1 kadencja, 11 posiedzenie, 2 dzień - Minister Obrony Narodowej Jan Parys

1 kadencja, 11 posiedzenie, 2 dzień (20.03.1992)


10 punkt porządku dziennego:
Interpelacje i zapytania.


Minister Obrony Narodowej Jan Parys:

    Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Odpowiadając z upoważnienia prezesa Rady Ministrów na zapytanie panów posłów, pragnę w pierwszej kolejności odnieść się do prawnego aspektu tej sprawy.

    W zapytaniu w sposób szczególny został bowiem wyeksponowany fakt posiadania przez pana Radosława Sikorskiego oprócz obywatelstwa polskiego również obywatelstwa brytyjskiego. Sugeruje się jednocześnie, że ten stan rzeczy ˝zagraża procesowi umacniania suwerenności naszego państwa, co więcej może pociągnąć za sobą groźne reperkusje, zwłaszcza dla bezpieczeństwa narodowego i polskiej racji stanu˝. Pragnę poinformować Wysoką Izbę, że sprawa ta była przedmiotem obrad - z moim udziałem - Komisji Obrony Narodowej, w których trakcie składałem przez kilka godzin szczegółowe wyjaśnienia na ten temat, stąd też moja wypowiedź będzie teraz krótsza.

    Pragnę przypomnieć, że Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej nie zawiera postanowień dotyczących obywatelstwa. Są one natomiast materią uchwalonej 15 lutego 1962 r. ustawy o obywatelstwie polskim. Z punktu widzenia problematyki poruszanej w zapytaniu istotne znaczenie ma jej art. 2, który stanowi, że: ˝Obywatel polski, w myśl prawa polskiego, nie może być równocześnie uznawany za obywatela innego państwa˝.

    Jak stwierdził prof. Zdzisław Kędzia w swej opinii opublikowanej w Biuletynie Rzecznika Praw Obywatelskich (nr 4 z 1989 r., str. 81) ˝zasadę tę należy rozumieć w ten sposób, że wobec organów państwa polskiego osoba, która oprócz obywatelstwa polskiego ma także inne obywatelstwo, jest traktowana wyłącznie jako obywatel polski˝ W świetle przytoczonego przepisu i wspomnianej opinii nie mam żadnych podstaw, by inaczej odnieść się do sprawy pana Radosława Sikorskiego. Umacnia mnie w tym także pogląd wyrażony przez prof. Stefana Sawickiego z wydziału prawa Uniwersytetu Warszawskiego na łamach ˝Życia Warszawy˝ (26 lutego 1992 r.), że nie istniały żadne formalne przeszkody do powołania pana Sikorskiego na stanowisko w Ministerstwie Obrony Narodowej. Nie znajduje on bowiem powodów, by pan Sikorski jako obywatel polski i przebywający na terytorium naszego państwa miał być traktowany odmiennie, a mówiąc wprost - gorzej od innych osób, jeżeli chodzi o dostęp do piastowania określonego urzędu. Gdyby miało być inaczej, to zostałaby naruszona norma art. 25 lit. c. ratyfikowanego przez Polskę międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych, który ustala: ˝Każdy obywatel ma prawo i możliwość bez żadnej dyskryminacji i bez nieuzasadnionych ograniczeń dostępu do służby publicznej w swoim kraju na ogólnych zasadach równości˝.

    Polska jest krajem pana Sikorskiego, a on jest obywatelem swojej ojczyzny. Jeżeli więc ani Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej, ani ustawodawstwo zwykłe nie stawiają przeszkód panu Sikorskiemu w sprawowaniu funkcji państwowych, to miałem pełne prawo rekomendować jego kandydaturę panu prezesowi Rady Ministrów. Jak wiadomo, pan premier pogląd ten zechciał podzielić i nominację ostatecznie zaakceptował.

    Pozostaję w przekonaniu, że działalność pana Sikorskiego jako wiceministra obrony narodowej w sposób zdecydowany zaprzeczy podnoszonym obawom i usunie swoisty szum informacyjny, jaki po raz kolejny, zbędnie, powstaje przy okazji podjęcia konkretnej decyzji personalnej. Dziękuję.


Powrót Przebieg posiedzenia
adza -