2 kadencja, 43 posiedzenie, 3 dzień (17.02.1995)
18 punkt porządku dziennego:
Informacja rządu o powodach wzrostu inflacji, a zwłaszcza wysokiego wzrostu cen podstawowych produktów żywnościowych w ostatnim kwartale ubiegłego roku i w styczniu roku bieżącego.
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Krzysztof Kalicki:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Otóż ta dodatkowa podaż pieniądza, która pojawiła się w grudniu 1994 r., nie miała nic wspólnego z jakimikolwiek poczynaniami rządu. Był to efekt podwójnego rozliczenia należności zobowiązań przez Krajową Izbę Rozrachunkową i przez bank centralny; po prostu przed denominacją banki i bank centralny przyspieszyły rozliczenia. I owe prawie 25 bln zł ponad to, co w ogóle planowano na ten okres, wpłynęło do gospodarki. Efekty tego swoistego ˝wylewu pieniądza˝ pomału wygasają. Niemniej jednak te pieniądze wpłynęły. Skutek tego, gdy idzie o strukturę płac, nie jest mi niestety znany, nie dysponuję taką informacją, ale jeżeli pan poseł będzie zainteresowany, to być może taką informację znajdziemy.
Jeżeli chodzi o dewizy, to proszę zwrócić uwagę, że rząd nie ma wpływu na politykę pieniężną. Zgodnie z tym, jak uregulowane są stosunki między rządem a bankiem centralnym na mocy ustawy, mamy niezależny, suwerenny w swoich decyzjach bank centralny, co wielokrotnie już chyba było udowadniane. Jeżeli chodzi o dewizy, to oczywiście są odpowiednie regulacje, ale nie ma możliwości uruchomienia tych dewiz na specjalne kredyty. To musiałyby być kredyty udzielane przez bank centralny, a bank centralny nie prowadzi działalności komercyjnej. Gdyby zaś nawet miały powstać jakieś systemy wykorzystania tych rezerw dewizowych, to musiałoby to być w ramach polityki pieniężnej zatwierdzone przez parlament. Te rezerwy, jak powiedziałem, to szczęście i nieszczęście zarazem. Jeśli chodzi o dalszy tak szybki wzrost rezerw dewizowych, to oczywiście wszystko zależy od polityki pieniężnej banku centralnego. Rząd nie w całości zgadza się z polityką prowadzoną przez bank centralny. Obniżenie stóp procentowych mogłoby zwiększyć absorpcję, chodzi o inwestycje i konsumpcję, znaczna część tych rezerw mogłaby być zaabsorbowana przez gospodarkę. Sprzyjałoby to zmniejszeniu presji inflacyjnej i wpływałoby na zmniejszenie podaży pieniądza. Dziękuję bardzo.
Przebieg posiedzenia