2 kadencja, 59 posiedzenie, 2 dzień - Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Ryszard Pazura

2 kadencja, 59 posiedzenie, 2 dzień (14.09.1995)


7 punkt porządku dziennego:
Interpelacje i zapytania.


Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Ryszard Pazura:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ubolewam, że takie notatki ukazują się w prasie i w ten sposób są podawane. Chciałbym, żeby to ubolewanie dotarło, gdzie trzeba. Uważam, że jest to po prostu nie do pomyślenia, jakiegokolwiek banku by to dotyczyło.

    Następnie, pani poseł przecież bardzo dobrze wie, że sprawy funkcjonowania banków, procedury stosowane w bankach, sposoby oceny składanych przez potencjalnych kredytobiorców dokumentów, zasady zabezpieczeń, formy tych zabezpieczeń, zasady podejmowania konkretnych decyzji, to jest problematyka, która jest w gestii Narodowego Banku Polskiego, w szczególności zaś nadzoru bankowego.

    Oczywiście mam wybrane informacje, ale z przykrością muszę powiedzieć, że nie mogę ich cytować, ponieważ uważam, iż minister finansów nie ma prawa tego typu informacji upowszechniać. Są to informacje szczegółowe, dotyczące poszczególnych kredytobiorców czy poszczególnych decyzji. Natomiast mogę powiedzieć, że są przekłamania w tym artykule: Przytacza się stwierdzone fakty bez ich odpowiedniego skomentowania. I tak: W 1993 r. jest rzeczywiście strata w wysokości 54,5 mld zł (starych). Ale trzeba w jednym zdaniu dodać, co następuje: z uwzględnieniem utworzonych w 1993 r. rezerw celowych w kwocie 132,5 mld zł. A to w efekcie oznacza, że z bieżącej działalności w 1993 r. ten oddział osiągał zyski, ale udzielone w przeszłości stracone kredyty wymagały utworzenia takich rezerw, które w efekcie zadecydowały o tym, że w bilansie bank wykazuje stratę w kwocie, o jakiej jest mowa w tym artykule i w ustaleniach NIK. To samo dotyczy roku kolejnego - mamy do czynienia z następującą sytuacją: Na bieżąco oddział banku ma zyski, natomiast ze względu na to, że udostępnienie obligacji restrukturyzacyjnych było opóźnione, to ta strata na straconych kredytach oczywiście się pogłębiła i strata łącznie wzrosła. Przypomnę państwu bowiem, że bazą dla obligacji restrukturyzacyjnych była ocena BGŻ i straconych kredytów, cały portfel został przebadany na dzień 31 grudnia 1992 r. Mogę jeszcze dodać, że z informacji, jakie posiadam wynika, iż 97% straconych kredytów to były kredyty udzielone przedsiębiorstwom państwowym i spółdzielniom.

    Dodam jeszcze, że z ogólnej kwoty utworzonych rezerw 20% przypada na inwestycję centralną gwarantowaną przez skarb państwa. Rada spółki będzie oceniać pokontrolne ustalenia NIK i zapewne wyda oddziałowi odpowiednie zalecenia. W trybie Kodeksu handlowego minister finansów może działać poprzez swoich przedstawicieli w radzie i takie działanie zostanie podjęte.

    Natomiast nie mogę się odnieść do zabezpieczeń, stosowanych procedur itd., nawet jeślibym chciał, bo nie jest to nasza domena.


Powrót Przebieg posiedzenia