gaspol - 1, Neste - 2 zezwolenia. 125 zezwoleń otrzymały spółki mające w swoim zakresie działania handel. Nie potrafię powiedzieć, ile wśród nich jest supermarketów czy hipermarketów. Mogę, z dużym prawdopodobieństwem, podać kilka firm, co do których nie ma wątpliwości, że zbudowały bądź magazyn, bądź otworzyły super- czy hipermarkety. Makro Cash - 7, Dohle (nie wiem, czy to niemiecka, czy angielska, i nie bardzo wiem, jak to się czyta) - 5, GBS - 13, Auchan - 1, Pergranso - 1, Billa - 4, Castorama - 4, TTW Dom i Ogród - 1, Globi - 1 zezwolenie. Razem 37. Na podsumowanie trzeba patrzeć z dużą ostrożnością, bo być może nie wszędzie powstały supermarkety. 133 zezwolenia dotyczyły spółek zajmujących się przemysłem budowlanym. 48 zezwoleń dotyczyło spółek zajmujących się przemysłem spożywczym. 47 zezwoleń - spółek zajmujących się przemysłem metalowym. 38 zezwoleń otrzymały spółki zajmujące się przemysłem elektronicznym. 25 zezwoleń - spółki zajmujące się przemysłem odzieżowym. 22 zezwolenia - spółki zajmujące się przemysłem meblowym. 21 zezwoleń - spółki zajmujące się przemysłem chemicznym. 18 zezwoleń - spółki zajmujące się przemysłem drzewnym. 12 zezwoleń - spółki zajmujące się produkcją części zamiennych do samochodów. 9 zezwoleń - spółki zajmujące się przemysłem maszynowym. 2 zezwolenia dotyczyły spółek, których przedmiotem jest budowa i eksploatacja hoteli. 1 zezwolenie dotyczyło spółki zajmującej się usługami spedycyjnymi i transportowymi. 87 zezwoleń otrzymały spółki z innych dziedzin działalności gospodarczej. Tak w skrócie przedstawiłbym te informacje na 10 października 1996 r.
Pytali mnie państwo posłowie, jak wygląda kontrola prawidłowości tej działalności. Działalność ministra spraw wewnętrznych jest kontrolowana. Od jego decyzji przysługują skargi do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Takie skargi wpływają i w ten sposób minister jest kontrolowany. Minister jest kontrolowany przez obowiązek składania corocznych sprawozdań, które co roku Izbie przedstawia, i te reguły, o których powiedziałem, są także regułami zaakceptowanymi przez Sejm. Ponadto minister spraw wewnętrznych kieruje się zaufaniem do władz lokalnych i dokumentami, tak jak cała administracja, która w inny sposób działać nie może. Natomiast gdyby budziły wątpliwości przedłożone dokumenty, minister oczywiście powiadomiłby policję i prowadzone byłyby postępowania, które by to wyjaśniły. Takich przypadków nie było. Wiemy natomiast, że wokół kilku spraw jest atmosfera czy klimat podejrzliwości, co wyjaśniają lokalne organy prokuratorskie i lokalna policja.
To wszystko, panie marszałku. Dziękuję.
Przebieg posiedzenia